Do pracy najkrótszą, do domu "trochę" dłuższą. Wieje jak na dworcu w Kielcach, początek WOW był spoko, bo pięknie dmuchało w plecy, za to później czekała mnie ciężka orka...
Najpierw mi się chciało, później nie chciało, koniec końców poszedłem. Zamiast asfaltów - rundka po wałach, mocno ośnieżonych, ale wolę to, niż błoto które pewnie niedługo się na nich zrobi. Obyło się bez gleby, choć wiele razy było blisko - jednak Land Cruisery to nie jest najlepszy wybór na taką zimę :) Trasa: Różanka - Osobowice - Las Rędziński - Świniary - Szymanów - Widawa - Polanowice - Różanka
W porównaniu z ostatnimi dniami, to nawet ciepło :) Większość czasu delikatnie padał śnieg i osadzała się mgła, przez co wszystko kleiło się do roweru. Na koniec wizyta na myjce obowiązkowa! Nie chciało mi się ruszać tyłka, ale fajnie, że się zmobilizowałem. Choć samemu, po ciemku trochę nuuuda... Trasa: Różanka - Osobowice - Las Rędziński - Świniary - Szymanów - Widawa - Polanowice - Sołtysowice - Kowale - Swojczyce - Sępolno - Karłowice - Różanka
Myślałem, że w lesie będzie cieplej. Myliłem się... Z pozytywnych rzeczy, to pierwsze wrażenia z wymiany tarcz Avida na... chińczyki od Deckasa są bardzo dobre. Jeszcze nie dotarte hamują lepiej niż poprzednie. Jest spora szansa, że będą to najlepiej wydane 54 złote w historii moich rowerowych zakupów :D Garmin Connect
Liczyłem, że dociągnę do wiosny, ale chyba nie dam rady. Dziś nawet jakiś starszy pan mnie zagadnął, że muszę łańcuch wymienić :) Kaseta, zębatka korby i łańcuch czekają już od roku (promocja była :P) więc teraz muszę znaleźć tylko "okienko pracowe" na wymianę.
Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".
Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.
Karbonowa rama Flyxii FR-216
RockShox SID XX World Cup
Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25
GRIZZLY
Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po wielu tysiącach kilometrów szutrów i asfaltów stwierdzam, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)
Canyon Grizl 6 z amelinium
Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
Koła BW SuperLite 40
Opony Tufo Thundero HD 40C
LAWINKA
Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.
Rama GT Avalanche 2.0
RockShox Reba SL
Napęd Deore XT M770
Hamulce Formula RX
Koła Deore XT
WILMA
Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)