rowerowe historie

daVe
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2010

Dystans całkowity:216.44 km (w terenie 57.00 km; 26.34%)
Czas w ruchu:11:09
Średnia prędkość:19.41 km/h
Maksymalna prędkość:57.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:189 (94 %)
Maks. tętno średnie:133 (66 %)
Suma kalorii:4213 kcal
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:19.68 km i 1h 00m
Więcej statystyk
Sobota, 31 lipca 2010 Komentarze: 3
Dystans75.81 km
Teren20.00 km
Czas03:35
SprzętLawinka
Vśrednia21.16 km/h
Vmax57.00 km/h
Tętnośr.133
Tętnomax189
Kalorie 2058 kcal
Temp.24.0 °C
Więcej danych
2010 Na Mierzei
Dzień pierwszy
Dzień drugi
Dzień trzeci

HZ: 32% | FZ: 40% | PZ: 10%

Dom - PKP Reda - PKP Gdynia Główna - Hel - Jurata - Jastarnia - Kuźnica - Chałupy - Władysławowo - Swarzewo - Puck - Reda - Dom

Zaczęło się w Gdyni, gdy jechaliśmy w kierunku Skweru Kościuszki. Patryk złapał snejka...
No nic, łatki są - łatamy. Już od początku widać, że nie będzie łatwo, bo rozcięcia są naprawdę spore... Dwie łatki przyklejone, zaczynamy pompować a tu psikus ;p Wentyl się rozkręcił i przepuszcza powietrze! Cudem udało się go dokręcić jakimś kawałkiem blaszki, ale... łatki puszczają... Przyklejamy kolejne dwie, ale nie zdążamy nadmuchać koła, bo statek za chwilę odpływa. Trzeba się na niego zapakować, jeśli w ogóle chcemy dotrzeć na Hel. Będziemy się martwić na miejscu...


Po godzinie docieramy na miejsce. Przed nami chwila prawdy - będą trzymać?


Nie trzymają ;p Przy okazji Patrykowi udaje się ułamać końcówkę mojej pompki a jego ma problemy ze szczelnością uszczelki... Pytamy miejscowych, czy jest na Helu rowerowy. Odpowiedź w sumie taka, jak myśleliśmy... Już nie ma ;( Na szczęście znajdujemy zakład wulkanizacyjny. Patryk zostaje - będą próbować załatać dętkę jeszcze raz. Ja udaję się na poszukiwania. W sklepie ADG-RTV trafiam na dętkę 28 cali. Udało się!!! :D Można zacząć nadmorską wycieczkę :)
Zaczynamy od zwiedzenia Helu, tu na samym cyplu.


Przez całą mierzeję prowadzi ścieżka rowerowa. Do Juraty leśna, dalej brukowana. Ehhh... WAKACJE! :)


Do Władysławowa utrzymujemy średnie tempo. Czasami przeszkadzają przechodnie, ale nie jest źle. "Widoki" po drodze piękne (ostatecznie wygrywają rude ;p ) Za to od Władysławowa łapiemy wiatr i suniemy nieraz w granicach 45 km/h na dosyć długich odcinkach. Spieszymy się do domu. Na obiad. Zaraz po nim wsiadamy w samochód i jedziemy pod namiot. Nie ważne gdzie, byle była woda i las...



2010 Na Mierzei
<--- Poprzedni dzień --- Kolejny dzień --->
Piątek, 30 lipca 2010 Komentarze: 0
Dystans3.29 km
Czas00:26
SprzętLawinka
Vśrednia7.59 km/h
Vmax21.40 km/h
Temp.22.0 °C
Więcej danych
2010 Na Mierzei
Dzień pierwszy
Dzień drugi
Dzień trzeci

CSWSMed - PKP Łódź Kaliska - (424 km) - PKP Reda - Dom

Zacząłem ciekawie, czyli od łatania dętki na Kaliskiej. Pociąg miał półgodzinne opóźnienie, więc przynajmniej dobrze wykorzystałem ten czas ;) Później było 9 godzin w PKP... Masakra... Ale czego się nie robi, aby mieć udany weekend.


2010 Na Mierzei
Kolejny dzień --->
Czwartek, 29 lipca 2010 Komentarze: 0
Dystans19.40 km
Teren17.00 km
Czas01:11
SprzętLawinka
Vśrednia16.39 km/h
Vmax30.60 km/h
Tętnośr.108
Tętnomax129
Kalorie 436 kcal
Temp.22.0 °C
Więcej danych
HZ: 36% | FZ: 0% | PZ: 0%

CSWSMed - Park im. Piłsudskiego - CSWSMed

W końcu przestało padać! Z tej okazji wybraliśmy się z Tomkiem do parku trochę się pobujać. I co? Fajnie było ;p
Szkoda tylko tylnej obręczy załatwionej na jednym krawężniku... ;(
Sobota, 24 lipca 2010 Komentarze: 0
Więcej danych
26 * 25 m = 650 m

Jak ja dawno nie byłem na basenie... Brakowało mi tego... Dzisiaj w końcu się udało trochę popływać (bo jeziora i morza to co innego ;) Pływanie to standardowo ratowniczy mix przebojów. Do tego regeneracja na saunie :D W sam raz przed ciężkim, egzaminacyjno-oficerskim tygodniem...
Czwartek, 22 lipca 2010 Komentarze: 0
Dystans2.30 km
Czas00:06
SprzętLawinka
Vśrednia23.00 km/h
Vmax36.30 km/h
Temp.30.0 °C
Więcej danych
CSWSMed - ... - CSWSMed

W zasadzie to mieliśmy jechać gdzieś dalej, ale wyszło jak wyszło i potrzebowaliśmy alkohol na wieczór ;) Z dłuższego jeżdżenia oczywiście nici w takim wypadku.
Wtorek, 20 lipca 2010 Komentarze: 0
Dystans21.94 km
Teren2.00 km
Czas01:07
SprzętLawinka
Vśrednia19.65 km/h
Vmax33.50 km/h
Tętnośr.111
Tętnomax152
Kalorie 487 kcal
Temp.24.0 °C
Więcej danych
HZ: 51% | FZ: 3% | PZ: 0%

CSWSMed - ... - CSWSMed

Generalnie to ciężko mi opisać trasę ;) Zaczęliśmy od ul. Włókniarzy, później gdzieś tam się pojawiła Al. Politechniki, ul. Piłsudskiego, z tego co kojarzę mignęło nam os. Kosmonautów... A i tak najfajniejsza była ścieżka między osiedlem a jakąś fabryką, czy czymś takim... Bodajże niedaleko Fabrycznej - tam to był klimat :) Ostatecznie na czuja trafiliśmy na Pietrynę a stamtąd Zieloną do siebie.
Niedziela, 18 lipca 2010 Komentarze: 2
Dystans11.67 km
Czas00:36
SprzętLawinka
Vśrednia19.45 km/h
Vmax37.90 km/h
Temp.22.0 °C
Więcej danych
Dom - PKP Poznań Główny - (251 km) - PKP Łódź Kaliska - CSWSMed

Warunki na pododdziale pozwalają trzymać rower, więc czemu by nie skorzystać z tej opcji :) Przynajmniej poznam "piękne" miasto Uć z siodełka rowerowego. Jeśli chodzi o mnie to do końca sierpnia siedzę w CSWSMed. W sumie to takie jakby wakacje - nie ma na co narzekać. Biegamy, koksujemy no i teraz jeszcze zaczniemy jeździć na rowerach ;p Żyć nie umierać.
Niedziela, 4 lipca 2010 Komentarze: 2
Dystans10.61 km
Czas00:33
SprzętLawinka
Vśrednia19.29 km/h
Vmax37.20 km/h
Temp.28.0 °C
Więcej danych
Dom - os. Warszawskie - Dom

"Cywilny" dojazd na spacer z koleżanką. Ten wpis to takie małe pożegnanie. Jeśli wszystko się uda to tylko na tydzień, jeśli nie to na dwa miesiące... Szkolenie oficerskie czas zacząć...
Niedziela, 4 lipca 2010 Komentarze: 0
Dystans25.49 km
Czas01:09
SprzętLawinka
Vśrednia22.17 km/h
Vmax40.50 km/h
Tętnośr.128
Tętnomax173
Kalorie 671 kcal
Temp.30.0 °C
Więcej danych
HZ: 74% | FZ: 12% | PZ: 2%

Dom - Biuro RUSS - Redakcja "Pulsu UM" - Malta - Dom

Załatwianie ostatnich formalności przed wyjazdem, czyli spokojne kręcenie po mieście zakończone bujaniem się po Malcie.
Sobota, 3 lipca 2010 Komentarze: 2
Dystans10.00 km
Czas00:33
SprzętLawinka
Vśrednia18.18 km/h
Vmax29.30 km/h
Temp.23.0 °C
Więcej danych
2010 Baywatch Łukęcin
Dzień pierwszy
Dzień drugi
Dzień trzeci
Dzień czwarty

PKP Poznań Główny - Dom

Koniec świrowania ratownika - czas wracać do domu - łódzkie manewry czekają...



2010 Baywatch Łukęcin
<--- Poprzedni dzień

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach MTB. Wyszukuję nietypowe kategorie, w których walczę o zwycięstwo, jednak ostatnio częściej wybieram "kolarstwo romantyczne". Na co dzień lycrę zamieniam na wojskowy mundur.

86745.48

KILOMETRÓW NA BLOGU

22451.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.26 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

165d 21h 13m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt Deore XT M8000
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Jeszcze zbyt wcześnie, aby wydawać ostateczny werdykt, ale wydaje mi się, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę!

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (46/30 + 11/34)
  • Koła DT Swiss Gravel LN

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem. Nawet dziecko w foteliku wozi!

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. W sam raz na moją nadwagę ;) Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460