droga jest celem

Wpisy archiwalne w kategorii

>100

Dystans całkowity:8365.35 km (w terenie 1747.00 km; 20.88%)
Czas w ruchu:334:38
Średnia prędkość:25.00 km/h
Maksymalna prędkość:71.24 km/h
Suma podjazdów:36698 m
Maks. tętno maksymalne:193 (107 %)
Maks. tętno średnie:172 (87 %)
Suma kalorii:111122 kcal
Liczba aktywności:71
Średnio na aktywność:117.82 km i 4h 42m
Więcej statystyk
Niedziela, 13 kwietnia 2025 Komentarze: 4
Dystans145.99 km
Czas06:30
Podjazdy2684 m
SprzętGrizzly
Vśrednia22.46 km/h
Vmax67.61 km/h
Tętnośr.128
Tętnomax162
Kalorie 5065 kcal
Temp.17.0 °C
Więcej danych
Świetna trasa, polecam każdemu, kto po 130 kilometrach jest jeszcze w stanie wjechać Puchaczówkę ;) W końcu 488 metrów uphill'u na odcinku 8,88 km to już jest coś!

Zaczynam w Stroniu Śląskim od 10-cio kilometrowej wspinaczki do naszych południowych sąsiadów. Pogoda spoko, ale wieje. Delikatne 40 km/h prosto w twarz. Jedyny plus, że na powrocie będzie w plecy...

Niech o tym, jak było pięknie powiedzą poniższe zdjęcia!




Lubię takie serpentynki!

Kofolę również! Szarlotka taka sobie...

Wąsko! :)

A to mogło być moje ostatnie zdjęcie. Ever! Wąski, kręty zjazd przez Kamieńczyk. Lecę w dół z prędkością 57 km/h (ostatnia zarejestrowana w czarnej skrzynce o nazwie Garmin). Przede mną prawy zakręt z bardzo słabą widocznością, zwalniam. Gdy jestem w połowie zakrętu z dołu nadjeżdża samochód, kierowca zauważa mnie i zatrzymuje się zostawiając wąski przejazd po mojej prawej. Dociskam klamki, ale jest już za późno i na pewno nie wyhamuję. W zostawione mi miejsce też się już nie wyrobię, więc mam dwie opcje: lądowanie na masce auta lub w rowie po zewnętrznej. Wybieram opcję numer dwa :D Pobocze okazało się całkiem miękkie i obyło się bez szwanku, prawie. Najwidoczniej przyłożyłem lewym kolanem w jakiś kamień i mam dość głęboką dziurę w kolanie. No i lekko zgiętą przednią tarczę hamulcową, ale to najmniejszy problem. Z kierowcą wymieniamy uprzejmości (jakby nie było to moja wina, więc posypuję głowę popiołem) i kontynuuję zjazd. Adrenalina buzuje, więc kolano jakoś daje radę. Przede mną jeszcze 50 kilometrów z podjazdem pod Jodłów i finałową Puchaczówką. Dopóki kręcę, jest ok. Po prostu nie mogę się już więcej zatrzymywać :p

Po wydarzeniu z Kamieńczyka troszeczkę spadło mi morale, ale i tak było super. Piękna trasa, super widoczki. Nie udało się załapać na knedliky, ale to nadrobię następnym razem. Bo na pewno będzie :) Szerokich (i bezpiecznych) dróg!

Trasa: Stronie Śląskie - Nowa Morawa - Staré Město pod Sněžníkem - Vysoké Žibřidovice - Zlatý Potok - Králíky - Červená Voda - Suchý vrch (995 m n.p.m) - Orličky - Jablonné nad Orlicí - Těchonín - Mladkov - Kamieńczyk - Międzylesie - Dolnik - Jodłów - Goworów - Międzygórze - Wilkanów - Idzików - Puchaczówka (864 m n.p.m.) - Biała Woda - Sienna - Stronie Śląskie
Niedziela, 16 marca 2025 Komentarze: 1
Dystans126.44 km
Czas04:41
Podjazdy667 m
SprzętGrizzly
Vśrednia27.00 km/h
Vmax57.46 km/h
Tętnośr.132
Tętnomax170
Kalorie 3653 kcal
Temp.9.0 °C
Więcej danych
Prawie połowa to luźna jazda z niedamrady.cc, od Sobótki razem z Piotrem atak na Tąpadła (reszta została na kawę i ciastko) i samotna pogoń za resztą grupy. Na koniec okazało się, że niepotrzebnie goniliśmy, bo... byli za nami :D



Trasa: Różanka - Żelazna - Grabiszyn - Bielany - Domasław - Racławice Wielkie - Krzyżowice - Żurawice - Solna - Ręków - Nasławice - Sobótka - Strzegomiany - Sobótka - Chwałków - Sady - Tąpadła - Sulistrowiczki - Będkowice - Księginice Małe - Świątniki - Jordanów Śląski - Tyniec nad Ślęzą - Budziszów - Szczepankowice - Jaksonów - Wilczków - Suchy Dwór - Radomierzyce - Jagodno - Krzyki - Południe - Rózanka
Niedziela, 2 marca 2025 Komentarze: 3
Dystans102.52 km
Teren40.00 km
Czas04:13
Podjazdy658 m
SprzętGrizzly
Vśrednia24.31 km/h
Vmax55.73 km/h
Tętnośr.136
Tętnomax164
Kalorie 3526 kcal
Temp.4.0 °C
Więcej danych
Piękna to była jazda, nie powtórzę jej nigdy :p Ujeby ujebami, ale jak Garmin mówi, że jest droga przez las, a jej nie ma to już nie jest tak zabawnie :)


Trasa: Różanka - Lipa Piotrowska - Świniary - Uraz - Niziny - Rościsławice - Bagno - Osolin - Osola - Morzęcin Mały - ERROR - Brzeźno Małe - Borów - Borówek - Chodlewko - Jagoszyce - Budzicz - Gola - Prusice - Wszemirów - Pawłów Trzebnicki - Małuszyn - Trzebnica - Taczów Wielki - Taczów Mały - Pierwoszów - Malin - Kryniczno - Psary - Krzyżanowice - Polanowice - Poświętne - Różanka
Niedziela, 22 września 2024 Komentarze: 2
Dystans109.78 km
Teren80.00 km
Czas04:44
Podjazdy652 m
SprzętGrizzly
Vśrednia23.19 km/h
Vmax43.22 km/h
Tętnośr.132
Tętnomax166
Kalorie 3424 kcal
Temp.23.0 °C
Więcej danych
Koniec wakacji trzeba ładnie uczcić, więc padło na pętlę wokół Wołowa. Ślad znaleziony dawno temu na którejś z gravelowych grup na fejsie, okolica dla mnie zupełnie obca, więc szykuje się fajna przejażdżka. Uogólniając - tak było. Na początku pewnie ze dwa kilometry błota i kałuż na rozjeżdżonej ciężkim sprzętem leśnej drodze, ale reszta naprawdę spoko. Pogoda idealna, pod Ścinawą trochę zabawy w omijanie zalanych terenów. Największy minus trasy (a zarazem mój błąd w logistyce) - żadnego sklepu po drodze. Wody brakło, a dodatkowo dawno nie miałem takiego odcięcia z braku jedzenia. Uratowały mnie jabłka z przydrożnego sadu :) Następnym razem biorę kanapki :p







Trasa: Wołów - Mojęcice - Krzydlina Mała - Wrzosy - Tarchalice - Orzeszków - Krzelów - Kłopotówka - Domanice - Smogorzówek - Nieszkowice - Trzcinice Wołowska - Pawłoszewo - Smarków - Siodłkowice - Uskorz Wielki - Wołów
Środa, 14 sierpnia 2024 Komentarze: 3
Dystans101.28 km
Teren40.00 km
Czas04:01
Podjazdy518 m
SprzętGrizzly
Vśrednia25.21 km/h
Vmax45.52 km/h
Tętnośr.124
Tętnomax161
Kalorie 2979 kcal
Temp.25.0 °C
Więcej danych
W sumie nawet fajnie było, ale śladu zdecydowanie nie polecam nikomu - nie dość, że się przez jakieś pola przebijałem, to w lasach tyle piachów zaliczyłem, że kilka razy z rowerka schodziłem. A nie pamiętam, kiedy ostatnio to robiłem przejeżdżając przez piaskownice!


Trasa: Różanka - Poświętne - Psary - Malin - Pierwoszów - Taczów Wielki - Czachowo - Sędzice - Jaszyce - Ligota - Koczurki - Masłowiec - Kuźniczysko - Blizocin - Ligota - Masłów - Pęciszów - Grochowa - Niedary - Zawonia - Tarnowiec - Skotniki - Piersno - Boleścin - Skarszyn - Godzieszowa - Siedlec - Pasikurowice - Cienin - Raków - Krzyżanowice - Różanka
Piątek, 26 lipca 2024 Komentarze: 1
Dystans140.79 km
Teren50.00 km
Czas05:47
Podjazdy1329 m
SprzętGrizzly
Vśrednia24.34 km/h
Vmax63.70 km/h
Tętnośr.128
Tętnomax169
Kalorie 4189 kcal
Temp.28.0 °C
Więcej danych
Szybkie ogarnięcie tematu w kłodzkim batalionie i powrót do domu rowerem :) Zaczynam od ostrej wspinaczki na Owczą Górę (345 m n.p.m.), dalej jest chwilę spokojnie, ale tylko do czasu, gdy rozpoczyna się podjazd na Przełęcz Wilczą. Oj, jest co robić.

Za przełęczą dwie minuty w dół i znowu pod górę. Z atrakcjami, bo ekstra wspinaczką na Wiadukt Żdanowski. W sumie myślałem, że będzie trudniej wdrapać się z rowerem na plecach :D

Dalej już do samej Srebrnej Góry jadę takimi szlakami, rewelacja. Trochę trzeba uważać na kamienie, żeby nie pociąć opon, ale okoliczności przyrody to rekompensują :)
W Srebrnej Górze przy źródełku robię postój na jedzenie, później jeszcze chwila pogadanki przy wypożyczalni rowerów enduro i pora przerzucić się na asfalty. 

Większością z nich jadę po raz pierwszy. Piękna okolica, za plecami Góry Bardzkie i Sowie, do tego wąskie dróżki dobrej jakości, więc nie ma czasu na nudę.

Nawet nie zauważam, kiedy docieram do Wirów, gdzie czeka mnie ostatnia wspinaczka tego dnia - Przełęcz Tąpadła. Wjeżdżam równym, spokojnym tempem. Na przełęczy sprawdzenie korby, bo coś mi zaczęło po cichu strzelać. Dokręcenie blatu nie pomaga :p No nic, jadę dalej. Na ujebach wokół Ślęży i tak nie będzie ich słychać. No właśnie... zapomniałem już, jak to jest jeździć po Ślęży na oponach 40C. Do zapamiętania - następnym razem grzecznie asfalcikiem przez Sady ;) Za Ślężą odwiedzam miejsce, które czasami widywałem na zdjęciach u znajomych, ale sam nigdy tam nie trafiłem - kamieniołom Kantyna. Powiem krótko - wow! Kantyna słynie z pięknych widoków, dobrych miejscówek do skoków do wody oraz nurkowania (głębokość dochodzi do 32 metrów) i...  dużej ilości popełnianych samobójstw oraz wypadków. Faktycznie, krzyż widziałem nie jeden... Ale na pewno będę tam wracał od czasu do czasu!



Trasa: Różanka - Ślężna --- Kłodzko - Boguszyn - Ławica - Podtynie - Wilcza - Przełęcz Wilcza (532 m n.p.m.) - Żdanów - Srebrna Góra - Jemna - Ostroszowice - Piława Dolna - Dobrocin - Uciechów - Jaźwina - Jędrzejowice - Wiry - Tąpadła - Przełęcz Tąpadła (384 m n.p.m.) - Górka - "Kantyna" - Strzeblów - Garncarsko - Maniów - Mietków - Wawrzeńczyce - Stróża - Kąty Wrocławskie - Sadowice - Małkowice - Krzeptów - Muchobór - Nowy Dwór - Różanka
Poniedziałek, 8 lipca 2024 Komentarze: 1
Dystans103.31 km
Teren75.00 km
Czas05:11
Podjazdy736 m
SprzętChińczyk
Vśrednia19.93 km/h
Vmax36.87 km/h
Tętnośr.116
Tętnomax151
Kalorie 2043 kcal
Temp.25.0 °C
Więcej danych
Pomysł na dziś - objechać trasę tegorocznego Bike Maratonu w Miękini. Źle zaczynam, bo od najciekawszej części trasy, przez co kręcenie się po lasach za Miękinią trochę mnie znudziło. Do tego doszło kilka dziwnych errorów nawigacyjnych - ja nie wiem, którędy to prowadziło, ale raz miałem taki wypych przez las, że nie ma opcji, żeby tam była trasa... Koniec końców przejeżdżam całość, ale więcej tego nie powtórzę - wolę dwa razy objechać single między Wojnowicami a Brzezinką Średzką :)

Trasa: Różanka - Pilczyce - Stabłowice - Marszowice - Las Mokrzański - Wojnowice - Brzezinka Średzka - Łąkoszyce - Miękinia - Przydroże - Łąkoszyce - Mrozów - Las Mokrzański - Leśnica - Maślice - Pilczyce - Różanka
Niedziela, 7 lipca 2024 Komentarze: 2
Dystans115.17 km
Teren80.00 km
Czas04:39
Podjazdy308 m
SprzętGrizzly
Vśrednia24.77 km/h
Vmax43.75 km/h
Tętnośr.114
Tętnomax159
Kalorie 1843 kcal
Temp.20.0 °C
Więcej danych
Ustawka z ekipą Bikestage. W sumie osiem osób, większość mocno rozjeżdżona. Dwie osoby trochę odstają, więc to do nich dostosowujemy tempo. Większość czasu jadę z przodu, noga kręci o niebo lepiej niż wczoraj. Momentami dociskamy z kolegą na niebieskim RCX'ie, ale od razu słyszymy - wolniej! Dzięki temu wyszedł fajny dystans z ciekawą trasą i to bez zbędnego ujechania się. Też fajnie :p


Trasa: Różanka - Pomorska - Grabiszyńska - Bikestage - Borek - Buforowa - Brochów - Mokry Dwór - Blizanowice - Jez. Dziewicze - Ratowice - Jelcz - Janików - Kopalina - Grędzina - Chrząstawa Wielka - Wieściszów - Kiełczówek - Wilczyce - Swojczyce - Biskupin - Ołbin - Różanka
Sobota, 6 lipca 2024 Komentarze: 1
Dystans114.88 km
Teren60.00 km
Czas04:43
Podjazdy401 m
SprzętGrizzly
Vśrednia24.36 km/h
Vmax48.33 km/h
Tętnośr.131
Tętnomax166
Kalorie 2461 kcal
Temp.34.0 °C
Więcej danych
Bez sił dzisiaj. Winny jest albo upał, albo starość :p Na koniec pewnie też odwodnienie, bo w sumie mało wypiłem - po wejściu do domu prawie litr wody wciągnąłem... Co do trasy, to dziś mix dwóch CUG'ów. W sumie całkiem spoko, w drodze do Mietkowa było trochę ujebów, ale nawet znośne. Powrót duuużo przyjemniejszy, a odcinek od Kątów powoli urasta do miana mojego ulubionego. Pomijając jeden error, gdzie ślad prowadzi donikąd. Co ciekawe, rok temu na nocnym pieszym maratonie na orientację też tam zbłądziliśmy... Trójkąt Bermudzki?!





Trasa: Różanka - Popowice - Grabiszyn - Oporów - Klecina - Bielany - Tyniec Mały - Biskupice Podgórne - Strzeganowice - Krobielowice - Stradów - Okulice - Maniów - Borzygniew - Mietków - Wawrzeńczyce - Stróża - Kąty Wrocławskie - Sośnice - Romnów - Gałówek - Jarnołtów - Strachowice - Oporów - Przedmieście Świdnickie - Rynek - Nadodrze - Kleczków - Różanka
Sobota, 29 czerwca 2024 Komentarze: 1
Dystans106.49 km
Teren60.00 km
Czas04:24
Podjazdy577 m
SprzętChińczyk
Vśrednia24.20 km/h
Vmax36.28 km/h
Tętnośr.136
Tętnomax162
Kalorie 2559 kcal
Temp.23.0 °C
Więcej danych
O singlu XC Posadowice dowiedziałem się zupełnym przypadkiem u jednego ze znajomych ze Stravy. Ślad wyglądał obiecująco, więc postanowiłem sprawdzić go w realu. Rower - oczywiście MTB, choć długa dojazdówka trochę do niego zniechęcała ;) Jak wrażenia? Bez efektu wow, ale doceniam budowniczych, bo zdaję sobie sprawę, ile pracy kosztowało ich wyrycie tych czternastu kilometrów ściółki :) Gdyby był bliżej pewnie bym powtarzał od czasu do czasu. A tak? Zostawiam, jako ciekawostkę turystyczną :D

Trasa: Różanka - Karłowice - Jaz Bartoszowicki - Swojczyce - Wilczyce - Kiełczówek - Wieściszów - Nadolice Wielkie - Chrząstawa Mała - Chrząstawa Wielka - Grędzina - XC Posadowice - Kruszowice - Paczków - Zbytowa - Ligota Mała - Kątna - Brzezia Łąka - Śliwice - Wilczyce - Zgorzelisko - Karłowice - Różanka

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

99097.97

KILOMETRÓW NA BLOGU

26363.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.34 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

188d 07h 29m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460