droga jest celem

Piątek, 24 października 2008 Komentarze: 1
Dystans29.37 km
Teren20.00 km
Czas01:05
SprzętLawinka
Vśrednia27.11 km/h
Vmax41.00 km/h
Więcej danych
Dom - Janikowo - Wierzenica - Kobylnica - Antoninek - Malta - Dom

Tuż po wyjechaniu z domu stuknęło mi okrągłe 7 kkm na Lawince, co jak zwykle uwieczniłem na fotce (w tle widać mój blok :-)


Dzisiaj jazda z braku czasu krótka, ale za to "całkiem" szybka. Aż się zdziwiłem, że utrzymałem takie tempo, zwłaszcza, że większość trasy to teren.
Czwartek, 23 października 2008 Komentarze: 0
Dystans35.06 km
Teren15.00 km
Czas01:43
SprzętLawinka
Vśrednia20.42 km/h
Więcej danych
Dom - Os. Przyjaźni - Cytadela - Rusałka - Dom

Relacja na stronie KKUMP

Dzisiaj niestety jeździliśmy tylko we dwójkę. Najpierw chwile "męczarni" na Cytadeli. Jazda jest o tyle utrudniona, że wszystkie uskoki/korzenie/kamienie są przykryte grubą warstwą liści (do tego mokrych...) - atrakcje gwarantowane!
Dla relaksu wyskoczyliśmy później zrobić jedno kółko nad Rusałką. Bardzo ładny zachód słońca dzisiaj był :-)

Vmax=103.8 km/h (nie wiem jak ja to robię ;-)
Wtorek, 21 października 2008 Komentarze: 0
Dystans71.34 km
Teren20.00 km
Czas03:27
SprzętLawinka
Vśrednia20.68 km/h
Vmax60.60 km/h
Więcej danych
Dom - Dziekanat - Cyklotur - os. Przyjaźni - Cyklotur - Puszczykowo - os. Przyjaźni - Dom

Najpierw kręcenie w celu załatwienia kilku spraw na mieście a później wypad z Dudą do sklepu BCM Nowatex w Puszczykowie. Tam po kilkunastu minutach przymierzania ciuszków kupiliśmy po zestawie spodenki + ocieplane nogawki. Nawet na upust się załapaliśmy ;-)
Pogoda dzisiaj po prostu piękna!!!
Niedziela, 12 października 2008 Komentarze: 0
Dystans23.00 km
Teren15.00 km
Czas00:56
SprzętLawinka
Vśrednia24.64 km/h
Vmax44.20 km/h
Więcej danych
Dom - Janikowo - Ligowiec - Zieliniec - Antoninek - Malta - Dom

Jako, że ostatnio często jeździłem z kimś, nie miałem okazji wyszaleć się na maksa. Wiadomo, podczas rozmowy nie idzie kręcić na całego ;-) Za to dzisiaj już od rana chodziło mi po głowie, aby zrobić krótki, ale męczący trip. No więc taki właśnie był :-)
Na jabłka!!! Kategoria Foto
Sobota, 11 października 2008 Komentarze: 2
Dystans39.97 km
Teren15.00 km
Czas02:04
SprzętLawinka
Vśrednia19.34 km/h
Vmax48.70 km/h
Więcej danych
Dom - Cytadela - Rusałka - Strzeszynek - Suchy Las - Morasko - Dom

Relacja na stronie KKUMP

Kolejne spotkanie klubowe. Tym razem pogoda po prostu piękna - niech mi ktoś nie mówi, że nie lubi jesieni!!!


Na Cytadeli ludzi jak mrówek.


Razem z trzema osobami, które pojawiły się na miejscu spotkania pomknęliśmy nad Rusałkę i dalej na Strzeszynek.


Tam oczywiście chwila pogawędki i gdy już zaczynało się robić późno wróciliśmy do centrum, ale przez Suchy Las.
Po drodze mieliśmy okazję załapać się na darmowe jabłka ;-)


Z Suchego Lasu pojechaliśmy na Morasko. Niestety tego odcinka nie wspominam zbyt miło, gdyż całkowicie rozregulowała mi się przednia przerzutka, a co najciekawsze nie mogłem stwierdzić czy to jej wina, czy może korby (mam już trochę pokrzywione tarcze...). Na szczęście kawałek przed domem, gdy już zostałem sam, pobawiłem się trochę imbusem i udało mi się skłonić przerzutkę do współpracy... Nie jest to jeszcze szczyt marzeń, ale być może dzisiaj wyreguluję ją do końca.
Piątek, 10 października 2008 Komentarze: 0
Dystans30.10 km
Teren10.00 km
Czas01:34
SprzętLawinka
Vśrednia19.21 km/h
Vmax47.50 km/h
Więcej danych
Dom - Cytadela - Malta - Dom

Z braku czasu tylko krótka przejażdżka, ale za to z kimś :-)
Miejsce spotkania: Cytadela, cel: pobawić się trochę na tamtejszych górkach.
Do tego pierwsze spotkanie w realu z Pawłem - podejrzewam, że nie ostatnie... ;-)
Do jutra!
Déja vu Kategoria Foto
Sobota, 4 października 2008 Komentarze: 0
Dystans48.29 km
Teren25.00 km
Czas02:25
SprzętLawinka
Vśrednia19.98 km/h
Vmax56.50 km/h
Więcej danych
Dom - Malta - Antoninek - Ligowiec - Janikowo - Dziewicza Góra - Koziegłowy - Cytadela - Dom

Relacja na stronie KKUMP

Pierwsze w tym roku akademickim spotkanie naszego "Klubu Kolarskiego". Jeździliśmy tylko we trójkę, ale i tak się świetnie bawiliśmy. Między innymi zaliczyliśmy dwukrotnie Dziewiczą Górę :-) Mam nadzieję, że nowo poznani znajomi jeszcze nie raz wybiorą się z nami na wspólną wycieczkę. Dłuższa relacja znajduje się na stronce Klubu.
Piątek, 3 października 2008 Komentarze: 0
Dystans35.73 km
Teren15.00 km
Czas01:35
SprzętLawinka
Vśrednia22.57 km/h
Vmax43.20 km/h
Więcej danych
Dom - Teatr Wielki - Jez. Strzeszyńskie - Dom

Zaczęło się od łatania dętki, gdyż jak się okazało wczoraj złapałem kapcia :/
Później szybko na spotkanie z koleżanką. W międzyczasie pojawił się przy Operze Duda i wspólnie śmignęliśmy na Strzeszynek. Tradycyjnie już było bardzo sympatycznie :-)
Czwartek, 2 października 2008 Komentarze: 1
Dystans23.38 km
Teren6.00 km
Czas01:10
SprzętLawinka
Vśrednia20.04 km/h
Vmax48.90 km/h
Więcej danych
Dom - Cytadela - Dom

Na wstępie chciałbym podziękować Dominikowi za pożyczenie mi jego starego amorka, który o dziwo działa lepiej niż mój "sztywniak" nawet przed zablokowaniem się na stałe. Wczoraj go założyłem, więc dzisiaj bez zastanawiania się pojechałem na Cytadelę.

Tydzień temu, będąc na Kursie Szkolenia Rezerw w Centrum Szkolenia Wojskowych Służb Medycznych, zdawałem egzaminy m.in. z chirurgii polowej oraz medycyny ratunkowej. Wtedy nie przypuszczałem, że tak szybko będę musiał wykorzystać tę wiedzę... Stałem na "czerwonym" na jednym ze skrzyżowań, gdy po drugiej stronie krzyżówki usłyszałem uderzenie. Bez namysłu podjechałem zobaczyć, co się stało... Widząc leżące na asfalcie dziecko spodziewałem się najgorszego... 8-letnia dziewczynka została potrącona na pasach. Na szczęście nie było żadnych zagrażających życiu krwotoków, dziecko przytomne. Jedyne widoczne obrażenia to skomplikowane złamania obu kończyn dolnych... Niestety w takiej sytuacji jedyne co mogłem zrobić to nakazać komuś wezwać karetkę, a samemu starać się uspokoić matkę oraz poszkodowane dziecko, okryć je czymś ciepłym i dbać o to, aby jak najmniej osób kręciło się przy dziecku. Nawet ratownicy z karetki nie ruszali nóg dziewczynki, tylko po załadowaniu jej na nosze podbierakowe od razu pojechali do szpitala. Mi pozostało już tylko złożenie zeznania Policji.

Po tym zdarzeniu jakoś nie miałem większej ochoty na jazdę, więc na Cytadeli zrobiłem tylko dwa kółka.
Mam nadzieję, że jutrzejszy dzień będzie lepszy...
Wtorek, 30 września 2008 Komentarze: 0
Dystans27.21 km
Czas01:26
SprzętLawinka
Vśrednia18.98 km/h
Vmax46.10 km/h
Więcej danych
Dom - Studium Wychowania Fizycznego i Sportu - Biblioteka UMP - Dziekanat na Fredry - Malta - Dom

Kilka spraw do załatwienia na mieście. W międzyczasie spotkałem mnóstwo znajomych - nareszcie czuję, że jestem u siebie :D
Na zakończenie rundka nad Maltą.

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

105756.25

KILOMETRÓW NA BLOGU

27989.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.36 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

200d 13h 38m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po wielu tysiącach kilometrów szutrów i asfaltów stwierdzam, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Canyon Grizl 6 z amelinium
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła BW SuperLite 40
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460