droga jest celem

Niedziela, 24 sierpnia 2014 Komentarze: 8
Dystans65.16 km
Teren50.00 km
Czas02:56
Uczestnicy
SprzętLawinka
Vśrednia22.21 km/h
Vmax50.40 km/h
Tętnośr.182
Tętnomax197
Kalorie 3078 kcal
Temp.18.0 °C
Więcej danych
CADavg: 80 rpm | HZ: 1% | FZ: 2% | PZ: 97%

Żeby jeździć, trzeba jeździć!!!
Od połowy czerwca przejechałem 230 km na rowerze, więc nie spodziewałem się cudów, ale nie myślałem, że będzie aż tak źle ;)
W tym roku gogola musiałem odpuścić, ponieważ miałem bardzo dużo zajętych weekendów, dlatego też na starcie grzecznie mijam JackaWojtkaZbychaMarcinaAsię i w zasadzie wszystkich, którzy startowali, bo przez późny dojazd z Zielonej Góry przygotowania przedstartowe skończyłem 5 minut przed startem, więc musiałem ustawić się na samym końcu. Dosłownie, bo byłem trzeci od końca :)

Początek poszedł nawet nawet. Sporo wyprzedziłem, noga jako tako kręciła. Za Bukową udało się wyprzedzić Zbycha i Marcina. Trwało to jednak krótko, gdyż zatrzymałem się na 2-3 minuty z Wojtkiem, który walczył z pompką na naboje i pomogłem mu ją opanować ;) W tym czasie wszyscy pojechali. Ostatecznie ja też zostawiłem Wojtka samotnie, gdyż czekał aż się koło uszczelni i nawet nie wiedziałem, jak mógłbym mu pomóc swoją obecnością ;) Gdy ruszyłem mijała mnie akurat Daria oraz Ewa z Rybczyńskich. Z Darią tasowałem się jeszcze kilka razy na trasie, by ostatecznie uznać jej wyższość. Przez długi czas nie działo się nic, o czym warto byłoby wspominać. No może jedynie o glebie na sosence, która leżała po zewnętrznej jednego z zakrętów.

Do 50 kilometra czułem się w miarę. Owszem, brakowało mi sił, Bukową wpychałem (choć w ubiegłym roku wjeżdżałem bez problemu), ale coś tam jeszcze jechałem. Za to na 50 kilometrze nadeszła bomba, jakiej już dawno nie miałem na zawodach. Każde mocniejsze depnięcie pod jakąkolwiek zmarszczkę kończyło się paleniem mięśni. Kilka razy prawie łapały mnie skurcze, ale ostatecznie dopadły mnie dopiero na mecie. Jechać już mi się nie chciało, jedynym marzeniem było znalezienie się na boisku w Wałczu ;)

Gdzieś 8 km przed metą wyprzedzam jeszcze Sylwię dzielnie walczącą na dystansie mini z tym samym co ja "syndromem niejeżdżenia" ;) I to był ostatni miły akcent na trasie. Później dałem się jeszcze wyprzedzić trzem dziewczynom z mega i pokonany dotarłem do mety. Tam było za to dużo weselej za sprawą rozgadanej grupki Goggle Pro Active Eyewear Team :)

Podsumowując, było tak jak się spodziewałem. Świetne (nierowerowe) wakacje przedwcześnie zakończyły sezon na ściganie... W maju w Obornikach do Aleksa Dorożały traciłem 12 minut, dziś prawie 50 - przepaść! Na szczęście mam jeszcze miesiąc do startu sezonu, czyli Michałków. Ciekawe ile uda się nadrobić... :)

Czas: 2:59:23
Check point1: 0:38:53 / 70
Check point2: 1:41:09 / 80
MEGA Open: 86/108 (+12 DNF)
MEGA M2: 23/26 (+2 DNF)
Strata: 0:49:10 (Aleksander Dorożała)
DST: 65,16 km
AVG: 21,79 km/h
Vmax: 50,40 km/h

Goggle Pro Active Eyewear STATS
JPbike - 33 (11 M3) - 2:30:46 (- 0:28:37)
z3waza - 68 (17 M4) - 2:48:45 (- 0:10:38)
zbych741 - 72 (24 M3) - 2:49:29 (- 0:09:54)
josip - 74 (25 M3) - 2:52:09 (- 0:07:14)
daVe - 86 (23 M2) - 2:59:23
JoannaZygmunta - DNF  ;)

Sylwia - 296/306+19DNF (9/13 K2) - 2:34:29

Nawet na zdjęciu widać, że jest nie tak, jak być powinno... (foto by: Hania Marczak)


Za to na mecie pogaduchy w teamie, który powoli robi się sławny :) (foto by: Hania Marczak)

Piątek, 15 sierpnia 2014 Komentarze: 2
Dystans17.16 km
Teren15.00 km
Czas01:11
Podjazdy245 m
SprzętLawinka
Vśrednia14.50 km/h
Vmax58.74 km/h
Temp.22.0 °C
Więcej danych
CADavg: 61 rpm | Chodzież - Gontyniec - Chodzież

No i znowu mnie nie było. W zasadzie dla mnie sezon skończył się w czerwcu. Gdzieś tam jeszcze wystartuję, ale nie spodziewam się pudła w najbliższym czasie ;) W sumie nie żałuję - to były super wakacje! :)

Czasówka Kategoria Foto
Wtorek, 5 sierpnia 2014 Komentarze: 0
Dystans16.90 km
Czas00:42
SprzętLawinka
Vśrednia24.14 km/h
Vmax44.05 km/h
Temp.23.0 °C
Więcej danych
CADavg: 77 rpm | Karolin - Długa - Ratajczaka - Stary Rynek - Karolin

Widać po średniej, że tym razem samemu ;) Wyjazd do kantoru, znowu znikam na kilka dni, tym razem trochę dalej :) Görüşürüz!
Poniedziałek, 4 sierpnia 2014 Komentarze: 0
Dystans36.67 km
Czas02:25
SprzętLawinka
Vśrednia15.17 km/h
Vmax31.15 km/h
Temp.25.0 °C
Więcej danych
CADavg: 54 rpm | Karolin - Stary Rynek - 28 Czerwca - Smolucha - Dąbrowskiego - Taczaka - Ratajczaka - Malta - Karolin
Piątek, 1 sierpnia 2014 Komentarze: 0
Dystans61.11 km
Teren10.00 km
Czas04:00
Podjazdy330 m
SprzętLawinka
Vśrednia15.28 km/h
Vmax47.19 km/h
Temp.25.0 °C
Więcej danych
CADavg: 54 rpm | Leśne - Fordon - Ostromecko - Wałdowo Królewskie - Bolumin - Skłudzewo - Zarośle Cienkie - Czarne Błoto - Przysiek - Toruń - PKP Toruń Główny - (...) - PKP Bydgoszcz Leśne - Leśne

Brak kręcenia przez miesiąc dał się nam we znaki, a może raczej naszym tyłkom ;) Sylwii ponoć odpadł, ale chyba coś ściemniała bo ja go nadal widziałem ;) Do Torunia wybraliśmy się znaną mi Wiślaną Trasą Rowerową, lubię tą drogę - cisza, spokój i sielskie widoczki. Sylwii też się spodobała :) Toruń, jak to Toruń - pierniki, Wisła, Kopernik i sporo lansowania :p


Lubię to miasto!


Oszą Kategoria Foto
Czwartek, 31 lipca 2014 Komentarze: 0
Dystans27.85 km
Teren7.00 km
Czas01:42
SprzętLawinka
Vśrednia16.38 km/h
Vmax31.15 km/h
Temp.25.0 °C
Więcej danych
CADavg: 59 rpm | Leśne - Myślęcinek - Fordon - Stare Miasto - Bulwar nad Brdą - Leśne

Jak można w dwóch małych sklepikach spędzić 1,5 godziny?! No jak?!
PS I nie były to sklepy rowerowe!!!
PS2 Kolejne zdjęcie dla Mariana, to tam trzy lata temu musiał zrezygnować z dalszej wyprawy wzdłuż Bałtyku ;(
Pluskanie Kategoria Foto
Środa, 30 lipca 2014 Komentarze: 0
Dystans37.68 km
Teren10.00 km
Czas02:05
SprzętLawinka
Vśrednia18.09 km/h
Vmax43.62 km/h
Temp.33.0 °C
Więcej danych
CADavg: 60 rpm | Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Jagodowo - Borówno - Aleksandrowo - Strzelce Górne - Jarużyn - Czarnówczyn - Zamczysko - Leśne

Z Sylwią popluskać się w Borównie. Woda czystsza niż się spodziewałem. I tylko te wrzeszczące dzieciaki... ;)


PS Zdjęcia dla Mariana, żeby trochę pozazdrościł ;)
Powrót do gry Kategoria Foto
Wtorek, 29 lipca 2014 Komentarze: 0
Dystans36.08 km
Teren10.00 km
Czas01:32
SprzętLawinka
Vśrednia23.53 km/h
Vmax53.44 km/h
Temp.26.0 °C
Więcej danych
CADavg: 76 rpm | Leśne - x-kom - Gdańska - Myślęcinek - Rynkowo - Niemcz - Osielsko - Czarnówczyn - Zamczysko - Leśne

To była jedna z dłuższych przerw od dwóch kółek ever. Imprezy rodzinne i wyjazdy służbowe pochłonęły mnie na ponad miesiąc. Ale wcale nie żałuję - m.in. udało mi się przeżyć świetną 2,5-tygodniową przygodę pod banderą Marynarki Wojennej!  :) A że jazdy na rowerze się nie zapomina teraz wystarczyć tylko trochę pokręcić i forma sama wróci :p Aż do następnego wyjazdu... ;)
Środa, 25 czerwca 2014 Komentarze: 0
Dystans55.04 km
Czas01:49
Podjazdy303 m
SprzętWilma
Vśrednia30.30 km/h
Vmax51.12 km/h
Tętnośr.152
Tętnomax191
Kalorie 1454 kcal
Temp.18.0 °C
Więcej danych
HZ: 23% | FZ: 49% | PZ: 26%
Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Jagodowo - Żołędowo - Nekla - Borówno - Aleksandrowo - Strzelce Górne - Gądecz - Hutna Wieś - Włóki - Trzęsacz - Strzelce Dolne - Strzelce Górne - Jarużyn - Żołędowo - Jagodowo - Niemcz - Myślęcinek - Leśne

Poniedziałek, 23 czerwca 2014 Komentarze: 2
Dystans41.04 km
Czas01:27
SprzętWilma
Vśrednia28.30 km/h
Vmax54.77 km/h
Temp.15.0 °C
Więcej danych
Leśne - Ludwikowo - Osowa Góra - Osówiec - Szczutki - Bożenkowo - Maksymilianowo - Niemcz - Myślęcinek - Leśne

Brakuje czasu, chęci, zdrowia i pogody. Do bani z tym wszystkim...

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

104963.96

KILOMETRÓW NA BLOGU

27726.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.37 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

199d 00h 41m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po wielu tysiącach kilometrów szutrów i asfaltów stwierdzam, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Canyon Grizl 6 z amelinium
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła BW SuperLite 40
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460