droga jest celem

Wpisy archiwalne w kategorii

Foto

Dystans całkowity:64407.62 km (w terenie 21073.00 km; 32.72%)
Czas w ruchu:2921:33
Średnia prędkość:22.16 km/h
Maksymalna prędkość:73.30 km/h
Suma podjazdów:307868 m
Maks. tętno maksymalne:210 (116 %)
Maks. tętno średnie:188 (102 %)
Suma kalorii:1392221 kcal
Liczba aktywności:1090
Średnio na aktywność:59.69 km i 2h 40m
Więcej statystyk
Czwartek, 11 września 2014 Komentarze: 0
Dystans76.17 km
Czas02:18
Podjazdy462 m
SprzętWilma
Vśrednia33.12 km/h
Vmax55.76 km/h
Tętnośr.164
Tętnomax195
Kalorie 1952 kcal
Temp.19.0 °C
Więcej danych
HZ: 8% | FZ: 37% | PZ: 55%
Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Jagodowo - Żołędowo - Nekla - Pauliny - Dobrcz - Sienno - Pruszcz - Wałdowo - Topolno - Grabowo - Kozielec - Trzęsacz - Strzelce Dolne - Strzelce Górne - Jarużyn - Żołędowo - Jagodowo - Niemcz - Myślęcinek - Leśne

Działo się! Startujemy dużą grupą, było nas chyba powyżej 15 osób. Przez to (i przez wiatr) jest trochę nerwowo. Ktoś tam leci przez kierownicę i ląduje w samym środku wielkiej kałuży na poboczu :) Od Nekli "spokojniej" bo kilka osób odpadło i zaczęły się ucieczki. Na żadną się nie załapałem, ale za to świetnie pracowaliśmy w grupie pościgowej. Wieje ostro w twarz, więc ciągle na wachlarzu. Niestety, za Pruszczem brakuje dla mnie miejsca, więc też odpadam. Kawałek dalej odpada Mirek. Gonię go do Kozielca i na górce wycinam. Do Trzęsacza pracujemy wspólnie, ale na zjeździe lekko odpuszczam i zostaję w tyle. Tak jest do następnego podjazdu, czyli Strzelec, gdzie znowu go biorę. Przy okazji udaje nam się dojść Arka - tego się nie spodziewałem. W Strzelcach Górnych samotnie skręcam na Jarużyn, by w Jagodowie znowu złapać pięciosobową grupkę. Już bez żadnych zmian w składzie dojeżdżamy do Myślęcinka. Lubię takie wyjazdy bo się przynajmniej nie da nudzić :) A w nawiązaniu do tytułu, dziś na zdjęciu najbardziej stromy hellenistyczny teatr na świecie.
Wtorek, 9 września 2014 Komentarze: 0
Dystans67.37 km
Czas02:04
Podjazdy386 m
SprzętWilma
Vśrednia32.60 km/h
Vmax67.00 km/h
Tętnośr.161
Tętnomax188
Kalorie 1680 kcal
Temp.16.5 °C
Więcej danych
HZ: 7% | FZ: 49% | PZ: 44%
Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Jagodowo - Żołędowo - Nekla - Pauliny - Dobrcz - Sienno - Niewieścin - Trzeciewiec - Kozielec - Trzęsacz - Strzelce Dolne - Strzelce Górne x2 - Jarużyn - Żołędowo - Jagodowo - Niemcz - Myślęcinek - Leśne

Kolejny raz odpadłem na 15 kilometrze, choć tym razem raczej z powodu zagapienia się, a nie braku sił. Od początku wiozłem się na samym końcu i za Neklą po prostu nie zauważyłem, że grupa zaczyna uciekać. Gdy się ocknąłem, było już za późno ;( Początek był słaby, pierwsza godzina to średnia tylko 35,3 km/h ;) Później zaczęła się samotna walka z wiatrem - nóżki pieką :)
A dziś na zdjęciu Jezioro Tuz o średnim zasoleniu 33%. Na dalszym planie mała fatamorgana :)


Sobota, 6 września 2014 Komentarze: 3
Dystans54.87 km
Teren30.00 km
Czas02:31
Podjazdy354 m
SprzętLawinka
Vśrednia21.80 km/h
Vmax47.62 km/h
Tętnośr.135
Tętnomax181
Kalorie 1565 kcal
Temp.22.0 °C
Więcej danych
HZ: 52% | FZ: 37% | PZ: 4%
CADavg: 72 rpm | Karolin - Malta - Antoninek - Gruszczyn - Uzarzewo - Gruszczyn - Antoninek - Malta - Most św. Rocha - Stary Rynek - Cytadela - Karolin

Najpierw po numerek dla Sylwii. Na Malcie sporo znajomych twarzy - jutro będzie rodzinnie :) Po formalnościach wybrałem się na objazd trasy razem z kilkoma osobami, w tym z Robertem. Fajnie było, nawet bardzo. Do zobaczenia jutro! A na dobranoc śmieciarka na Bosforze :)


Piątek, 5 września 2014 Komentarze: 0
Dystans32.55 km
Czas01:04
Podjazdy218 m
SprzętWilma
Vśrednia30.52 km/h
Vmax53.67 km/h
Tętnośr.146
Tętnomax182
Kalorie 782 kcal
Temp.24.0 °C
Więcej danych
HZ: 25% | FZ: 67% | PZ: 7%
Leśne - Jachcice - Koronowska - Bożenkowo - Maksymilianowo - Jagodowo - Niemcz - Myślęcinek - Leśne

Poza trzema depnięciami to dziś totalny luz. Zupełnie jak u tego żółwia z  Pamukkale :)


Czwartek, 4 września 2014 Komentarze: 1
Dystans76.31 km
Czas02:26
Podjazdy382 m
SprzętWilma
Vśrednia31.36 km/h
Vmax54.28 km/h
Tętnośr.166
Tętnomax191
Kalorie 1932 kcal
Temp.19.0 °C
Więcej danych
HZ: 7% | FZ: 23% | PZ: 71%
Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Jagodowo - Żołędowo - Nekla - Pauliny - Dobrcz - Sienno - Pruszcz - Wałdowo - Niewieścin - Trzeciewiec - Włóki - Trzęsacz - Strzelce Dolne - Jarużyn - Żołędowo - Jagodowo - Niemcz - Myślęcinek - Leśne

Aż wstyd mi pisać o dzisiejszej "ustawce"... Nie liczyłem, że przejadę w grupie całą trasę, ale jednak nie spodziewałem się, że urwą mnie po 15 kilometrach... Początkowo był lajcik 35-38 km/h. Ale w Nekli poszedł taki ogień, że nie dałem rady. Tętno 190, 45 km/h pod wiatr, M jak miłość (czyli mroczki przed oczami ;) a oni i tak odjechali ;( Dzięki Bogu nie zostałem sam, więc przynajmniej było z kim gonić, a gdy wiedzieliśmy, że nie damy rady to tak zmodyfikowaliśmy trasę, żeby złapać ekipę w Trzęsaczu. Niestety, byli tam przed nami, więc do Fordonu dolecieliśmy tylko we dwójkę a dalej przez Jarużyn samotnie z nogi na nogę podreptałem do domu. To był ciężki dzień. Dlatego na osłodę widoczek z Pergamonu ( tutaj full rozdzielczość).
Szoszony Kategoria Foto, PC-15
Środa, 3 września 2014 Komentarze: 0
Dystans47.87 km
Czas01:29
Podjazdy280 m
SprzętWilma
Vśrednia32.27 km/h
Vmax54.28 km/h
Tętnośr.164
Tętnomax188
Kalorie 1337 kcal
Temp.19.5 °C
Więcej danych
HZ: 6% | FZ: 23% | PZ: 71%
Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Jagodowo - Borówno - Aleksandrowo - Strzelce Górne - Strzelece Dolne - Jarużyn - Żołędowo - Niemcz - Myślęcinek - Leśne

Trasa identyczna jak w poniedziałek, dystans o 40 metrów krótszy, czas o minutę lepszy :) Jest postęp, dobranoc ;)
PS A dziś w ramach ciekawostki zmiana warty w Mauzoleum Atatürka w Ankarze. Bo tak wogóle to Atatürk to spoko gość był :)
Vmax Kategoria Android GPS, Foto
Poniedziałek, 1 września 2014 Komentarze: 2
Dystans47.91 km
Czas01:30
Podjazdy281 m
SprzętWilma
Vśrednia31.94 km/h
Vmax71.66 km/h
Temp.15.0 °C
Więcej danych
Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Jagodowo - Borówno - Aleksandrowo - Strzelce Górne - Strzelece Dolne - Jarużyn - Żołędowo - Niemcz - Myślęcinek - Leśne

Żebyście wiedzieli, jak mi się nie chciało wyjść z domu... Deszczowo, pochmurnie i ogólnie pogoda do kitu. No ale nie było wyjścia ;) Początkowo miałem robić podjazdy na Hipicznej, ale na północy zaczęło się przejaśniać, więc poleciałem na Borówno. To była bardzo dobra decyzja - asfalty były tam już prawie suche. Starałem się cisnąć w miarę mocno, w Strzelcach Górnych lekko łapałem wiatr w plecy, więc stwierdziłem, że na zjeździe dokręcę :) Tak też udało się pobić mój rekord prędkości ever! Po raz kolejny na Kujawach! Z tej okazji Wilma dostała w domu gorącą kąpiel a Wam wstawię zdjęcie konia trojańskiego, którego dotykał Brad Pitt :p


Sobota, 30 sierpnia 2014 Komentarze: 0
Dystans92.92 km
Teren70.00 km
Czas04:54
Podjazdy845 m
SprzętLawinka
Vśrednia18.96 km/h
Vmax52.97 km/h
Temp.22.0 °C
Więcej danych
CADavg: 66 rpm | Karolin - Janikowo - Ligowiec - Gruszczyn - Uzarzewo - Gruszczyn - Zieliniec - Malta - Karolin - Divkova Hora - Owińska - Biedrusko - Radojewo - Morasko - Sobieskiego - Pod Lipami

Przed południem z Sylwią objechaliśmy trasę mini poznańskiego bike maratonu. Górka za Uzarzewem spokojnie do zjechania, ale prawą stroną. Po lewej mnie trochę zarzuciło ;) Po obiedzie z kolei wybraliśmy się z Dudą na mały trening. Oj, ujechałem się ;]


Niedziela, 24 sierpnia 2014 Komentarze: 8
Dystans65.16 km
Teren50.00 km
Czas02:56
Uczestnicy
SprzętLawinka
Vśrednia22.21 km/h
Vmax50.40 km/h
Tętnośr.182
Tętnomax197
Kalorie 3078 kcal
Temp.18.0 °C
Więcej danych
CADavg: 80 rpm | HZ: 1% | FZ: 2% | PZ: 97%

Żeby jeździć, trzeba jeździć!!!
Od połowy czerwca przejechałem 230 km na rowerze, więc nie spodziewałem się cudów, ale nie myślałem, że będzie aż tak źle ;)
W tym roku gogola musiałem odpuścić, ponieważ miałem bardzo dużo zajętych weekendów, dlatego też na starcie grzecznie mijam JackaWojtkaZbychaMarcinaAsię i w zasadzie wszystkich, którzy startowali, bo przez późny dojazd z Zielonej Góry przygotowania przedstartowe skończyłem 5 minut przed startem, więc musiałem ustawić się na samym końcu. Dosłownie, bo byłem trzeci od końca :)

Początek poszedł nawet nawet. Sporo wyprzedziłem, noga jako tako kręciła. Za Bukową udało się wyprzedzić Zbycha i Marcina. Trwało to jednak krótko, gdyż zatrzymałem się na 2-3 minuty z Wojtkiem, który walczył z pompką na naboje i pomogłem mu ją opanować ;) W tym czasie wszyscy pojechali. Ostatecznie ja też zostawiłem Wojtka samotnie, gdyż czekał aż się koło uszczelni i nawet nie wiedziałem, jak mógłbym mu pomóc swoją obecnością ;) Gdy ruszyłem mijała mnie akurat Daria oraz Ewa z Rybczyńskich. Z Darią tasowałem się jeszcze kilka razy na trasie, by ostatecznie uznać jej wyższość. Przez długi czas nie działo się nic, o czym warto byłoby wspominać. No może jedynie o glebie na sosence, która leżała po zewnętrznej jednego z zakrętów.

Do 50 kilometra czułem się w miarę. Owszem, brakowało mi sił, Bukową wpychałem (choć w ubiegłym roku wjeżdżałem bez problemu), ale coś tam jeszcze jechałem. Za to na 50 kilometrze nadeszła bomba, jakiej już dawno nie miałem na zawodach. Każde mocniejsze depnięcie pod jakąkolwiek zmarszczkę kończyło się paleniem mięśni. Kilka razy prawie łapały mnie skurcze, ale ostatecznie dopadły mnie dopiero na mecie. Jechać już mi się nie chciało, jedynym marzeniem było znalezienie się na boisku w Wałczu ;)

Gdzieś 8 km przed metą wyprzedzam jeszcze Sylwię dzielnie walczącą na dystansie mini z tym samym co ja "syndromem niejeżdżenia" ;) I to był ostatni miły akcent na trasie. Później dałem się jeszcze wyprzedzić trzem dziewczynom z mega i pokonany dotarłem do mety. Tam było za to dużo weselej za sprawą rozgadanej grupki Goggle Pro Active Eyewear Team :)

Podsumowując, było tak jak się spodziewałem. Świetne (nierowerowe) wakacje przedwcześnie zakończyły sezon na ściganie... W maju w Obornikach do Aleksa Dorożały traciłem 12 minut, dziś prawie 50 - przepaść! Na szczęście mam jeszcze miesiąc do startu sezonu, czyli Michałków. Ciekawe ile uda się nadrobić... :)

Czas: 2:59:23
Check point1: 0:38:53 / 70
Check point2: 1:41:09 / 80
MEGA Open: 86/108 (+12 DNF)
MEGA M2: 23/26 (+2 DNF)
Strata: 0:49:10 (Aleksander Dorożała)
DST: 65,16 km
AVG: 21,79 km/h
Vmax: 50,40 km/h

Goggle Pro Active Eyewear STATS
JPbike - 33 (11 M3) - 2:30:46 (- 0:28:37)
z3waza - 68 (17 M4) - 2:48:45 (- 0:10:38)
zbych741 - 72 (24 M3) - 2:49:29 (- 0:09:54)
josip - 74 (25 M3) - 2:52:09 (- 0:07:14)
daVe - 86 (23 M2) - 2:59:23
JoannaZygmunta - DNF  ;)

Sylwia - 296/306+19DNF (9/13 K2) - 2:34:29

Nawet na zdjęciu widać, że jest nie tak, jak być powinno... (foto by: Hania Marczak)


Za to na mecie pogaduchy w teamie, który powoli robi się sławny :) (foto by: Hania Marczak)

Czasówka Kategoria Foto
Wtorek, 5 sierpnia 2014 Komentarze: 0
Dystans16.90 km
Czas00:42
SprzętLawinka
Vśrednia24.14 km/h
Vmax44.05 km/h
Temp.23.0 °C
Więcej danych
CADavg: 77 rpm | Karolin - Długa - Ratajczaka - Stary Rynek - Karolin

Widać po średniej, że tym razem samemu ;) Wyjazd do kantoru, znowu znikam na kilka dni, tym razem trochę dalej :) Görüşürüz!

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

106114.79

KILOMETRÓW NA BLOGU

28144.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.36 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

201d 06h 19m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po wielu tysiącach kilometrów szutrów i asfaltów stwierdzam, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Canyon Grizl 6 z amelinium
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła BW SuperLite 40
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460