droga jest celem

Wpisy archiwalne w kategorii

Android GPS

Dystans całkowity:21247.19 km (w terenie 4797.00 km; 22.58%)
Czas w ruchu:922:11
Średnia prędkość:23.06 km/h
Maksymalna prędkość:71.66 km/h
Suma podjazdów:125792 m
Maks. tętno maksymalne:206 (100 %)
Maks. tętno średnie:179 (86 %)
Suma kalorii:320303 kcal
Liczba aktywności:370
Średnio na aktywność:57.58 km i 2h 29m
Więcej statystyk
Czwartek, 1 marca 2012 Komentarze: 7
Dystans62.01 km
Teren1.00 km
Czas02:43
Podjazdy313 m
SprzętLawinka
Vśrednia22.83 km/h
Vmax54.00 km/h
Tętnośr.153
Tętnomax190
Kalorie 1791 kcal
Temp.8.5 °C
Więcej danych
HZ: 14% | FZ: 64% | PZ: 21%

Wojska Polskiego - WOMP - Leśne - Niemcz - Pyszczyn - Dobrcz - Trzęsacz - Strzelce Dolne - Strzelce Górne - Jarużyn - Fordon - Leśne

Najwyższa pora zacząć uczciwe treningi. Zwłaszcza, że zakochałem się w rowerze po raz kolejny :) Pozycja za kierownicą inna, ale czuję, że będzie dobrze, nawet bardzo. Pedały, trudno powiedzieć jak będą się spisywać i co na to moje kolana. Za to napęd... Cud, miód, orzeszki :) Kultura pracy na najwyższym poziomie, aż chce się ciągle zmieniać przełożenia :D Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Więcej już nie potrzebuję :)


Powrót do przeszłości, czyli gripy. I to jakie :D


Teraz tylko muszę wziąć się za siebie. Pod koniec czułem ogromną niemoc...
Poniedziałek, 30 stycznia 2012 Komentarze: 2
Dystans20.63 km
Teren10.00 km
Czas01:16
Podjazdy143 m
SprzętLawinka
Vśrednia16.29 km/h
Vmax37.05 km/h
Temp.-6.6 °C
Więcej danych
Leśne - Góra Zamkowa - Myślęcinek - Leśne

Miał być solidny kolarski trening a wyszła fotograficzna popierdółka... Ale przynajmniej na blogu się kolorowo zrobiło :D

Na Zamkową nie wjechałem. Nie dało się. I tej wersji będę się trzymał ;)


W sumie myślałem, że z góry będą ładniejsze widoki... No cóż...


Zamiast widoków były jakieś wojskowe pozostałości. Jak to w Bydgoszczy ;)


Po zjechaniu z Zamkowej stwierdziłem, że z treningu już nic nie będzie, więc pojechałem dalej bawić się aparatem :D


Chyba było warto :D


Niestety bateria w telefonie zaczęła padać, więc starając się zachować pozory poszalałem na moich ulubionych ścieżkach :)
To był bardzo udany "trening" ;)

Sobota, 28 stycznia 2012 Komentarze: 2
Dystans29.51 km
Teren10.00 km
Czas01:37
Podjazdy266 m
SprzętLawinka
Vśrednia18.25 km/h
Vmax37.80 km/h
Temp.-8.2 °C
Więcej danych
Leśne - Myślęcinek - Dolina Śmierci - Fordon - Leśne

Kolejny dzień silnych mrozów, a zarazem kolejny spokojniejszy od dawien dawna. Stąd też, spędzony na rowerze :) Najpierw pobawiłem się trochę w Myślęcinku, później pojeździłem nieznanymi mi ścieżkami w lesie "nad Skarpą". Dalej wybrałem szlak im. Jeremiego Przybory prowadzący m.in. przez Dolinę Śmierci, czyli miejsce mordu ponad 1200 Polaków i Żydów (w większości inteligencji) pod koniec 1939 roku. Takie miejsca potrafią być przygnębiające. Zwłaszcza nocą...

Piątek, 27 stycznia 2012 Komentarze: 0
Dystans24.18 km
Czas01:38
SprzętLawinka
Vśrednia14.80 km/h
Vmax28.52 km/h
Temp.-8.8 °C
Więcej danych
Leśne - MASA - Leśne

Dzisiejsza masa była jubileuszową - pierwszy raz odbyła się w Bydgoszczy 8 lat temu. Ciekawe, czy też wtedy było tak zimno... Palce u rąk zmarzły mi jak cholera. W ogóle całym byłem przemarznięty. Tempo "krytyczne" nie jest dobre w takich warunkach...
Poniedziałek, 9 stycznia 2012 Komentarze: 1
Dystans42.63 km
Teren1.00 km
Czas01:51
Podjazdy276 m
SprzętLawinka
Vśrednia23.04 km/h
Vmax63.58 km/h
Temp.-0.6 °C
Więcej danych
Rok temu zastanawiałem się jaki będzie sezon 2011? Wtedy pisałem, że "jedno jest pewne - przyniesie wiele zmian, oby tylko na lepsze! I tego sobie i Wam życzę!!!" Dzisiaj mogę powiedzieć, że chyba się spełniło :) Zmiana miejsca zamieszkania, nowa praca - jedna i druga. Zmiany w rowerze :) I niezapomniane wyjazdy [Zobacz1, Zobacz2]. To był baaaardzo intensywny rok :D

Teraz do rzeczy. Długo mnie nie było, od dłuższego czasu wychodzę z domu rano, wracam wieczorem. Praca, praca i... praca. No ale pora wreszcie ruszyć tyłek i wziąć się za siebie. Od dzisiaj zaczynam, mam nadzieję, że wytrzymam w tym postanowieniu jak najdłużej :) Na dworze ciemno, zimno i wilgotno. Nawet nie mam ochoty wychylać nosa poza asfalt...

Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Nekla - Borówno - Strzelce Górne - Strzelce Dolne - Jarużyn - Niwy - Osielsko - Leśne

#

Podsumowanie roku:
Stan licznika: 20244.00 km
Wszystkie kilometry: 3507.00 km (w terenie 994.50 km, 28%)
Czas na rowerze: 170 godz. i 11 minut
Średnia prędkość: 20.61 km/h
Dni na rowerze: 96
Średnio na wycieczkę: 34.72 km i 1 godz. i 42 min.
Średnio miesięcznie: 292.25 km i 14 godz. i 10 min.
Średnio dziennie: 9.61 km i 28 min.
Max trip: 135.08 km [Zobacz]
Vmax: 69.35 km/h [Zobacz]

Statystyki szczegółowe na rok 2011
Sobota, 29 października 2011 Komentarze: 6
Dystans70.79 km
Teren42.00 km
Czas03:11
Podjazdy375 m
SprzętLawinka
Vśrednia22.24 km/h
Vmax46.42 km/h
Temp.11.6 °C
Więcej danych
Leśne - Smukała - Tryszczyn - Gościeradz - Koronowo - Tuszyny - Żołędowo - Niemcz - Myślęcinek - Leśne

To był ważny dzień, ale o tym później ;) Akurat miałem wolną sobotę, więc po śniadaniu wskoczyłem w ciuszki, aparat do plecaka, jakaś czekolada i pojechałem pobujać się po okolicznych lasach. A były przepiękne!


Pieszy niebieski wzdłuż Brdy dosłownie usłany liśćmi :)


Nic tylko się zatrzymywać co parę metrów i pstrykać, aż do padnięcia lustra lub migawki ;)


Jednym z celów wyjazdu był najwyższy w Europie most kolejki wąskotorowej wybudowany w 1895 roku, jako element trasy Bydgoszcz Wąskotorowa - Koronowo Wąskotorowe. Składa się z trzech przęseł opartych na przyczółkach i podpartych na dwóch filarach postawionych na fundamencie ceglano-granitowym. Ma wysokość 18 metrów a długość 120 metrów. Ostatni pociąg przejechał po nim 27 września 1992 roku (za: mmbydgoszcz.pl).


Niestety od początku tego roku jest zamknięty dla turystów z powodu osuwającej się skarpy.


Jak się pewnie domyślacie, "oczywiście" zastosowałem się do tego zakazu... ;)


Szkoda, że od prawie dwudziestu lat nie jeździ nim żadna kolejka, musiał to być piękny widok.


W ten weekend Wszystkich Świętych, czy aby na pewno wszystkich? - cmentarz żydowski w Koronowie.


Pierwszy raz jechałem żółtym szlakiem im. Wyczółkowskiego. Bajka!


Początkowy odcinek prowadzi tuż przy samej wodzie :)


Później odbija w las. Interesuje mnie tylko jedno. Jak to się stało, że w pewnym momencie zacząłem się nim cofać i nawet tego nie zauważyłem?! (spójrzcie na mapę)


Ostatecznie zaufałem tradycyjnym metodom, czyli kompas w rękę i jedziemy na południe :)
W ten sposób szybko trafiłem na leśną autostradę prowadzącą aż do samego Żołędowa.


W drodze powrotnej tradycyjnie rundka po Myślęcinku. Wąż mnie zaatakował. I to przy 19999 km na liczniku ;)


Cel został osiągnięty - 20 000 km na Avalanche'u!!! :) Ciekawe ile jeszcze wspólnych wyjazdów przed nami...


Podsumowując, bardzo udana wycieczka. Jak tylko ktoś mnie odwiedzi z rowerem, to na pewno zabiorę go właśnie taką trasą.
Piątek, 28 października 2011 Komentarze: 2
Dystans34.70 km
Czas02:25
SprzętLawinka
Vśrednia14.36 km/h
Vmax48.10 km/h
Temp.12.7 °C
Więcej danych
Leśne - IWspSZ - WOMP - IWspSZ - Leśne - Szwederowo - MASA - Leśne

Z rana służbowo, a później na moją pierwszą Bydgoską Masę Krytyczną. Oj gdzie my nie byliśmy - dosyć długo się to wszystko ciągnęło. Bardzo sympatycznie, poza glebą którą wyrżnąłem przez zajechane pedały (i ułańską fantazję :p ) Ale cicho, żeby się nie wydało ;) Mam tylko nadzieję, że dojdę do ładu z przednią tarczą, bo coś mi trze...


Na rynku głosowanie na najlepsze przebranie halloweenowe, oczywiście za pomocą rowerów ;)


A tak się szwendaliśmy.
Piątek, 21 października 2011 Komentarze: 2
Dystans16.39 km
Teren14.00 km
Czas00:56
Podjazdy220 m
SprzętLawinka
Vśrednia17.56 km/h
Vmax45.36 km/h
Temp.9.0 °C
Więcej danych
Mnóstwo liści, więc nic nie widać, ubite, cholernie twarde, kompletnie nietrzymające podłoże, do tego korzeni jakby więcej ;) Trzeba uważać! Dziś wyskoczyłem tylko na chwilę, żeby nie zapomnieć jak się po pagórkach jeździ :)

Środa, 31 sierpnia 2011 Komentarze: 4
Dystans41.69 km
Czas01:31
Podjazdy137 m
SprzętLawinka
Vśrednia27.49 km/h
Vmax64.18 km/h
Tętnośr.147
Tętnomax183
Kalorie 1072 kcal
Temp.11.0 °C
Więcej danych
HZ: 20% | FZ: 66% | PZ: 12%

Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Nekla - Borówno - Strzelce Górne - Strzelce Dolne - Fordon - Leśne

Noc. Zimno i bardzo wilgotno. Asfalty mokre po deszczu - strużka wody brutalnie chłodzi pośladki ;) Sporo zwierzyny po drodze. Generalnie - spokojny i równy trening. Na zakończenie coś ekstra - jadę sobie przez Fordon, za mną jakiś samochód, nie wyprzedza mnie. Spoglądam do tyłu - Policja :) Panowie mnie zatrzymują i każą zjechać na ścieżkę (raczej chodniko-ścieżko-podobny wynalazek polskich, pewnie mocno skacowanych inżynierów) Ja im na to, że trening, że znam przepisy, że celowo jadę nocą żebym mógł spokojniej pokonać zaplanowaną trasę. Nie pomogło. Koniec końców musiałem zjechać. Ale szanuję ich - zachowywali się bardzo profesjonalnie - rozmowa była na naprawdę wysokim poziomie ;)

Niedziela, 28 sierpnia 2011 Komentarze: 5
Dystans62.40 km
Teren13.00 km
Czas02:25
Podjazdy326 m
SprzętLawinka
Vśrednia25.82 km/h
Vmax45.62 km/h
Tętnośr.166
Tętnomax192
Kalorie 2026 kcal
Temp.16.0 °C
Więcej danych
HZ: 5% | FZ: 24% | PZ: 71%

Leśne - Piaski - Smukała - Bożenkowo - Samociążek - Koronowo - Stronno - Pyszczyn - Nekla - Żołędowo - Niemcz - Myślęcinek - Leśne

Dzisiaj dużo ostrzej niż ostatnio. Najpierw tradycyjnie już polatałem trochę po górkach w Myślęcinku. Zaczynam się siebie powoli bać bo pozwalam sobie na coraz więcej... ;) No i pozwoliłem sobie na niebieskim pieszym wzdłuż Brdy... Zapierdzielam między krzaczorami, pokrzywami itp. Głowa wysoko, w zasadzie skupiam się tylko na tym, aby ominąć jak najwięcej pokrzyw. Nawet nie wiem kiedy w nich wylądowałem :) Rower po prawej, ja po lewej. Jak się okazało "zatrzymałem" się na pieńku, którego nie zauważyłem z w/w powodu.


Ehhhh... co to był za lot... Małysz by się nie powstydził :D
Rower cały, ja poparzony, nadgarstek skręcony w kwietniu znowu pobolewa, kolano obite, ale jadę dalej. Staram się jechać jak najwięcej asfaltami. Za późno wyszedłem z domu i zaczyna robić się szaro. Trzeba przyspieszyć, więc przez najbliższych kilkadziesiąt kilometrów w power zone - jest moc!!! :D

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

94692.43

KILOMETRÓW NA BLOGU

25484.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.35 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

180d 01h 04m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460