droga jest celem

Wpisy archiwalne w kategorii

Android GPS

Dystans całkowity:21247.19 km (w terenie 4797.00 km; 22.58%)
Czas w ruchu:922:11
Średnia prędkość:23.06 km/h
Maksymalna prędkość:71.66 km/h
Suma podjazdów:125792 m
Maks. tętno maksymalne:206 (100 %)
Maks. tętno średnie:179 (86 %)
Suma kalorii:320303 kcal
Liczba aktywności:370
Średnio na aktywność:57.58 km i 2h 29m
Więcej statystyk
Czwartek, 4 września 2014 Komentarze: 1
Dystans76.31 km
Czas02:26
Podjazdy382 m
SprzętWilma
Vśrednia31.36 km/h
Vmax54.28 km/h
Tętnośr.166
Tętnomax191
Kalorie 1932 kcal
Temp.19.0 °C
Więcej danych
HZ: 7% | FZ: 23% | PZ: 71%
Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Jagodowo - Żołędowo - Nekla - Pauliny - Dobrcz - Sienno - Pruszcz - Wałdowo - Niewieścin - Trzeciewiec - Włóki - Trzęsacz - Strzelce Dolne - Jarużyn - Żołędowo - Jagodowo - Niemcz - Myślęcinek - Leśne

Aż wstyd mi pisać o dzisiejszej "ustawce"... Nie liczyłem, że przejadę w grupie całą trasę, ale jednak nie spodziewałem się, że urwą mnie po 15 kilometrach... Początkowo był lajcik 35-38 km/h. Ale w Nekli poszedł taki ogień, że nie dałem rady. Tętno 190, 45 km/h pod wiatr, M jak miłość (czyli mroczki przed oczami ;) a oni i tak odjechali ;( Dzięki Bogu nie zostałem sam, więc przynajmniej było z kim gonić, a gdy wiedzieliśmy, że nie damy rady to tak zmodyfikowaliśmy trasę, żeby złapać ekipę w Trzęsaczu. Niestety, byli tam przed nami, więc do Fordonu dolecieliśmy tylko we dwójkę a dalej przez Jarużyn samotnie z nogi na nogę podreptałem do domu. To był ciężki dzień. Dlatego na osłodę widoczek z Pergamonu ( tutaj full rozdzielczość).
Wtorek, 2 września 2014 Komentarze: 0
Dystans31.21 km
Teren25.00 km
Czas01:57
Podjazdy227 m
SprzętLawinka
Vśrednia16.01 km/h
Vmax48.06 km/h
Temp.15.0 °C
Więcej danych
CADavg: 57 rpm | Leśne - Myślęcinek - Rynkowo - Smukała - Janowo - Smukała - Rynkowo - Myślęcinek - Leśne

Vmax Kategoria Android GPS, Foto
Poniedziałek, 1 września 2014 Komentarze: 2
Dystans47.91 km
Czas01:30
Podjazdy281 m
SprzętWilma
Vśrednia31.94 km/h
Vmax71.66 km/h
Temp.15.0 °C
Więcej danych
Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Jagodowo - Borówno - Aleksandrowo - Strzelce Górne - Strzelece Dolne - Jarużyn - Żołędowo - Niemcz - Myślęcinek - Leśne

Żebyście wiedzieli, jak mi się nie chciało wyjść z domu... Deszczowo, pochmurnie i ogólnie pogoda do kitu. No ale nie było wyjścia ;) Początkowo miałem robić podjazdy na Hipicznej, ale na północy zaczęło się przejaśniać, więc poleciałem na Borówno. To była bardzo dobra decyzja - asfalty były tam już prawie suche. Starałem się cisnąć w miarę mocno, w Strzelcach Górnych lekko łapałem wiatr w plecy, więc stwierdziłem, że na zjeździe dokręcę :) Tak też udało się pobić mój rekord prędkości ever! Po raz kolejny na Kujawach! Z tej okazji Wilma dostała w domu gorącą kąpiel a Wam wstawię zdjęcie konia trojańskiego, którego dotykał Brad Pitt :p


Sobota, 30 sierpnia 2014 Komentarze: 0
Dystans92.92 km
Teren70.00 km
Czas04:54
Podjazdy845 m
SprzętLawinka
Vśrednia18.96 km/h
Vmax52.97 km/h
Temp.22.0 °C
Więcej danych
CADavg: 66 rpm | Karolin - Janikowo - Ligowiec - Gruszczyn - Uzarzewo - Gruszczyn - Zieliniec - Malta - Karolin - Divkova Hora - Owińska - Biedrusko - Radojewo - Morasko - Sobieskiego - Pod Lipami

Przed południem z Sylwią objechaliśmy trasę mini poznańskiego bike maratonu. Górka za Uzarzewem spokojnie do zjechania, ale prawą stroną. Po lewej mnie trochę zarzuciło ;) Po obiedzie z kolei wybraliśmy się z Dudą na mały trening. Oj, ujechałem się ;]


Piątek, 29 sierpnia 2014 Komentarze: 0
Dystans21.30 km
Teren20.00 km
Czas01:07
Podjazdy271 m
SprzętLawinka
Vśrednia19.07 km/h
Vmax45.53 km/h
Temp.22.0 °C
Więcej danych
CADavg: 74 rpm | Karolin - Divkova Hora - Karolin

Poniedziałek, 25 sierpnia 2014 Komentarze: 3
Dystans26.75 km
Czas01:01
Podjazdy282 m
SprzętWilma
Vśrednia26.31 km/h
Vmax47.50 km/h
Temp.10.0 °C
Więcej danych
Leśne - Hipiczna - Leśne

Miała być godzinka wieczorową porą, no i była. Jak się później okazało wyszło 10 podjazdów.
Piątek, 15 sierpnia 2014 Komentarze: 2
Dystans17.16 km
Teren15.00 km
Czas01:11
Podjazdy245 m
SprzętLawinka
Vśrednia14.50 km/h
Vmax58.74 km/h
Temp.22.0 °C
Więcej danych
CADavg: 61 rpm | Chodzież - Gontyniec - Chodzież

No i znowu mnie nie było. W zasadzie dla mnie sezon skończył się w czerwcu. Gdzieś tam jeszcze wystartuję, ale nie spodziewam się pudła w najbliższym czasie ;) W sumie nie żałuję - to były super wakacje! :)

Piątek, 1 sierpnia 2014 Komentarze: 0
Dystans61.11 km
Teren10.00 km
Czas04:00
Podjazdy330 m
SprzętLawinka
Vśrednia15.28 km/h
Vmax47.19 km/h
Temp.25.0 °C
Więcej danych
CADavg: 54 rpm | Leśne - Fordon - Ostromecko - Wałdowo Królewskie - Bolumin - Skłudzewo - Zarośle Cienkie - Czarne Błoto - Przysiek - Toruń - PKP Toruń Główny - (...) - PKP Bydgoszcz Leśne - Leśne

Brak kręcenia przez miesiąc dał się nam we znaki, a może raczej naszym tyłkom ;) Sylwii ponoć odpadł, ale chyba coś ściemniała bo ja go nadal widziałem ;) Do Torunia wybraliśmy się znaną mi Wiślaną Trasą Rowerową, lubię tą drogę - cisza, spokój i sielskie widoczki. Sylwii też się spodobała :) Toruń, jak to Toruń - pierniki, Wisła, Kopernik i sporo lansowania :p


Lubię to miasto!


Wtorek, 10 czerwca 2014 Komentarze: 0
Dystans56.79 km
Teren40.00 km
Czas02:34
Podjazdy389 m
SprzętLawinka
Vśrednia22.13 km/h
Vmax40.08 km/h
Tętnośr.134
Tętnomax178
Kalorie 1330 kcal
Temp.25.0 °C
Więcej danych
HZ: 53% | FZ: 33% | PZ: 4%
CADavg: 76 rpm | Osowa Góra - Kanał Bydgoski - Leśne - Myślęcinek - Rynkowo - Smukała - Bożenkowo - Samociążek - Maksymilianowo - Myślęcinek - Leśne

Na mieście zaliczyłem snejka na krawężniku, to był typowy "niedolot" z mojej strony. Wstyd. Przez to wszystko na wypad z Bydzią się nie wyrobiłem. W sumie to się nawet nie spieszyłem, żeby się wyrobić - wolałem pojechać godzinę później, żeby było chłodniej. Nad trasą się nie zastanawiałem i wybrałem wtorkowy standard, czyli Samociążek, gdzie znajduje się 26 MW elektrownia wodna. O dziwo w lasach temperatura znośna, nawet fajnie się jechało.

"Elektrownia Koronowo do swojej pracy wykorzystuje Zbiornik Koronowski o powierzchni około 1.600 ha. Zbiornik powstał przez spiętrzenie Brdy o 20 m zaporą ziemną w Pieczyskach wyposażoną w upusty denne. Woda ze zbiornika do elektrowni doprowadzana jest derywacją utworzoną poprzez wykonanie pomiędzy naturalnymi jeziorami przekopów, a następnie przez jaz wlotowy nad Jeziorem Białym i kanałem roboczym o długości 1.350 m do zamka wodnego (dzięki derywacji, w elektrowni uzyskano zwiększenie spadu o 6 m od piętrzenia na zaporze, czyli do 26 m). Dalej woda przez rurociągi stalowe o średnicy 4,8 m doprowadzana jest do turbin. W budynku elektrowni zabudowane są dwa pionowe hydrozespoły z turbinami Kaplana umieszczonymi w spiralnych komorach. Turbiny sprzężone są z generatorami synchronicznymi o mocy 15,5 MVA pracującymi na napięciu 10,5 kV. Elektrownia współpracuje z siecią 110 kV. Dolną wodą elektrowni jest zbiornik Tryszczyn."


Niedziela, 8 czerwca 2014 Komentarze: 5
Dystans89.44 km
Teren65.00 km
Czas03:51
Podjazdy520 m
SprzętLawinka
Vśrednia23.23 km/h
Vmax50.89 km/h
Tętnośr.138
Tętnomax183
Kalorie 2698 kcal
Temp.30.0 °C
Więcej danych
HZ: 48% | FZ: 30% | PZ: 13%
CADavg: 74 rpm | Wawrzyniaka - Wysogotowo - Dąbrowa - Sierosław - Więckowice - Zborowo - Żarnowiec - Tomice - Wielka Wieś - Dębno - Rosnówko - J. Jarosławieckie - J. Góreckie - Pożegowo - Puszczykówko - Puszczykowo - Luboń - Dębina - Stary Rynek - Cytadela - Wawrzyniaka

Kolejny niedzielny poranek zarwany... Kto to widział, żeby wychodzić na rower o 8.00... (tydzień temu byłem jeszcze lepszy, bo wychodziłem przed 7.00). Umówiliśmy się z Dudą i Piotrem-Arturem w Więckowicach, skąd udaliśmy się pierścieniem w kierunku parku. Było źródełko, pogaduchy i ogólnie bardzo towarzyska atmosfera. Kąpiel w Jarosławieckim też była. No i sporo parkowych ścieżek. Wstyd się przyznać, ale na wieży na Osowej byłem pierwszy raz. Punktem kulminacyjnym wycieczki była jednak nie wieża widokowa a... lody w Puszczykówku :) Stamtąd udaliśmy się do domów, ja do końca nadwarciańskim, a chłopaki przed Luboniem odbili na Wiry. Podczas samotnego powrotu prawie zaliczyłem ostrego dzwona - na nadwarciańskim na jednym z zakrętów z przeciwka wyjechał koksik bez koszulki. Oboje ładnie uciekliśmy na boki, ale on trafił na pieniek w trawie i mu się rower zatrzymał w miejscu ;) Lecąc przez kierę jego tylne koło uderzyło mnie od boku. Na szczęście udało się opanować sytuację i ostatecznie w dobrych humorach pojechaliśmy każdy w swoją stronę. Wycieczka mega fajna nam wyszła, czułem się jak na urlopie :)


PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

94692.43

KILOMETRÓW NA BLOGU

25484.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.35 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

180d 01h 04m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460