droga jest celem

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2024

Dystans całkowity:1003.83 km (w terenie 373.00 km; 37.16%)
Czas w ruchu:46:16
Średnia prędkość:21.70 km/h
Maksymalna prędkość:47.70 km/h
Suma podjazdów:3791 m
Maks. tętno maksymalne:171 (95 %)
Maks. tętno średnie:142 (78 %)
Suma kalorii:27584 kcal
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:91.26 km i 4h 12m
Więcej statystyk
Sobota, 28 września 2024 Komentarze: 2
Dystans59.60 km
Teren8.00 km
Czas02:26
Podjazdy147 m
SprzętGrizzly
Vśrednia24.49 km/h
Vmax44.50 km/h
Tętnośr.123
Tętnomax153
Kalorie 1935 kcal
Temp.16.0 °C
Więcej danych
Najlepszy sposób na walkę z jesienną depresją :)

Śladu tradycyjnie nie polecam, przynajmniej niektórych fragmentów ;)

Trasa: Różanka - Śródmieście - Borek - Krzyki - Partynice - Ślęza - Domasław - KSięginice - Żórawina - Mnichowice - Zagródki - Bogusławice - Zacharzyce - Bieńkowice - Brochów - Przedmieście Oławskie - Różanka
Sobota, 28 września 2024 Komentarze: 1
Dystans157.21 km
Czas08:02
Podjazdy236 m
SprzętLawinka
Vśrednia19.57 km/h
Kalorie 3678 kcal
Więcej danych
Fotograficzne podsumowanie ostatnich dwóch tygodni dojazdów do pracy. To był trudny czas - w zasadzie cały czas w mieście było słychać syreny pojazdów uprzywilejowanych. Na ulicach dużo mniejszy ruch, wszędzie worki z piaskiem, mnóstwo ludzi pracujących przy ich rozkładaniu. Do tego uczucie oczekiwania na najgorsze i tłumy ludzi nad kanałami zastanawiających się, co to będzie... Dobrze, że tylko na tym się skończyło i tym razem Wrocław się obronił :)




Niedziela, 22 września 2024 Komentarze: 2
Dystans109.78 km
Teren80.00 km
Czas04:44
Podjazdy652 m
SprzętGrizzly
Vśrednia23.19 km/h
Vmax43.22 km/h
Tętnośr.132
Tętnomax166
Kalorie 3424 kcal
Temp.23.0 °C
Więcej danych
Koniec wakacji trzeba ładnie uczcić, więc padło na pętlę wokół Wołowa. Ślad znaleziony dawno temu na którejś z gravelowych grup na fejsie, okolica dla mnie zupełnie obca, więc szykuje się fajna przejażdżka. Uogólniając - tak było. Na początku pewnie ze dwa kilometry błota i kałuż na rozjeżdżonej ciężkim sprzętem leśnej drodze, ale reszta naprawdę spoko. Pogoda idealna, pod Ścinawą trochę zabawy w omijanie zalanych terenów. Największy minus trasy (a zarazem mój błąd w logistyce) - żadnego sklepu po drodze. Wody brakło, a dodatkowo dawno nie miałem takiego odcięcia z braku jedzenia. Uratowały mnie jabłka z przydrożnego sadu :) Następnym razem biorę kanapki :p







Trasa: Wołów - Mojęcice - Krzydlina Mała - Wrzosy - Tarchalice - Orzeszków - Krzelów - Kłopotówka - Domanice - Smogorzówek - Nieszkowice - Trzcinice Wołowska - Pawłoszewo - Smarków - Siodłkowice - Uskorz Wielki - Wołów
Sobota, 21 września 2024 Komentarze: 1
Dystans62.43 km
Teren5.00 km
Czas02:29
Podjazdy158 m
SprzętGrizzly
Vśrednia25.14 km/h
Vmax39.78 km/h
Tętnośr.121
Tętnomax157
Kalorie 1787 kcal
Temp.21.0 °C
Więcej danych
Wielka woda we Wrocławiu, więc trzeba sprawdzić, jak tam sytuacja w Łanach. Wały zamknięte dla zwiedzających, więc dojazd na WOW asfaltami. W drodze powrotnej zaliczone kilka kwadracików + objazd po centrum. Wracając do wody, oj sporo jej. Jeszcze tyle nie widziałem, faktycznie cały polder zalany. Strach myśleć, co by było bez niego...



Trasa: Różanka - Karłowice - Kowale - Swojczyce - Strachocin - Łany - Siechnice - Święta Katarzyna - Żerniki Wrocławskie - Łukaszowice - Turów - Karwiany - Wysoka - Ołtaszyn - Tarnogaj - Śródmieście - Różanka
Sobota, 14 września 2024 Komentarze: 2
Dystans257.49 km
Teren200.00 km
Czas10:26
Podjazdy1738 m
SprzętGrizzly
Vśrednia24.68 km/h
Vmax47.50 km/h
Tętnośr.142
Tętnomax171
Kalorie 8507 kcal
Temp.16.0 °C
Więcej danych
Męski weekend z małą ilością alko i dużą ilością izo :) Ze względu na pogodę była nawet opcja rezygnacji, ale ostatecznie w sobotę trafiło się piękne okienko (z jeszcze piękniejszym, północnym wiatrem). Ruszamy o 7:05, więc tym razem to ja jestem króliczkiem i bawię się w ucieczkę. Przez całe 257 kilometrów...


Trasa spoko, asfalty raczej gorsze, niż lepsze. Szutry też. Do prawdziwych premiumów sporo im brakowało, ale było klika naprawdę ładnych momentów :) No, gdyby tylko nie liczyć tego wiatru... Oprócz niego kluczową rolę pełnił deszcz padający w ostatnich dniach. Kałuż było sporo, początek dość śliski, później się trochę poprawiło. Najlepsza rzecz, jaką zrobiłem tego dnia, to założenie ochraniaczy na buty - żadna kałuża nie była mi straszna! (poza dwoma, wyglądały na takie głębokie, że mógłbym z nich już nie wyjechać).

Wynik - zgodnie z oczekiwaniami. Na wygraną nie liczyłem, choć przez pierwszą setkę uwierzyłem, że mogę być na pudle. Niestety, okazało się, że godzinę po mnie na trasę wyruszyła bardzo mocna czwórka i jadąc po zmianach nie było szans, żeby z nimi (i wspomnianym wiatrem) wygrać. Dodatkowo na 190 kilometrze złapały mnie mocne skurcze brzucha i przez prawie 1,5 godziny nie byłem w stanie mocniej jechać. Skurcze puściły dopiero 30 kilometrów przed metą i wtedy pomyślałem, że fajnie byłoby minąć metę jako pierwszy. Udało się! To co, że wcale nie oznaczało to końcowego zwycięstwa :p

Czas: 10:36:09
Czas ruchu: 10:26:01
Open: 9/99 (+ 8 DNF)
Strata: 00:54:25 (Filip Pendrak)
Garmin Connect
Na start Kategoria Edge 1040, Foto
Sobota, 14 września 2024 Komentarze: 0
Dystans7.86 km
Czas00:25
Podjazdy 68 m
SprzętGrizzly
Vśrednia18.86 km/h
Kalorie 191 kcal
Więcej danych
I z powrotem :)
Piątek, 13 września 2024 Komentarze: 2
Dystans26.58 km
Czas01:22
Podjazdy 56 m
SprzętGrizzly
Vśrednia19.45 km/h
Vmax27.60 km/h
Tętnośr. 89
Tętnomax113
Kalorie 475 kcal
Więcej danych
Okołoweekendowe dojazdy na PKP.
Czwartek, 12 września 2024 Komentarze: 0
Dystans137.51 km
Czas07:16
Podjazdy217 m
SprzętLawinka
Vśrednia18.92 km/h
Kalorie 3266 kcal
Więcej danych
Czwartek, 5 września 2024 Komentarze: 0
Dystans74.28 km
Teren40.00 km
Czas04:22
Podjazdy185 m
SprzętGrizzly
Vśrednia17.01 km/h
Vmax38.00 km/h
Tętnośr. 92
Tętnomax158
Kalorie 1557 kcal
Temp.29.0 °C
Więcej danych
Oddolna inicjatywa firmowej integracji - było słońce, urozmaicona trasa i dobre humory. Kiedy powtórka?


Trasa: Różanka - Ślężna - Buforowa - Brochów - Mokry Dwór - Blizanowice - Mała Szwecja - Czarna Łacha - Jezioro Dziewicze - Kotowice - Ratowice - Miłoszyce - Chrząstawa Mała - Nadolice Wielkie - Wieściszów - Kiełczówek - Wilczyce - Strachocin - Biskupin - Ołbin - Różanka
Poniedziałek, 2 września 2024 Komentarze: 0
Dystans42.07 km
Teren20.00 km
Czas02:05
Podjazdy140 m
SprzętChińczyk
Vśrednia20.19 km/h
Vmax31.90 km/h
Tętnośr.100
Tętnomax139
Kalorie 751 kcal
Temp.24.0 °C
Więcej danych
Rozejrzeć się, czy bidon, który ostatnio zgubiłem, nie leży gdzieś w trawie. Nie leżał.

Trasa: Różanka - Poświętne - Krzyżanowice - Psary - Malin - Wisznia Mała - Malin - Psary - Krzyżanowice - Sołtysowice - Różanka

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

96054.59

KILOMETRÓW NA BLOGU

25679.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.34 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

182d 15h 05m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460