droga jest celem

3 kkm na GieTeku Kategoria Foto
Niedziela, 13 kwietnia 2008 Komentarze: 3
Dystans41.18 km
Teren10.00 km
Czas02:03
SprzętLawinka
Vśrednia20.09 km/h
Vmax45.70 km/h
Więcej danych
Dom - Malta - Kobylepole - hmmm... nie wiem ;-) - Szczepankowo - Kobylepole - Antoninek - Malta - Dom

Dzisiaj od razu po korepetycjach umówiłem się z Graplerem na małą przejażdżkę. Miejsce zbiórki: wiadukt przy ul. Kobylepole. Stamtąd jechaliśmy bliżej nieokreślonymi drogami polnymi i leśnymi (na tak zwaną pałę :-), aby w końcu dotrzeć do strumyka Michałówka i następnie dojechać do trasy Szczepankowo-Tulce. Po drodze szukanie saren i takie tam zabawy w lesie ;-) Oczywiście błota duuuuużo :-)
W międzyczasie na liczniku pojawiła się równa liczba 3000 km na moim GieTeku (od kupna, czyli 9 lipca '07 - do dnia dzisiejszego jest to 200 dni - ach ten Excel ;-), co tradycyjnie musiałem uwiecznić na zdjęciu (udało się na nim załapać również mojemu "towarzyszowi podróży" ;-) Zdjęcie tym razem żałosnej jakości, ponieważ miałem tylko Motkę...
Ktoś chce mi kupić nowy telefon?! :]


Po tej krótkiej sesji podjechaliśmy do sklepu na "regenerację sił" oraz do Graplera uzupełnić zapasy płynów. Od niego już samemu śmignąłem do Antoninka a stamtąd moją ulubioną dróżką (tą, na której kiedyś wpadłem w drzewo ;-) nad Maltę. Znad Malty już tylko do domu a tam czyszczenie łańcucha itp.
"Kto nie smaruje ten nie jedzie" ;-)

Komentarze

daVe 22:34 niedziela, 13 kwietnia 2008
mogilniak, wiesz jak to jest... niby całkiem dobry wynik, ale zawsze chciałoby się więcej ;-)
Grapler, przynajmniej było ciekawie :-) Aaaa i dziękuję za sprostowanie gdzie byliśmy...

Pozdrawiam serdecznie
Grapler 22:09 niedziela, 13 kwietnia 2008
No cóż to moja wina że nie trzymałem się żółtego szlaku i nie uwierzyłem w znaki namalowane na drzewie:D W końcu ktoś je po to tam umieścił. A tak ogólnie to jeździliśmy po lasach nadleśnictwa Babki w obszarze Spławie-Szczepankowo-Tulce-Swarzędz, w pobliżu ulicy Darzyborskiej. A te kable i zaczepy do ziemi do teraz mnie dziwią....
mogilniak 22:03 niedziela, 13 kwietnia 2008
Ooo 3kkm w dobre pół roku, zwłaszcza te zimowe pół roku, to już niezły wynik ;)

Pozdrowienia dla jednego z bliższych Bikestats'owców ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kogod
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

94692.43

KILOMETRÓW NA BLOGU

25484.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.35 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

180d 01h 04m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460