droga jest celem

Nadrabiamy zaległości Kategoria Foto
Czwartek, 24 maja 2012 Komentarze: 2
Dystans24.46 km
Teren5.00 km
Czas01:15
SprzętLawinka
Vśrednia19.57 km/h
Vmax40.14 km/h
Temp.20.6 °C
Więcej danych
Leśne - Wyspa Młyńska - Myślęcinek - Leśne

Wiecie co trzeba zrobić jak się ma ochotę na lody? Trzeba wsiąść na rower i pojechać do miejsca, w którym będą smakować lepiej niż w domu ;) Tak też dzisiaj zrobiłem. A oprócz tego pobawiłem się ciśnieniami w amortyzatorze, poustawiałem klocki.
I najważniejsze - oddałem znalezionego na ścieżce w Myślęcinku Samsunga Note. Musiałem to zrobić. Był na nim odpalony endomondo, a to oznacza, że trafiłem na telefon jednego z nas :)

Za to w domu nadrobiłem zaległości ze zdjęciami. Sporo się ostatnio u mnie dzieje, klepie się migawką na prawo i lewo a nie ma czasu na obróbkę. Powoli jednak wychodzę na prostą. Dzisiaj, podobnie jak wczoraj, zdjęcie Śnieżki - specjalnie dla tych, którzy nie dostrzegli jej z Gór Orlickich. Dzisiejsze zdjęcie zrobiłem z Chełmca. A to oznacza, że dokończyłem wpisy z Powerade w Wałbrzychu i regeneracji na Chełmcu :) Zapraszam!

Komentarze

KikapuRider 09:41 sobota, 26 maja 2012
baj de łej to z lewej strony zniknął Ci baton rowerowy z 2011roku...
pozdro!!
grigor86 20:19 piątek, 25 maja 2012
super widok!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iataz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

94692.43

KILOMETRÓW NA BLOGU

25484.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.35 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

180d 01h 04m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460