rowerowe historie

daVe
Świątecznie na Dziewiczej Górze Kategoria Foto
Środa, 24 grudnia 2008 Komentarze: 3
Dystans15.49 km
Teren10.00 km
Czas00:45
SprzętLawinka
Vśrednia20.65 km/h
Vmax48.40 km/h
Więcej danych
Dom - Czerwonak - Dziewicza Góra - Kicin - Dom

Od samego rana chodziło mi po głowie, aby skoczyć dzisiaj na Dziewiczą Górę. Niestety cały czas lekko padało... Nie przeraziło mnie to jednak ;-) Gdy już wyszedłem na rower okazało się, że pada mocniej niż mi się wydawało, ale stwierdziłem, że przecież nie zrezygnuję. Z powodu warunków, na Dziewiczej tylko wjazd - zjazd - wjazd - zjazd i wio do domu. W lesie bardzo zimno, mokro i ślisko, na asfalcie głównie mokro ;-) Cały przemoczony wróciłem do domu i na święta zafundowałem GieTekowi czyszczenie. Dzisiaj tylko z grubsza szmatką (całe błoto było namoczone, więc ładnie schodziło), jutro będzie coś więcej :-)

Na koniec chciałbym życzyć Wam wszystkim zdrowych, spokojnych a co najważniejsze BEZPIECZNYCH Świąt spędzonych w gronie najbliższych. Z kolei Nowy 2009 Rok niech przyniesie Wam wiele niezapomnianych chwil, o których oczywiście opowiecie nam na BIKEstats'ie :-)

Komentarze

Mlynarz 12:39 czwartek, 25 grudnia 2008
Tobie również życzę udanych Świąt!
Niech mijają spokojnie, radośnie i jeśli się uda to i rowerowo! :)
Mlynarz 12:38 czwartek, 25 grudnia 2008
Tobie również życzę udanych Świąt!
Niech mijają spokojnie, radośnie i jeśli się uda to i rowerowo! :)
vanhelsing 15:47 środa, 24 grudnia 2008
Na pewno opowiemy wszystko na bikestatsie ;) Żeby tych chwil było najwięcej :) Wesołych świąt ! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa piask
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach MTB. Wyszukuję nietypowe kategorie, w których walczę o zwycięstwo, jednak ostatnio częściej wybieram "kolarstwo romantyczne". Na co dzień lycrę zamieniam na wojskowy mundur.

86745.48

KILOMETRÓW NA BLOGU

22451.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.26 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

165d 21h 13m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt Deore XT M8000
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Jeszcze zbyt wcześnie, aby wydawać ostateczny werdykt, ale wydaje mi się, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę!

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (46/30 + 11/34)
  • Koła DT Swiss Gravel LN

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem. Nawet dziecko w foteliku wozi!

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. W sam raz na moją nadwagę ;) Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460