droga jest celem

Wpisy archiwalne w kategorii

> 50

Dystans całkowity:30026.98 km (w terenie 10807.00 km; 35.99%)
Czas w ruchu:1255:07
Średnia prędkość:23.92 km/h
Maksymalna prędkość:74.50 km/h
Suma podjazdów:152890 m
Maks. tętno maksymalne:207 (108 %)
Maks. tętno średnie:188 (102 %)
Suma kalorii:567781 kcal
Liczba aktywności:455
Średnio na aktywność:65.99 km i 2h 45m
Więcej statystyk
Środa, 17 sierpnia 2022 Komentarze: 0
Dystans66.46 km
Teren30.00 km
Czas02:48
Podjazdy135 m
SprzętChińczyk
Vśrednia23.74 km/h
Vmax36.02 km/h
Tętnośr.131
Tętnomax167
Kalorie 1539 kcal
Temp.18.0 °C
Więcej danych
Czym byłby wypad na zachodnie wybrzeże Bałtyku bez wizyty w Dziwnowie?! :p

Godzina ta sama, co wczoraj, więc ilość zombie do ominięcia podobna (bliska zeru :p ) Takie morze, to ja lubię!

Trasa: Pustkowo - Pobierowo - Łukęcin - Dziwnówek - Dziwnów - Międzywodzie - Kołczewo - Chynowo - Rekowo - Zastań - ... - Pustkowo
Wtorek, 16 sierpnia 2022 Komentarze: 0
Dystans67.51 km
Teren40.00 km
Czas03:00
Podjazdy218 m
SprzętChińczyk
Vśrednia22.50 km/h
Vmax42.44 km/h
Tętnośr.127
Tętnomax155
Kalorie 1403 kcal
Temp.17.0 °C
Więcej danych
Poranna pobudka, szybka kanapka i w drogę - to jedyna sensowna pora na jeżdżenie po nadmorskich szlakach.

Jak widać na zdjęciach większość wczasowiczów jeszcze trzeźwieje o tej porze ;)

Za to i tak moim ulubionym miejscem nad Bałtykiem jest rejon między Pogorzelicą a Mrzeżynem, na wysokości 36. drOP - można wyjść na plażę i dosłownie nigdzie w zasięgu wzroku nie widać ludzi, nigdzie! :)

Trasa: Pustkowo - Trzęsacz - Rewal - Niechorze - Pogorzelica - Mrzeżyno - Roby - Trzebusz - Trzebiatów - Sadlno - Drozdowo - Skalno - Niechorze - Rewal - Trzęsacz - Pustkowo
Sobota, 13 sierpnia 2022 Komentarze: 1
Dystans51.34 km
Teren35.00 km
Czas02:11
Podjazdy244 m
SprzętChińczyk
Vśrednia23.51 km/h
Vmax45.40 km/h
Tętnośr.128
Tętnomax158
Kalorie 1115 kcal
Temp.20.0 °C
Więcej danych
Powtórzę tylko to, co napisałem na Stravie: jesteśmy najbardziej zjebanym gatunkiem na tej planecie...




Trasa: Racula - Stary Kisielin - Przytok - Rajewo - Przytoczki - Leśna Góra - Krępa Mała - Wysokie - Łężyca - Racula
Czwartek, 11 sierpnia 2022 Komentarze: 1
Dystans65.32 km
Czas04:01
Podjazdy1051 m
SprzętChińczyk
Vśrednia16.26 km/h
Vmax50.45 km/h
Tętnośr.142
Tętnomax171
Kalorie 2271 kcal
Temp.17.0 °C
Więcej danych
Jakie są single, każdy wie (a jeśli nie, to natychmiast trzeba to nadrobić!). Tym razem wybrałem się w okolice Siennej, żeby zjechać to, co na południe od Puchaczówki. Jak było? Jak zawsze super, choć końcówka dała mi popalić, ale po kolei:
- Pętla pod Śnieżnikiem - czerwona faktycznie bardzo łatwa; niebieska - nowa część jest po prostu zajebista z mega flow, dużą ilością małych hopek i świetnymi bandami (w końcu wiem, jak się to jeździ!) zdecydowanie do powtórzenia, nawet z dziećmi!
- Pętla Ostoja - na korzeniastej czerwonej zaliczyłem małą katapultę z rowerka, niebieska też spoko, bo w końcu jakieś techniczne sekcje z kamieniami się pojawiły.
- Pętla Jodłów - początek czerwonej fajny, bo szybki z niezłym flow, niebieska najpierw ciekawy przelot szutrem z ładnymi widoczkami, później asfaltowa ściana do podjechania...
- Pętla Międzygórze - celowo zostawiłem na koniec, choć od niej zaczynałem; część czerwona zjazdowa spoko, ale byłem nierozgrzany (a przede wszystkim nierozjeżdżony), więc bez super wrażeń; część niebieska urozmaicona m.in. kawałkami szutru oraz momentami dość widokowa; niestety źle rozplanowałem bufety na trasie i ostatnie pięć kilometrów umierałem, dawno takiej bomby nie zaliczyłem. Uratowały mnie maliny, które jadłem prosto z krzaków chyba z 15 minut (swoją drogą nigdy tylu malin nie widziałem...). Jak do tej pory najciekawsza pętla, bo są na niej i single, i górskie widoczki, i trochę szutrowej wspinaczki, ale też szybki asfalt w dół. Na pewno do powtórzenia, ale raczej w innym układzie, czyli np. auto w Międzygórzu, zacząć od podjazdów, dalej pętla Stronie, zjazd do Międzygórza, bufet i dopiero dalej w dół w kierunku Jodłowa. W końcu uczymy się na błędach, nie? :)



Niedziela, 26 czerwca 2022 Komentarze: 0
Dystans70.90 km
Czas02:20
Podjazdy145 m
SprzętWilma
Vśrednia30.39 km/h
Vmax42.44 km/h
Tętnośr.144
Tętnomax174
Kalorie 1617 kcal
Temp.24.0 °C
Więcej danych
Łyżka dziegciu w beczce miodu, czyli nienawidzę jeździć szosą przez miasto... Wypad udany, gdyby nie ostatnie kilometry przez Maślice i Pilczyce. Żeby było ciekawiej to sam sobie zafundowałem dobry kilometr bruku na Maślickiej, bo o nim zapomniałem... Głupi ja :) Po powrocie serwis Wilmy, bo dawno jej nie rozkręcałem. Łożysk sterów już się chyba nie da reanimować - znowu wydatki :p

Trasa: Różanka - Szewce - Paniowice - Kotowice - Raków - Uraz - Stary Dwór - Brzeg Dolny - Głoska - Księginice - Lenartowice - Prężyce - Brzezinka Średzka - Pisarzowice - Wilkszyn - Maślice - Pilczyce - Różanka
Wtorek, 21 czerwca 2022 Komentarze: 0
Dystans57.09 km
Czas01:58
Podjazdy349 m
SprzętWilma
Vśrednia29.03 km/h
Vmax56.64 km/h
Kalorie 2352 kcal
Temp.18.0 °C
Więcej danych
Po porannym egzaminie sprawnościowym naszło mnie, żeby rozruszać mięśnie na szosie. Później refleksja - kurde, ale wieje, idę na MTB. Ostatecznie jednak szosa wygrała i objechałem standardową rundę przez Prababkę. Zgodnie z przewidywaniami wiatr ostro dawał popalić. Oj, to nie była równa walka...

Trasa: Różanka - Krzyżanowice - Raków - Cienin - Pasikurowice - Siedlec - Godzieszowa - Skarszyn - Głuchów Górny - Czachowo - Radłów - Prababka (223 m n.p.m.) - Skotniki - Piersno - Boleścin - Krakowiany - Zaprężyn - Bierzyce - Łozina - Bąków - Bukowina - Pasikurowice - Cienin - Raków - Krzyżanowice - Różanka
Sobota, 18 czerwca 2022 Komentarze: 0
Dystans78.31 km
Teren50.00 km
Czas04:14
Podjazdy555 m
SprzętLawinka
Vśrednia18.50 km/h
Vmax40.79 km/h
Tętnośr. 90
Tętnomax156
Kalorie 2638 kcal
Temp.25.0 °C
Więcej danych
Tego było mi trzeba! Prawie cały dzień na rowerze! :) Zaczynamy od szybkiego dojazdu na miejsce zbiórki, czyli zbiornik retencyjny w Międzyborzu. Tam ekipa składa rowery i wesołą bandą jedziemy w kierunku Wilczych Dołów, które jak dla mnie są obowiązkowym punktem w trakcie zwiedzania Szwajcarii Połczyńskiej.

Po wyjechaniu z lasu kontynuujemy jazdę szlakiem "Zwiniętych Torów", czyli prawie 30 kilometrową rowerówką puszczoną starym nasypem kolejowym. Dla dzieciaków idealnie!

Widoczki są rewelacyjne!!! Poniżej zdjęcie ze strony  polczyn-zdroj.pl pokazujące, jak wygląda większość szlaku.

Jedzie się super, sporo pogaduszek, trochę zdjęć - wakacje w pełni! :)

W pewnym momencie podejmujemy jednak decyzję z drabem, że pociśniemy "trochę" szybciej, żeby zdążyć na rodzinną pizzę w Złocieńcu. Prędkość wzrasta, więc kilometry zaczynają lecieć coraz szybciej. Po posiłku i luzerskim kręceniu się po Złocieńcu ciśniemy na kolejne miejsce zbiórki - plażę w Cieszynie. Trochę pobłądziliśmy w lesie, ale w końcu docieramy na miejsce. Tam kocyki, kąpiele i tym podobne atrakcje. Nasze rowery nie zmieściłyby się do samochodów, więc powrót do siedliska również rowerowy. Oczywiście nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie dołożyli sobie paru kilometrów ;) Poza odkryciem ogromnego stada koniny kończymy to, czego nie udało się zrobić parę dni wcześniej - objeżdżamy brakującą nam część "Połczyńskiej Gardy". Było ciężko, w paru miejscach było butowanie (rower nie ten, opony nie te, forma też nie ta :p ), ale to była wisienka na torcie całego wyjazdu. Dzięki chłopaki za wspólne kilometry!!!

Trasa: Czarnkowie - Gaworkowo - Międzyborze - Wilcze Jary - Dobino - Toporzyk - Słowianki - Cieszyno - Złocieniec - Cieszyno - Rzepowo - Warniłęg - Bolegorzyn - Śmidzięcino - Czarnkowie - Rezerwat Dolina Pięciu Jezior - Czarnkowie
Niedziela, 5 czerwca 2022 Komentarze: 0
Dystans75.10 km
Czas02:26
Podjazdy493 m
SprzętWilma
Vśrednia30.86 km/h
Vmax59.51 km/h
Tętnośr.149
Tętnomax175
Kalorie 1656 kcal
Temp.18.0 °C
Więcej danych
Czasem dobrze wstać wcześniej - w zmian otrzymuje się zerowy ruch na drogach i trochę orzeźwiającego chłodu. Przez pierwsze dwie godziny dosłownie zero kolarzy, przez ostatnie 30 minut lewa ręka ciągle w górze ;) Trasa to mój koci klasyk przez Wilczyn, Przecławice i Cerekwicę. Przy Prababce piękne pola maków. Ehhh... czy potrzeba czegoś więcej? Zresztą - spójrzcie sami :)



Trasa: Różanka - Szewce - Zajączków - Pęgów - Golędzinów - Wilczyn - Kowale - Przecławice - Rzepotowice - Marcinowo - Trzebnica - Cerekwica - Sędzice - Czachowo - Skotniki - Piersno - Boleścin - Krakowiany - Zaprężyn - Bierzyce - Łozina - Bąków - Bukowina - Pasikurowice - Cienin - Raków - Krzyżanowice - Różanka
Kotociaki Kategoria > 50, Edge 520
Środa, 18 maja 2022 Komentarze: 0
Dystans54.96 km
Czas01:48
Podjazdy285 m
SprzętWilma
Vśrednia30.53 km/h
Vmax54.52 km/h
Tętnośr.147
Tętnomax174
Kalorie 1258 kcal
Temp.17.0 °C
Więcej danych
Tylu kolarzy dawno w Kocich Górach nie widziałem! Pomijając ze dwie ustawki, które wiem, że się tam kręciły, to dosłownie co chwila spotykałem kogoś na szosie. Nic dziwnego - idealna pogoda, całkiem dobre drogi i niewielki ruch. Aż chce się żyć! Moja trasa dziś z pominięciem Prababki, bo nie chciało mi się telepać po "asfalcie" od Czachowa - jeszcze trochę to tylko na MTB da się tam przejechać ;)

Trasa: Różanka - Krzyżanowice - Raków - Cienin - Pasikurowice - Siedlec - Godzieszowa - Skarszyn - Głuchów Górny - Głuchów Dolny - Skotniki - Piersno - Boleścin - Krakowiany - Zaprężyn - Bierzyce - Łozina - Tokary - Siedlec - Pasikurowice - Cienin - Raków - Krzyżanowice - Różanka
Niedziela, 15 maja 2022 Komentarze: 0
Dystans57.14 km
Czas01:53
Podjazdy335 m
SprzętWilma
Vśrednia30.34 km/h
Vmax56.17 km/h
Tętnośr.135
Tętnomax172
Kalorie 1120 kcal
Temp.18.0 °C
Więcej danych
W końcu czuję pod nogą na tyle dużo, że mogę pojechać na moje pagórki bez myśli, że kiedyś tak lekko mi się wjeżdżało, a teraz nie mam siły ;) Nie jest to jeszcze szczyt formy, ale nie ma już tragedii, jak na początku roku... Z "atrakcji" po drodze to na wylocie z Pasikurowic w rowie leżało Punto po konkretnym dachowaniu, mocno zniszczony i mocno zachlapany krwią - co ciekawe nikogo w okolicy nie było. W zasadzie każdy przejeżdżający kierowca się zatrzymywał i pytał, co się stało. Koniec końców zadzwoniłem na 112 zapytać, czy w ogóle wiedzą o tym zdarzeniu. I wiecie co?! Dyspozytor z CPR nie mógł dodzwonić się na Policję :D
Trasa: Różanka - Krzyżanowice - Raków - Cienin - Pasikurowice - Siedlec - Godzieszowa - Skarszyn - Głuchów Górny - Czachowo - Radłów - Prababka (223 m n.p.m.) - Skotniki - Piersno - Boleścin - Krakowiany - Zaprężyn - Bierzyce - Łozina - Bąków - Bukowina - Pasikurowice - Cienin - Raków - Krzyżanowice - Różanka

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

94076.95

KILOMETRÓW NA BLOGU

25329.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.35 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

178d 21h 33m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460