droga jest celem

Wpisy archiwalne w kategorii

>150

Dystans całkowity:3531.53 km (w terenie 1050.00 km; 29.73%)
Czas w ruchu:148:13
Średnia prędkość:23.83 km/h
Maksymalna prędkość:71.50 km/h
Suma podjazdów:23241 m
Maks. tętno maksymalne:176 (97 %)
Maks. tętno średnie:156 (86 %)
Suma kalorii:82093 kcal
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:168.17 km i 7h 03m
Więcej statystyk
Niedziela, 19 października 2014 Komentarze: 5
Dystans176.44 km
Teren110.00 km
Czas07:58
Podjazdy1036 m
Uczestnicy
SprzętLawinka
Vśrednia22.15 km/h
Vmax42.78 km/h
Temp.17.0 °C
Więcej danych
CADavg: 73 rpm | Lusówko - Lusowo - Sady - Kiekrz - Złotniki - Biedrusko - Mściszewo - Murowana Goślina - Rakownia - Huciska - Dąbrówka Kościelna - Stęszewice - Bednary - Wronczyn - Borowo - Promienko - Góra - Tarnowo - Kostrzyn - Trzek - Gowarzewo - Tulce - Dachowa - Robakowo - Borówiec - Mościenica - Kórnik - Bnin - Konarskie - Radzewo - Radzewice - Świątniki - Rogalin - Rogalinek - Mosina - Pożegowo - Górka - Stęszew - Wielka Wieś - Mirosławki - Tomice - Żarnowiec - Podłoziny - Zborowo - Więckowice - Lusówko

Pomysł na przejechanie pierścienia rzuciliśmy kilka dni wcześniej, ale ostatecznie nikt oprócz mnie i Mariusza się nie zdecydował - żałujcie, Wasza strata! Pogodę trafiliśmy idealną, nie wiem, czy jest lepsza pora na przejechanie ringu niż słoneczny październik. Wyjechaliśmy dość wcześnie, bo o 8 rano. Początkowo chłodno, 9,5 st. C, ale gdy tylko słońce zaczęło się wznosić robiło się przyjemnie ciepło. No i te widoki w lasach, rewelacja!


Do Biedruska zleciało bardzo szybko, to samo Zielonka. Dopiero za Kostrzynem zaczyna się ciągnąć. Na szczęście w pewnym momencie z przeciwka leci Rodman, który postanawia nas trochę podciągnąć - dziękujemy! Prędkość była tak duża, że to, co nadrobiliśmy na odcinku do Tulec straciliśmy szukając szlaku w Tulcach bo się trochę zagalopowaliśmy ;)


Do Kórnika jakoś poszło, ale później męczarnia. Długie, proste i wietrzne asfalty, bleeee... Dopiero w Rogalinie robi się ciekawiej, zwłaszcza dla Mariusza, który był tam po raz pierwszy. W Mosinie po raz kolejny gubimy trasę (na szczęście na chwilę) i po wdrapaniu się Pożegowską spotykamy Państwa Horemskich :) Trochę pogaworzyliśmy i chyba nawet wybaczyliśmy im, że nie pojechali z nami ;)


Droga przez WPN mija bardzo szybko i dopiero końcówka dojazdu do źródełka w Żarnowcu zaczyna się lekko dłużyć. Tam kolejny popas i już bez przeszkód dojeżdżamy do domu Mariusza w Lusówku - koniec!

Fajnie było po raz kolejny zmierzyć się z pierścieniem. Dzięki Mariusz za cały dzień w siodle. Miło było spotkać teamowiczów po drodze. Oby częściej trafiały się takie wypady i tak piękne rowerowe niedziele!


PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

106555.94

KILOMETRÓW NA BLOGU

28222.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.34 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

202d 05h 46m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po wielu tysiącach kilometrów szutrów i asfaltów stwierdzam, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Canyon Grizl 6 z amelinium
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła BW SuperLite 40
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460