droga jest celem

Wpisy archiwalne w kategorii

MPK

Dystans całkowity:22168.09 km (w terenie 1128.00 km; 5.09%)
Czas w ruchu:1078:39
Średnia prędkość:20.55 km/h
Maksymalna prędkość:55.62 km/h
Suma podjazdów:57080 m
Maks. tętno maksymalne:210 (116 %)
Maks. tętno średnie:144 (80 %)
Suma kalorii:549671 kcal
Liczba aktywności:299
Średnio na aktywność:74.14 km i 3h 36m
Więcej statystyk
Czwartek, 30 lipca 2020 Komentarze: 1
Dystans30.34 km
Czas01:11
Podjazdy 99 m
SprzętWilma
Vśrednia25.64 km/h
Vmax41.40 km/h
Tętnośr.118
Tętnomax159
Kalorie 702 kcal
Temp.16.0 °C
Więcej danych
Jak to jest, że jak jadę bułkowozem do pracy to nikt mi nie macha, a jak wsiadam na szosę to nagle wszyscy szoszoni zaczynają pozdrawiać? To samo na MTB - lycra pozdrawia lycrę, nikogo więcej. A myślałem, że rower ma łączyć ludzi...
Piątek, 24 lipca 2020 Komentarze: 2
Dystans88.58 km
Czas04:06
Podjazdy200 m
SprzętLawinka
Vśrednia21.60 km/h
Kalorie 2428 kcal
Więcej danych
Poprzedni napęd powoli dobijał do 14 kkm, czego efektem było przeskakiwanie łańcucha przy każdym mocniejszym depnięciu. Nie czekając na wybicie zębów o kierownicę wziąłem dzień urlopu i zabrałem się do pracy. Najpierw gruntowne mycie, odtłuszczanie i smarowanie. O dziwo suport i piasty były w stanie dużo lepszym niż się spodziewałem - naprawdę nie wyglądały jak w rowerze, którym dzień w dzień, miesiąc w miesiąc, jeździ się do pracy. Po wielu przemyśleniach podjąłem decyzję o wypróbowaniu napędu 1x9. Gripy X.0 po prawie 30 kkm były w agonalnym stanie - lewego pozbyłem się całkowicie a w miejsce prawego wjechał nowy trigger X.5. Kaseta to budżetowe Alivio 11-34 a na korbie chiński EKFAN 36T za 20 zł z przesyłką :) Tylna przerzutka SRAM X.9 nadal trzyma się bardzo dobrze i głównie z jej powodu zostałem przy napędzie 9-biegowym. Teoretycznie działałaby z nią 10-biegowa manetka Shimano, ale nie chciałem ryzykować, zwłaszcza, że przejście na 10 sp nie zwiększyłoby rozpiętości kasety. Po pierwszych 60 km stwierdzam, że napęd działa bardzo dobrze i do jeżdżenia po Wrocku spisuje się idealnie (a na wypady w góry mam przecież "prawdziwe" rowery :P )
Środa, 15 lipca 2020 Komentarze: 0
Dystans56.01 km
Czas02:35
Podjazdy131 m
SprzętLawinka
Vśrednia21.68 km/h
Kalorie 1585 kcal
Więcej danych
Piątek, 10 lipca 2020 Komentarze: 0
Dystans57.71 km
Czas02:44
Podjazdy161 m
SprzętLawinka
Vśrednia21.11 km/h
Kalorie 1657 kcal
Więcej danych
Poniedziałek, 6 lipca 2020 Komentarze: 1
Dystans34.82 km
Teren15.00 km
Czas01:32
Podjazdy 83 m
SprzętChińczyk
Vśrednia22.71 km/h
Vmax39.96 km/h
Tętnośr.132
Tętnomax160
Kalorie 989 kcal
Temp.20.0 °C
Więcej danych
Miało być dużo dłużej - do pracy pojechałem czarnuchem, bo w planach miałem single na Kotowickich Wzgórzach, ale niestety trochę się pokomplikowało i czasu starczyło na niecałe 30 km, za to w dość żwawym tempie.

Trasa: Różanka - Ślężna - Gaj - Mokry Dwór - Trestno - Opatowice - Kładka Zwierzyniecka - Różanka
Piątek, 3 lipca 2020 Komentarze: 0
Dystans51.02 km
Czas02:31
Podjazdy123 m
SprzętLawinka
Vśrednia20.27 km/h
Kalorie 1667 kcal
Więcej danych
Popołudniowe wyjście na rower, czy spacer z tym brzdącem... Co byście wybrali? ;)
Wtorek, 30 czerwca 2020 Komentarze: 2
Dystans83.73 km
Czas04:20
Podjazdy246 m
SprzętLawinka
Vśrednia19.32 km/h
Kalorie 2291 kcal
Więcej danych
Po wydarzeniach w 1997 roku chyba po każdym okresie większych opadów mieszkańcy Wrocławia wpatrują się w rzekę. Nie inaczej jest w ostatnim czasie, zwłaszcza, że media straszą falą powodziową, przekroczonymi stanami alarmowymi itp. Na moje oko dużej różnicy nie ma ;)

Jedyne co się zmieniło to nurt, który obecnie jest dużo szybszy. No i przelew koło ZOO, zazwyczaj w ogóle nie ma tam wody - patrzcie, jak wyglądało to dziś rano...
Niedziela, 28 czerwca 2020 Komentarze: 1
Dystans30.30 km
Teren15.00 km
Czas01:17
Podjazdy 92 m
SprzętChińczyk
Vśrednia23.61 km/h
Vmax45.00 km/h
Tętnośr.143
Tętnomax170
Kalorie 842 kcal
Temp.26.0 °C
Więcej danych
Niedziela niedzielą, ale do pracy niektórzy muszą chodzić. Mimo trzech godzin snu, do pracy pojechałem lekko okrężną drogą i tak też wróciłem - wyszedł pierścień rowerowy o długości 30 km (nie to, co poznański i jego 170 km :P ) Po powrocie z dyżuru skoczyliśmy jeszcze na głosowanie - my skreślaliśmy, a Laura zajęła się obsługą urny :) Kolejka pod komisją jakiej jeszcze nigdy nie widziałem. I tylko nie wiem, czy mnie to cieszy, że tyle osób chce decydować o losach państwa, czy smuci, że tyle osób głosuje tak, jak mówią wstępne sondaże...


Wtorek, 23 czerwca 2020 Komentarze: 0
Dystans25.66 km
Czas01:18
Podjazdy 82 m
SprzętLawinka
Vśrednia19.74 km/h
Vmax33.12 km/h
Kalorie 708 kcal
Więcej danych
Wczoraj wieczorem obiecałem Laurze, że przyjadę po nią do żłobka rowerem, co oczywiście bardzo ją ucieszyło :) Do domu wróciliśmy okrężną drogą. Nawet nie wiecie, jak mnie cieszy, że lubi jeździć z tatą w foteliku. Zresztą - swój biegowy też uwielbia, choć chyba hulajnogę bardziej. Ogólnie to nam mały szałaput rośnie - wiecznie by na dworze siedziała. A najlepiej to w lesie :)
Środa, 17 czerwca 2020 Komentarze: 0
Dystans48.91 km
Czas02:28
Podjazdy127 m
SprzętLawinka
Vśrednia19.83 km/h
Więcej danych
Znowu nam się w pracy wysypali... A już zaczynało być spokojniej... :(
Przejeżdżone trzy dni, później zaczęło padać, a skończyło po weekendzie ;)

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

100172.79

KILOMETRÓW NA BLOGU

26671.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.37 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

190d 03h 00m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460