droga jest celem

Wpisy archiwalne w kategorii

Foto

Dystans całkowity:64407.62 km (w terenie 21073.00 km; 32.72%)
Czas w ruchu:2921:33
Średnia prędkość:22.16 km/h
Maksymalna prędkość:73.30 km/h
Suma podjazdów:307868 m
Maks. tętno maksymalne:210 (116 %)
Maks. tętno średnie:188 (102 %)
Suma kalorii:1392221 kcal
Liczba aktywności:1090
Średnio na aktywność:59.69 km i 2h 40m
Więcej statystyk
Wtorek, 18 sierpnia 2015 Komentarze: 0
Dystans49.62 km
Teren10.00 km
Czas02:38
Podjazdy247 m
SprzętLawinka
Vśrednia18.84 km/h
Vmax39.72 km/h
Tętnośr. 90
Tętnomax129
Kalorie 213 kcal
Temp.28.0 °C
Więcej danych
CADavg: 61 rpm | Leśne - Czyżkówko - Tryszczyn - Gościeradz - Koronowo - Gościeradz - Tryszczyn - Czyżkówko - Leśne

Lajtowa wycieczka do Koronowa pokazać Sylwii odrestaurowany most kolejki wąskotorowej pod Koronowem. Notabene, najwyższy most wąskotorówki w Europie! Sylwia nawet się trochę zmęczyła. A ja? Wystarczy spojrzeć na średnie tętno :D

PS Dla porównania kilka zdjęć mostu sprzed remontu na moim blogu.


Czwartek, 16 lipca 2015 Komentarze: 4
Dystans74.77 km
Czas02:06
Podjazdy405 m
SprzętWilma
Vśrednia35.60 km/h
Vmax61.34 km/h
Temp.22.0 °C
Więcej danych
Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Jagodowo - Żołędowo - Nekla - Pauliny - Dobrcz - Sienno - Pruszcz - Wałdowo - Topolno - Grabowo - Kozielec - Włóki - Hutna Wieś - Gądecz - Strzelce Górne - Jarużyn - Żołędowo - Jagodowo - Niemcz - Leśne

Jeden złamany nos, jeden złamany obojczyk i dużo otarć. Sport to zdrowie!


Resztę niech opisze cytat od kolegi: "Dziś dzięki temu, że miałem kask mogłem po prostu wstać, otrzepać się ogarnąć rower i na nim wrócić do domu. Leżało nas kilku, Witek miał z nas najmniej szczęścia, złamał obojczyk, można powiedzieć tylko obojczyk, bo miał kask i nim szorował po asfalcie a nie głową. Mogło być gorzej bo jechaliśmy jakieś pięć dych i nie specjalnie był czas na hamowanie. Trochę to moralizatorskie, natomiast kask może się nie przydać przez całe życie, ale może też pewnego razu spowodować, to że cało wrócisz do domu. Taki czarny czwartek."
Czwartek, 25 czerwca 2015 Komentarze: 5
Dystans9.45 km
Czas00:29
SprzętLawinka
Vśrednia19.55 km/h
Vmax32.24 km/h
Temp.18.0 °C
Więcej danych
Leśne - Myślęcinek - Leśne

... ale czasu na rower nadal będzie mało ;(

Mały remont Kategoria Foto
Wtorek, 9 czerwca 2015 Komentarze: 2
Dystans8.93 km
Czas00:24
SprzętWilma
Vśrednia22.32 km/h
Vmax34.54 km/h
Temp.15.0 °C
Więcej danych
Leśne - Myślęcinek - Leśne

Dalej się dziś nie dało - łapa mnie tak napier*** po dzisiejszym miksie (meningokoki, polio, dur, tężec), że nie mogłem utrzymać kierownicy :( Jutro znowu na poligon, wracam pod koniec czerwca... Ciao!

PS Nowy łańcuch, nowa kaseta, nowe zdjęcie :)

Sobota, 6 czerwca 2015 Komentarze: 2
Dystans41.66 km
Teren25.00 km
Czas02:09
Podjazdy550 m
SprzętLawinka
Vśrednia19.38 km/h
Vmax50.89 km/h
Temp.28.0 °C
Więcej danych
CADavg: 68 rpm | Racula - Tatrzańskie - Racula - zmarszczka x8

Dziś telefon wylądował na kierownicy na czymś takim i pojechałem na Tatrzańskie obadać trasę Kaczmarka. Nie było to łatwe, raz prawie wywinąłem orła, gdy gapiąc się na mapę wpadłem w dziurę, ale trasę w większości przejechałem zgodnie z trackiem. Niestety, spieszyłem się do domu, więc zaliczyłem tylko połowę pętli. W domu okazało się, że jeszcze nie wrócili z zakupów, więc zrobiłem trochę siły na pobliskiej zmarszczce. Niby tylko 25 metrów w pionie na 700 metrach długości (3% nachylenia), ale po ośmiu razach nogi piekły :)


PS O dziwo uchwyt działa! Mimo lekkiego strachu, telefon nie spadł. A wytrzęsło go dość mocno... ;)

Piątek, 5 czerwca 2015 Komentarze: 1
Dystans47.13 km
Czas02:17
Podjazdy300 m
SprzętLawinka
Vśrednia20.64 km/h
Vmax47.19 km/h
Temp.32.0 °C
Więcej danych
CADavg: 66 rpm | Racula - Droszków - Zabór - Milsko - Przewóz - Bojadła - und zurück...

Testowania pedałów ciąg dalszy. Dają radę, na promie również :)


Nauka jazdy Kategoria Foto
Czwartek, 4 czerwca 2015 Komentarze: 5
Dystans8.90 km
Teren8.00 km
Czas00:45
SprzętLawinka
Vśrednia11.87 km/h
Vmax30.14 km/h
Temp.25.0 °C
Więcej danych
CADavg: 49 rpm | Racula - Dżonków - Racula 

Dziś Sylwia pierwszy raz w SPD. Nadal żyje!  :)
PS Chwilowo może i nie jeżdżę, ale jeszcze nie składam broni w tym sezonie! Pamiętajcie o tym! ;)

Niedziela, 24 maja 2015 Komentarze: 3
Dystans63.31 km
Teren50.00 km
Czas02:40
Podjazdy408 m
SprzętLawinka
Vśrednia23.74 km/h
Vmax48.97 km/h
Temp.25.0 °C
Więcej danych
CADavg: 84 rpm | Leśne - Rybi Rynek - Balice - ZAWODY - Balice - Rybi Rynek - Leśne

Powoli staje się dla mnie tradycją majowy start w bydgoskiej Metropolii. Jest to dobry sprawdzian, mówiący o wynikach wiosennych treningów. Dwa lata temu miałem czas 2:13, rok temu 1:59, w tym roku... niestety nie poprawiłem wyniku.
Początek poszedł bardzo dobrze, za zasługi (6 M2 rok temu) dostałem sektor vip, więc nie było przebijania się na starcie. W czubie jechało sporo Brzóz i Treków, więc szło bardzo szybko od samego początku, ale starałem się utrzymać jak najdłużej. Czołówka cisnęła tak mocno, bo było o co. Za pobiecie rekordu trasy dawali 1000 zł żywej gotówki, co zresztą Bartek Banach wykorzystał :)

Na szóstym kilometrze mam dość. Po wczorajszych wygłupach na XC nogi bolą tak, że zacząłem kombinować, jak by tu na mini skręcić ;) Jednak start dzień po dniu to nie jest dobry pomysł, gdy chce się dobrze pojechać. Dopiero na dwudziestym kilometrze zaczynam coś tam jechać, ale do tego miejsca wyprzedziło mnie duuuużo osób. W sumie nawet nie mam o czym pisać, dwie ścianki musiałem butować (choć rok temu całość zrobiłem w siodle...), reszta też z wrażeniem, że jadę bardzo słabo. (foto by: D.Danielek)


10 km przed metą promyk nadziei - zostało 25 minut, aby wyrobić się w czasie poniżej dwóch godzin. Akurat dojechał do mnie Grzegorz Orłowicz z ctbike.pl i razem ciśniemy między mini. Raz ja prowadzę, raz on. Fajnie się to wszystko układa, ale akurat ten fragment trasy znowu jest interwałowy i średnia trochę spada. Ostatecznie brakuje niewiele ponad minuty do dwóch godzin, czas gorszy od ubiegłego roku tylko o 2 min. 18 sek. Za to spadek w pozycji open o 32, w M2 aż o 11!

Mimo słabego wrażenia w trakcie jazdy (i większej ilości piachu na trasie) czas wykręciłem w miarę dobry. Za to miejsce już dużo gorsze. Masakra, jak poziom na wszystkich zawodach MTB rośnie...

Czas: 2:01:20
MEGA Open: 54/219 (10 DNF)
MEGA M2: 17/46 (3 DNF)
Strata: 0:19:32 (Bartosz Banach)
DST: 50,02 km
AVG: 24,77 km/h
Vmax: 48,97 km/h

Sobota, 23 maja 2015 Komentarze: 0
Dystans28.83 km
Teren28.00 km
Czas01:51
SprzętLawinka
Vśrednia15.58 km/h
Vmax46.35 km/h
Temp.22.0 °C
Więcej danych
Ogórek dosłownie za płotem, bo w Szubinie, więc dlaczego by nie pojechać go ogolić? Wygrać się nie udało, ale i tak było fajnie. Zacząłem pechowo, bo od sprawdzenia podłoża jeszcze w trakcie objazu trasy. Na szczęście skończyło się tylko na delikatnym szlifie podudzia i lekko obitym kolanie. Ufff :)

W sumie startowało nas 32 osoby, czyli bardzo kameralnie. Ruszam z czołówką, ale po chwili strzelam, nie mam nogi tego dnia. Podejrzewam, że wpływ na to miał wirusowy szejk przyjęty dzień wcześniej (wścieklizna, kleszcze, błonica, japońskie)... Jednak skoro powiedziało się A, trzeba powiedzieć B i dojechać do końca. Na drugim kółku straciłem chyba najwięcej, później szło już dość dobrze. Trochę zamieszania na mecie szóstego kółka bo ponoć wjechałem razem ze zwycięzcą (czyli łapiąc dubla) i zatrzymali mnie żebym już dalej nie jechał, ale po chwili stwierdzili, że jednak mam jechać ostatnie kółko (notabene jednak mi go nie zaliczyli w wynikach, ale ja je ujmuję, bo przecież je przejechałem :P ). Ostatecznie wynik mocno poniżej oczekiwań, ale bawiłem się przednio :) (foto by: Arek S.)


Trasa - rewelacja! XC w najczystrzej formie. Żadnych udziwnień, rock gardenów i tym podobnych. 3,4 km pięknego singla, w zasadzie wyprzedzanie tylko bokami. Dwie ścianki do butowania, jeden ostry zjazd, reszta do zrobienia na środkowej tarczy. Podłoże bardzo luźne, więc sporo razy rower uciekał w zakrętach. To był dobry trening techniki!

Czas: 1:26:37 (7 okrążeń)
Elita: 7/9
Strata: 0:13:37 (Mateusz Lewandowski)
DST: 23,72 km
AVG: 16,43 km/h
Vmax: 46,35 km/h
CADavg: 75 rpm


Rekreacja Kategoria Foto
Czwartek, 21 maja 2015 Komentarze: 2
Dystans11.86 km
Czas00:35
SprzętWilma
Vśrednia20.33 km/h
Vmax31.68 km/h
Temp.15.0 °C
Więcej danych
Leśne - 10 WSzKzP SP ZOZ - Myślęcinek - Leśne

Dystans nie powala, ale dla rozjaśnienia umysłu starczyło ;)

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

106114.79

KILOMETRÓW NA BLOGU

28144.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.36 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

201d 06h 19m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po wielu tysiącach kilometrów szutrów i asfaltów stwierdzam, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Canyon Grizl 6 z amelinium
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła BW SuperLite 40
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460