droga jest celem

Wpisy archiwalne w kategorii

Foto

Dystans całkowity:58809.32 km (w terenie 19653.00 km; 33.42%)
Czas w ruchu:2671:33
Średnia prędkość:22.14 km/h
Maksymalna prędkość:73.30 km/h
Suma podjazdów:263737 m
Maks. tętno maksymalne:210 (116 %)
Maks. tętno średnie:188 (102 %)
Suma kalorii:1236078 kcal
Liczba aktywności:1018
Średnio na aktywność:58.40 km i 2h 37m
Więcej statystyk
Czwartek, 11 sierpnia 2022 Komentarze: 1
Dystans65.32 km
Czas04:01
Podjazdy1051 m
SprzętChińczyk
Vśrednia16.26 km/h
Vmax50.45 km/h
Tętnośr.142
Tętnomax171
Kalorie 2271 kcal
Temp.17.0 °C
Więcej danych
Jakie są single, każdy wie (a jeśli nie, to natychmiast trzeba to nadrobić!). Tym razem wybrałem się w okolice Siennej, żeby zjechać to, co na południe od Puchaczówki. Jak było? Jak zawsze super, choć końcówka dała mi popalić, ale po kolei:
- Pętla pod Śnieżnikiem - czerwona faktycznie bardzo łatwa; niebieska - nowa część jest po prostu zajebista z mega flow, dużą ilością małych hopek i świetnymi bandami (w końcu wiem, jak się to jeździ!) zdecydowanie do powtórzenia, nawet z dziećmi!
- Pętla Ostoja - na korzeniastej czerwonej zaliczyłem małą katapultę z rowerka, niebieska też spoko, bo w końcu jakieś techniczne sekcje z kamieniami się pojawiły.
- Pętla Jodłów - początek czerwonej fajny, bo szybki z niezłym flow, niebieska najpierw ciekawy przelot szutrem z ładnymi widoczkami, później asfaltowa ściana do podjechania...
- Pętla Międzygórze - celowo zostawiłem na koniec, choć od niej zaczynałem; część czerwona zjazdowa spoko, ale byłem nierozgrzany (a przede wszystkim nierozjeżdżony), więc bez super wrażeń; część niebieska urozmaicona m.in. kawałkami szutru oraz momentami dość widokowa; niestety źle rozplanowałem bufety na trasie i ostatnie pięć kilometrów umierałem, dawno takiej bomby nie zaliczyłem. Uratowały mnie maliny, które jadłem prosto z krzaków chyba z 15 minut (swoją drogą nigdy tylu malin nie widziałem...). Jak do tej pory najciekawsza pętla, bo są na niej i single, i górskie widoczki, i trochę szutrowej wspinaczki, ale też szybki asfalt w dół. Na pewno do powtórzenia, ale raczej w innym układzie, czyli np. auto w Międzygórzu, zacząć od podjazdów, dalej pętla Stronie, zjazd do Międzygórza, bufet i dopiero dalej w dół w kierunku Jodłowa. W końcu uczymy się na błędach, nie? :)



Środa, 10 sierpnia 2022 Komentarze: 0
Dystans45.69 km
Czas01:34
Podjazdy190 m
SprzętWilma
Vśrednia29.16 km/h
Vmax52.35 km/h
Kalorie 1880 kcal
Temp.20.0 °C
Więcej danych
Akurat chwilę jestem we Wrocławiu, więc wyskoczyłem na standardową rundę przez Zaprężyn :)


Trasa: Różanka - Krzyżanowice - Raków - Cienin - Pasikurowice - Siedlec - Godzieszowa - Skarszyn - Boleścin - Krakowiany - Zaprężyn - Bierzyce - Łozina - Bąków - Bukowina - Pasikurowice - Cienin - Raków - Krzyżanowice - Różanka
Poniedziałek, 8 sierpnia 2022 Komentarze: 0
Dystans20.07 km
Czas01:25
Podjazdy 20 m
SprzętINNY
Vśrednia14.17 km/h
Vmax24.03 km/h
Tętnośr.124
Tętnomax164
Kalorie 794 kcal
Więcej danych
Tym razem było trochę buntu, że "ja chcę na swoim rowerku, a nie w foteliku", ale cel wycieczki przekonał małą złośnicę, że warto jechać, nawet w foteliku. Spójrzcie tylko na ten uśmiech - FABRYKA CUKIERKÓW! :)

Trasa: Utersum - Lembecksburg - Alkersum - Midlum - Oevenum - Alkersum - Utersum
Sobota, 6 sierpnia 2022 Komentarze: 0
Dystans19.95 km
Teren2.00 km
Czas01:41
Podjazdy 47 m
SprzętINNY
Vśrednia11.85 km/h
Vmax34.10 km/h
Tętnośr.111
Tętnomax151
Kalorie 810 kcal
Więcej danych
Niektórzy pytają nas, dlaczego po raz kolejny tam pojechaliśmy. Spójrzcie na trzy fotopstryki, które pokazują, dlaczego jest to świetne miejsce na wakacyjny odpoczynek! :)



Jeszcze jakieś pytania?!  ;)

Trasa: Utersum - Lembecksburg - Nieblum - Goting - Witsum - Hedehusum - Utersum
Piątek, 5 sierpnia 2022 Komentarze: 0
Dystans15.04 km
Teren5.00 km
Czas01:14
Podjazdy 11 m
SprzętINNY
Vśrednia12.19 km/h
Vmax22.80 km/h
Tętnośr. 98
Tętnomax131
Kalorie 506 kcal
Więcej danych
Najprawdopodobniej ostatni pobyt na jednej z północnofryzyjskich wysepek, gdyż nasi przyjaciele planują w najbliższym czasie przeprowadzkę na ląd, a nie wiem, czy gdyby nie pobyt u nich, byłoby nas stać na wakacje w tym miejscu... Tym razem udało się nawet pojeździć trochę rowerami! :) Pierwszy wypad to wycieczka wzdłuż północno-zachodniego wybrzeża.

Jak widać na zdjęciu wały są dosłownie opanowane przez owce :D Druga warta odnotowania rzecz - zwróćcie uwagę na morze (lub raczej jego brak). Nigdy w innym miejscu nie widziałem tak bardzo widocznych pływów.

Kolejną dość charakterystyczną cechą wyspy jest spora ilość wiatraków.

Trasa: Utersum - owieczki - Oldsum - Süderende - Utersum
Piątek, 29 lipca 2022 Komentarze: 0
Dystans93.30 km
Czas04:40
Podjazdy117 m
SprzętLawinka
Vśrednia19.99 km/h
Kalorie 2433 kcal
Więcej danych
... w pracy ;) Po powrocie z Austrii potrzebowałem chwili odsapnięcia, teraz pora na kolejną część urlopu :D
Piątek, 15 lipca 2022 Komentarze: 0
Dystans154.87 km
Czas05:36
Podjazdy507 m
SprzętWilma
Vśrednia27.66 km/h
Vmax46.79 km/h
Tętnośr.145
Tętnomax169
Kalorie 3456 kcal
Temp.18.0 °C
Więcej danych
Szosowy przelot do Zielonej Góry. Zaplanowana trochę w ciemno trasa całkiem spoko, najgorszy asfaltowo był odcinek Ścinawa - Mleczno. Reszta dobrze lub bardzo dobrze. Ruch na drogach również wyjątkowo znośny (nie licząc oczywiście wylotu z Wrocławia, bo startowałem w piątek o 15:30 :p ). Jedyny minus, z którym liczyłem się przed wyjazdem, to dość silny czołowy wiatr. Spowodował on, że normalnie całkiem miła wycieczka krajoznawcza zmieniła się w hartowanie charakteru ;) Z tego powodu tylko jedno zdjęcie - całą drogę chowając się przed wiatrem widziałem odbicie własnego fejsa w telefonie zamocowanym na mostku. Wy też to poczujcie :p

Trasa: Różanka - Szewce - Pęgów - Uraz - Wołów - Ścinawa - Tymowa - Mleczno - Rudna - Głogów - Bytom Odrzański - Nowa Sól - Otyń - Niedoradz - Racula
Sobota, 9 lipca 2022 Komentarze: 0
Dystans110.30 km
Czas03:43
Podjazdy366 m
SprzętWilma
Vśrednia29.68 km/h
Vmax55.90 km/h
Tętnośr.138
Tętnomax170
Kalorie 2153 kcal
Temp.16.0 °C
Więcej danych
Warto było wstać rano w sobotę, żeby posłuchać ptaszorów nad Stawami Milickimi :) Dwie rzeczy do poprawki: wiatr :p (prawie całą drogę upierdliwy boczny) i  następnym razem omijać Domanowice ze względu na stan asfaltu na odcinku w stronę Trzebnicy. Chyba lepsza opcja to jazda w kierunku Prusic i starą piątką do Trzebnicy. Reszta wyjazdu baaaardzo spoko :)

Trasa: Różanka - Szewce - Zajączków - Pęgów - Golędzinów - Oborniki Śląskie - Kuraszków - Świerzów - Prusice - Żmigród - Radziądz - Niezgoda - Ruda Żmigrodzka - Jamnik - Przedkowice - Kaszyce Milickie - Kaszyce Wielkie - Domanowice - Brzyków - Nowy Dwór - Trzebnica - Taczów - Głuchów Górny - Skarszyn - Godzieszowa - Siedlec - Pasikurowice - Cienin - Raków - Krzyżanowice - Różanka
Piątek, 8 lipca 2022 Komentarze: 0
Dystans52.60 km
Czas02:28
Podjazdy100 m
SprzętLawinka
Vśrednia21.32 km/h
Kalorie 1440 kcal
Więcej danych
Znowu mniej kilometrów, bo się dłuższy wyjazd służbowy trafił :D
Czwartek, 30 czerwca 2022 Komentarze: 1
Dystans103.73 km
Teren35.00 km
Czas04:34
Podjazdy168 m
SprzętLawinka
Vśrednia22.71 km/h
Kalorie 2768 kcal
Więcej danych
Za oknem upał, w pracy wakacyjne rozluźnienie, więc naszła mnie taka refleksja na temat zbliżających się urlopów - nie zapominajcie, że to, co widać w kolorowych katalogach, najczęściej ma się nijak do tego, jak wygląda prawdziwe życie. Dlatego będąc w nowych miejscach zawsze staram się "poznać prawdę" i zejść z utartych szlaków, do czego gorąco Was zachęcam! Na zdjęciach poniżej Papua w dwóch wersjach. Jest różnica, nie? :)

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

100172.79

KILOMETRÓW NA BLOGU

26671.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.37 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

190d 03h 00m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460