Hammershus z księżniczkami
Kategoria > 50, 2013 Cykelveje na Bornholmie, Foto
Piątek, 5 lipca 2013
Komentarze: 1
Vśrednia18.19 km/h
Vmax64.17 km/h
Temp.22.0 °C
2013 Cykelveje na Bornholmie
Dzień pierwszy
Dzień drugi
Dzień trzeci
Dzień czwarty
Dzień piąty
Dzień szósty
Dzień siódmy
CADavg: 66 rpm | Nexø - Svaneke - Gudhjem - Helligdomsklipperne - Tejn - Allinge - Sandvig - Hammershus Ruin - Olsker - Rø - Østerlars - Østermarie - Gadeby - Ågard - Munkegard - Nexø
Hmmm... Ja już tu kiedyś byłem... ;)
Sweet focia musi być!
Nauczeni poprzednimi dniami dziś dziewczyny sporo czasu jadą nam na kole. Sylwia trochę się upiera i jak tylko może kręci sama, ale odbije się to na niej w drodze powrotnej ;) W Alinge robimy pierwszy dłuższy postój na obiad. Przy okazji Marian zostaje oficjalnym mistrzem wpychania się w obiektyw. Ten to ma parcie na szkło :D
Na szczęscie nie wszędzie dał radę się wepchnąć ;)
Księżniczki są, można zwiedzać!
Hammershus jest położony na wzgórzu, na wysokim klifie, przez co był twierdzą nie do zdobycia.
Nie ma to jak zdjęcie do rodzinnego albumu :D
Gdzieś tam w oddali, przy dobrej przejrzystości powietrza, można ponoć dojrzeć wybrzeże Szwecji.
Skoro zamek miał być twierdzą nie do zdobycia, to co go zrujnowało? Przeniesienie władzy do Rønne. Po tym wydarzeniu miejsowi mieszkańcy sami zaczęli rozbierać twierdzę, w celu pozyskania cegieł. Proceder powstrzymano w roku 1822 wpisując zamek na listę zabytków.
Wracając do domu, w samym środku lasu, trafiliśmy na ciekawą wystawę sztuki nowoczesnej. Jak widać, nie wszyscy ją zrozumieli... :p
2013 Cykelveje na Bornholmie
<--- Poprzedni dzień --- Kolejny dzień --->
Dzień pierwszy
Dzień drugi
Dzień trzeci
Dzień czwarty
Dzień piąty
Dzień szósty
Dzień siódmy
CADavg: 66 rpm | Nexø - Svaneke - Gudhjem - Helligdomsklipperne - Tejn - Allinge - Sandvig - Hammershus Ruin - Olsker - Rø - Østerlars - Østermarie - Gadeby - Ågard - Munkegard - Nexø
Hmmm... Ja już tu kiedyś byłem... ;)
Sweet focia musi być!
Nauczeni poprzednimi dniami dziś dziewczyny sporo czasu jadą nam na kole. Sylwia trochę się upiera i jak tylko może kręci sama, ale odbije się to na niej w drodze powrotnej ;) W Alinge robimy pierwszy dłuższy postój na obiad. Przy okazji Marian zostaje oficjalnym mistrzem wpychania się w obiektyw. Ten to ma parcie na szkło :D
Na szczęscie nie wszędzie dał radę się wepchnąć ;)
Księżniczki są, można zwiedzać!
Hammershus jest położony na wzgórzu, na wysokim klifie, przez co był twierdzą nie do zdobycia.
Nie ma to jak zdjęcie do rodzinnego albumu :D
Gdzieś tam w oddali, przy dobrej przejrzystości powietrza, można ponoć dojrzeć wybrzeże Szwecji.
Skoro zamek miał być twierdzą nie do zdobycia, to co go zrujnowało? Przeniesienie władzy do Rønne. Po tym wydarzeniu miejsowi mieszkańcy sami zaczęli rozbierać twierdzę, w celu pozyskania cegieł. Proceder powstrzymano w roku 1822 wpisując zamek na listę zabytków.
Wracając do domu, w samym środku lasu, trafiliśmy na ciekawą wystawę sztuki nowoczesnej. Jak widać, nie wszyscy ją zrozumieli... :p
2013 Cykelveje na Bornholmie
<--- Poprzedni dzień --- Kolejny dzień --->
Komentarze