droga jest celem

0 Rh - Kategoria Foto
Wtorek, 10 czerwca 2008 Komentarze: 3
Dystans27.19 km
Czas01:27
SprzętLawinka
Vśrednia18.75 km/h
Vmax40.90 km/h
Więcej danych
Dom - Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa - Colex - Coll. Chmiela - Dom

Rano pojechałem do RCKiK się wykrwawić. Z moim zdrowiem wszystko jak najbardziej ok, dlatego pozbyłem się 450 ml krwi :-) Na koncie mam już 4.5 litra, a przy okazji dorobiłem się dzisiaj KrewKarty. Po wszystkim pojechałem (tak tak, rowerem - jak widać da się jeździć po donacji) na umówione miejsce spotkania z dudą. Razem udaliśmy się do Colex'u po nowy nabytek - wybór padł na Cannondale'a F6. Miejmy nadzieję, że będzie się dobrze sprawował... Rower wygląda tak, z tym, że nie na ramie czerwonej tylko tej białej.




W drodze powrotnej do domu jechałem kawałek z pewnym panem, niestety jestem jednak troszkę osłabiony i musiałem odpuścić ;-) Poniżej moje ulubione zdjęcie z donacji sprzed kilku miesięcy ;-)

Komentarze

M,:) 14:07 niedziela, 6 lipca 2008
kłucie taka igłą jest mniej bolesne niż cienkimi...
daVe 20:24 wtorek, 10 czerwca 2008
>>"ta igła wcale cieńka nie jest"
Za pierwszym razem doszedłem do tego samego wniosku ;-) Ma to za to jeden plus - donacja trwa około 5 minut ;p
karla76 19:05 wtorek, 10 czerwca 2008
4,5 litra?:))Gratulacje!:)To się chwali;))rany ale ta igła wcale cieńka nie jest;/
Pozdrowionka
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ylisz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

99012.05

KILOMETRÓW NA BLOGU

26313.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.34 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

188d 04h 36m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460