droga jest celem

Zdecydowanie naj! Kategoria > 50, Foto, Android GPS, PC-15
Środa, 9 maja 2012 Komentarze: 5
Dystans85.93 km
Teren65.00 km
Czas03:45
Podjazdy581 m
SprzętLawinka
Vśrednia22.91 km/h
Vmax41.61 km/h
Tętnośr.161
Tętnomax188
Kalorie 2961 kcal
Temp.21.0 °C
Więcej danych
HZ: 9% | FZ: 27% | PZ: 63%

Leśne - Myślęcinek - Rynkowo - L. Jagodowo - L. Nowy Mostek - L. Wilcze Gardło - Nowy Jasiniec - Wymysłowo - Wielonek - Glinki - Nowy Jasiniec - L. Wilcze Gardło - Żołędowo - Niemcz - Myślęcinek - Leśne

Pojeździłem sobie :) Między innymi moim ulubionym zółtym Szlakiem Wyczółkowskiego nad Jeziorem Koronowskim - jest to według mnie najciekawszy singiel w okolicy. Cud, miód, orzeszki :) Żeby nie było tak słodko to powiem tylko, że znowu pobłądziłem w jego pobliżu - coś jest nie tak z tym obszarem ;) Jeśli nie pamiętacie to tutaj mój poprzedni error :p No i jeszcze jedno - przeprawa promowa za Wielonkiem jest czynna... od jutra ;( Musiałem więc wracać wschodnim brzegiem Brdy. A chciałem zachodnim ;( Poza tymi dwoma smutkami to wszystko było piękne, pogoda, tereny, sarny itd. Nawet udało mi się zmęczyć dość konkretnie :) A żeby ktoś tutaj w ogóle wszedł to wstawię jedno zdjęcie i przy okazji pokażę, że nie ściemniam - było wunderbar :)


Komentarze

Rodman 21:07 poniedziałek, 14 maja 2012
Dave, w tym roku Michałki Giga ? ;-P
Jest szansa objechać Swata w Medykach, hehe ;-)))
Jazz 21:17 piątek, 11 maja 2012
Bodajże raz na pięć lat prom zaczyna pracę od 10 maja. Szlak Wyczółkowskiego faktycznie czasami fatalnie oznaczony, przebiega nawet przez ośrodek/ pole namiotowe w Sokole Kuźnica, gdzie jest płot i brama:( Widzę, że preferujesz teren polecam szlak Zbiornika Koronowskiego i Rynnę Jezior Byszewskich https://picasaweb.google.com/marcin.wolf/PlitwicaEnduro24Marca2012#slideshow/5723538573458620754
daVe 19:57 piątek, 11 maja 2012
Zalew Koronowski jest rewelacyjny. W sumie to cała Brda jest bardzo fajna. Trzeba by kiedyś nią spłynąć... :)
Jarekdrogbas 13:00 piątek, 11 maja 2012
Dla takich krajobrazów to warto pobłądzic;_)
josip 21:25 środa, 9 maja 2012
ja wszedłem:) Warto było!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa accza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

94692.43

KILOMETRÓW NA BLOGU

25484.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.35 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

180d 01h 04m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460