droga jest celem

Dziwny dzień
Czwartek, 5 sierpnia 2010 Komentarze: 5
Więcej danych
Kraul + ratowniczy mix przebojów, 30 * 25 m + 10 * 25 m = 1000 m

Rano kiepsko się biegało, na basenie też nie tak jak być powinno...
Mam nadzieję, że to tylko chwilowe...

Komentarze

karla76 20:05 wtorek, 10 sierpnia 2010
ja ost własnie przystopowałam, biegałam z pulsem 181, teraz 145 i o niebo lepiej i jasna sprawa mogę biegać dłużej, mam pulsometr z niemieckim menu. i znam jeden program a jest ich tam 15:)chyba nigdy ich nie poznam:)))
daVe 21:54 poniedziałek, 9 sierpnia 2010
Fanem to bym się nie nazwał, ale z racji związania się z pewną dużą państwową instytucją (Wojsko Polskie) muszę regularnie biegać, żeby utrzymać jakąś sprawność.

Biegam z pulsometrem, ale za diabła nie mogę się utrzymać w strefach "rowerowych" ;) Chyba bym musiał iść, żeby być cały czas w tlenie... ;p
karla76 18:53 poniedziałek, 9 sierpnia 2010
ooo kolega jak ja widze fan biegania?:)biegam od 4 lat:)ale staram się nie łączyć roweru i biegów,starość nie radość:)
biegasz pulsometrem?
pozdrowionka
Anonimowy daVe 10:40 poniedziałek, 9 sierpnia 2010
Jak przeszedł? Trudno powiedzieć bo weekend spędziłem na małym survivalu w Puszczy Noteckiej (tym razem pieszo), więc nie wiem, jak tam moja wydolność... Ale od dzisiaj zaczynamy bieganie, jakiś rower itp. :)

Również pozdrawiam koleżankę z drugiej, tej fajniejszej części kraju :)
karla76 20:37 niedziela, 8 sierpnia 2010
i jak przeszedł "kryzys"?
pozdrowionk dobrze znów Cię "czytać"
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa serwo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

96054.59

KILOMETRÓW NA BLOGU

25679.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.34 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

182d 15h 05m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460