Poniedziałek, 5 kwietnia 2010
Komentarze: 9
Vśrednia26.38 km/h
Vmax46.90 km/h
Temp.13.0 °C
Dom - Czerwonak - Owińska - Biedrusko - Złotkowo - Złotniki - Kiekrz - Jez. Strzeszyńskie - Jez. Rusałka - Stary Rynek - Dom
Początek treningowo na poligonie w miejscach, w których jeszcze nie byłem, czyli przez Wzgórza Bema, niedaleko strzelnicy dla czołgów, BWP-ów i tym podobnych zabawek.
Później standardowo pierścieniem do Kiekrza (ze strasznym wmordewindem) a z Kiekrza to już wiadomo jak ;) Ludzi nad Strzeszynkiem i Rusałką co niemiara. Powrót na bujance przez Stary Rynek. No i oczywiście ciekawe zakończenie, czyli między Śródką a Zawadami koleś w srebrnej Astrze o numerach PGN 412AS (niech no go gdzieś spotkam na parkingu w najbliższym czasie...) minął mnie dosłownie na centymetry tam, gdzie teraz jest zwężenie przez budowę nowego kolektora. Pokazałem mu kilka wymownych gestów przez tylną szybę, a ten pajac jeszcze się zatrzymał i pyta, czy mam jakiś problem. Powiedziałem, że mam, świątecznie go opierdoliłem i zadowolony z siebie pojechałem dalej ;)
Początek treningowo na poligonie w miejscach, w których jeszcze nie byłem, czyli przez Wzgórza Bema, niedaleko strzelnicy dla czołgów, BWP-ów i tym podobnych zabawek.
Później standardowo pierścieniem do Kiekrza (ze strasznym wmordewindem) a z Kiekrza to już wiadomo jak ;) Ludzi nad Strzeszynkiem i Rusałką co niemiara. Powrót na bujance przez Stary Rynek. No i oczywiście ciekawe zakończenie, czyli między Śródką a Zawadami koleś w srebrnej Astrze o numerach PGN 412AS (niech no go gdzieś spotkam na parkingu w najbliższym czasie...) minął mnie dosłownie na centymetry tam, gdzie teraz jest zwężenie przez budowę nowego kolektora. Pokazałem mu kilka wymownych gestów przez tylną szybę, a ten pajac jeszcze się zatrzymał i pyta, czy mam jakiś problem. Powiedziałem, że mam, świątecznie go opierdoliłem i zadowolony z siebie pojechałem dalej ;)
Komentarze
Przecież przez cały kwiecień jest zakaz wjazdu na poligon.
Ponoć jakieś ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji itp.
Wkurza mnie takie ignorowanie rowerzystów!
Tak myślałem nad akcją żeby wlepki zrobić (takie co to klej będzie ciężko z auta schodził) z napisem "Jestem debilem - olewam rowerzystów" I przyklejać na te auta zaparkowane na ścieżkach rowerowych, i innych którzy utrudniają nam życie... Ale pewnie i tak wtedy byli byśmy winni my, za "niszczenie mienia" czy co by tam na nas znaleźli :/
Przepraszam, ale po lekturze się rozkręciłem chyba za bardzo :P
Ale w sumie muszę to zapamiętać z tym jednym metrem :) Na pewno działa!
Pozdrawiam!