droga jest celem

Treningowo... nadwarciańskim
Sobota, 12 września 2009 Komentarze: 2
Dystans34.97 km
Teren13.00 km
Czas01:12
SprzętLawinka
Vśrednia29.14 km/h
Vmax55.80 km/h
Temp.20.0 °C
Więcej danych
Dom - Owińska - Bolechowo - Biedrusko - Naramowice - Dom

Najpierw asfaltem do Biedruska z pięknym mordewindem przechodzącym w bajdewind ;) Z Biedruska nowym odcinkiem Nadwarciańskiego Szlaku Rowerowego. Mimo, że mam złe wspomnienia z NSR-em (klik) to ten odcinek uważam za naprawdę udany (i do tego świetnie oznakowany). No może poza odcinkiem piaskownicy między Radojewem a Naramowicami...

Komentarze

daVe 11:50 niedziela, 13 września 2009
Bajdewind to wiatr wiejący między mordewindem a półwiatrem (wiatrem z boku), czyli ogólnie rzecz biorąc bajdewind wieje z przodu z ukosa - coś tam ostatnio żeglowałem to znam kilka nowych słówek ;)
Co do szlaku to fragment między Radojewem a Biedruskiem (w sumie coś koło 10 km) jest kręty, miejscami wąski i do tego dosyć krzywy (choć bez większych podjazdów, zjazdów). Bardzo miło zaskoczył mnie ten odcinek, szkoda tylko, że kawałek trzeba się przez piaskownicę przedzierać...
JPbike 17:24 sobota, 12 września 2009
"Bajdewind" ? ... nowe określenie windu - choć nie wiem w którym kierunku ... ;)
A ciekawy ten szlak i czy jest kręty ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa szakr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

94076.95

KILOMETRÓW NA BLOGU

25329.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.35 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

178d 21h 33m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460