droga jest celem

MTB Fun Ride Kategoria > 50, Edge 1040, Foto
Niedziela, 5 maja 2024 Komentarze: 1
Dystans69.84 km
Teren50.00 km
Czas03:11
Podjazdy724 m
SprzętChińczyk
Vśrednia21.94 km/h
Vmax44.89 km/h
Tętnośr.132
Tętnomax174
Kalorie 1685 kcal
Temp.25.0 °C
Więcej danych
Czasem warto olać nabijanie kilometrów i przerzucić się na MTB. Dziś w planach było objechanie tegorocznej trasy Pucharu Kocich Gór w Mienicach. Startowałem w poprzednich latach, więc wiedziałem czego się spodziewać. O dziwo - dołożono kilka fajnych fragmentów. Generalnie trasa cały czas ewoluuje, zwłaszcza, że okolica ma duży potencjał, za co należą się brawa dla organizatorów. Po przejechaniu jednej rundy wyskoczyłem jeszcze na Wiszniaka. Dalej niestety odpuściłem single w okolicach Machnic i Wysokiego Kościoła, bo zegar zaczynał tykać coraz głośniej ;)

Ogólnie - dobrze się dzisiaj bawiłem. Było trochę singli, trochę podjazdów i kilka skoków (nadal nie wiem, jak ten licznik je wykrywa... :p ). No i niewiele brakło do KOM'a na jednym z segmentów. Muszę częściej to powtarzać :)

Trasa: Różanka -  Lipa Piotrowska - Świniary - Szewce - Ozorowice - Mienice - Piotrkowiczki - Wiszniak - Będkowo - Brochocin - Taczów Mały - Miłocin - Malin - Kryniczno - Psary - Poświętne - Różanka

Komentarze

Trollking 00:04 poniedziałek, 6 maja 2024
Fajny przejazd techniczny, a wąwóz piękny :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa bokim
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

92991.73

KILOMETRÓW NA BLOGU

24975.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.36 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

176d 19h 10m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460