Połczyńskie harce
Kategoria > 50, 2022 Szwajcaria Połczyńska, Edge 520, Foto
Sobota, 18 czerwca 2022
Komentarze: 0
Vśrednia18.50 km/h
Vmax40.79 km/h
Tętnośr. 90
Tętnomax156
Kalorie 2638 kcal
Temp.25.0 °C
Tego było mi trzeba! Prawie cały dzień na rowerze! :) Zaczynamy od szybkiego dojazdu na miejsce zbiórki, czyli zbiornik retencyjny w Międzyborzu. Tam ekipa składa rowery i wesołą bandą jedziemy w kierunku Wilczych Dołów, które jak dla mnie są obowiązkowym punktem w trakcie zwiedzania Szwajcarii Połczyńskiej.
![](https://dgtzuqphqg23d.cloudfront.net/AoeTt4vkVfVCJktaYoQFiVND93kkEicsb48jKNugeQk-2048x1534.jpg)
Po wyjechaniu z lasu kontynuujemy jazdę szlakiem "Zwiniętych Torów", czyli prawie 30 kilometrową rowerówką puszczoną starym nasypem kolejowym. Dla dzieciaków idealnie!
![](https://dgtzuqphqg23d.cloudfront.net/KYDktojwwtCA-hHOPCR_3oDb0Oe_FX1L7UNi3jwQhlU-1536x2048.jpg)
Widoczki są rewelacyjne!!! Poniżej zdjęcie ze strony polczyn-zdroj.pl pokazujące, jak wygląda większość szlaku.
![](https://polczyn-zdroj.pl/sites/default/files/obrazek/2020-11/%C5%9Acie%C5%BCka%20rowerowa%20Po%C5%82czyn%20Z%C5%82ocieniec.jpg)
Jedzie się super, sporo pogaduszek, trochę zdjęć - wakacje w pełni! :)
![](https://dgtzuqphqg23d.cloudfront.net/Xac0zraAlFHVHUJNnxJjlNT0fFncnKCiOFLr9cKGZfc-2048x1364.jpg)
W pewnym momencie podejmujemy jednak decyzję z drabem, że pociśniemy "trochę" szybciej, żeby zdążyć na rodzinną pizzę w Złocieńcu. Prędkość wzrasta, więc kilometry zaczynają lecieć coraz szybciej. Po posiłku i luzerskim kręceniu się po Złocieńcu ciśniemy na kolejne miejsce zbiórki - plażę w Cieszynie. Trochę pobłądziliśmy w lesie, ale w końcu docieramy na miejsce. Tam kocyki, kąpiele i tym podobne atrakcje. Nasze rowery nie zmieściłyby się do samochodów, więc powrót do siedliska również rowerowy. Oczywiście nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie dołożyli sobie paru kilometrów ;) Poza odkryciem ogromnego stada koniny kończymy to, czego nie udało się zrobić parę dni wcześniej - objeżdżamy brakującą nam część "Połczyńskiej Gardy". Było ciężko, w paru miejscach było butowanie (rower nie ten, opony nie te, forma też nie ta :p ), ale to była wisienka na torcie całego wyjazdu. Dzięki chłopaki za wspólne kilometry!!!
![](https://dgtzuqphqg23d.cloudfront.net/yFTwJpVoskC3fj_s2njYjKRcp6B21u44hFWBf-0ZsPE-2048x1364.jpg)
Trasa: Czarnkowie - Gaworkowo - Międzyborze - Wilcze Jary - Dobino - Toporzyk - Słowianki - Cieszyno - Złocieniec - Cieszyno - Rzepowo - Warniłęg - Bolegorzyn - Śmidzięcino - Czarnkowie - Rezerwat Dolina Pięciu Jezior - Czarnkowie
![](https://dgtzuqphqg23d.cloudfront.net/AoeTt4vkVfVCJktaYoQFiVND93kkEicsb48jKNugeQk-2048x1534.jpg)
Po wyjechaniu z lasu kontynuujemy jazdę szlakiem "Zwiniętych Torów", czyli prawie 30 kilometrową rowerówką puszczoną starym nasypem kolejowym. Dla dzieciaków idealnie!
![](https://dgtzuqphqg23d.cloudfront.net/KYDktojwwtCA-hHOPCR_3oDb0Oe_FX1L7UNi3jwQhlU-1536x2048.jpg)
Widoczki są rewelacyjne!!! Poniżej zdjęcie ze strony polczyn-zdroj.pl pokazujące, jak wygląda większość szlaku.
![](https://polczyn-zdroj.pl/sites/default/files/obrazek/2020-11/%C5%9Acie%C5%BCka%20rowerowa%20Po%C5%82czyn%20Z%C5%82ocieniec.jpg)
Jedzie się super, sporo pogaduszek, trochę zdjęć - wakacje w pełni! :)
![](https://dgtzuqphqg23d.cloudfront.net/Xac0zraAlFHVHUJNnxJjlNT0fFncnKCiOFLr9cKGZfc-2048x1364.jpg)
W pewnym momencie podejmujemy jednak decyzję z drabem, że pociśniemy "trochę" szybciej, żeby zdążyć na rodzinną pizzę w Złocieńcu. Prędkość wzrasta, więc kilometry zaczynają lecieć coraz szybciej. Po posiłku i luzerskim kręceniu się po Złocieńcu ciśniemy na kolejne miejsce zbiórki - plażę w Cieszynie. Trochę pobłądziliśmy w lesie, ale w końcu docieramy na miejsce. Tam kocyki, kąpiele i tym podobne atrakcje. Nasze rowery nie zmieściłyby się do samochodów, więc powrót do siedliska również rowerowy. Oczywiście nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie dołożyli sobie paru kilometrów ;) Poza odkryciem ogromnego stada koniny kończymy to, czego nie udało się zrobić parę dni wcześniej - objeżdżamy brakującą nam część "Połczyńskiej Gardy". Było ciężko, w paru miejscach było butowanie (rower nie ten, opony nie te, forma też nie ta :p ), ale to była wisienka na torcie całego wyjazdu. Dzięki chłopaki za wspólne kilometry!!!
![](https://dgtzuqphqg23d.cloudfront.net/yFTwJpVoskC3fj_s2njYjKRcp6B21u44hFWBf-0ZsPE-2048x1364.jpg)
Trasa: Czarnkowie - Gaworkowo - Międzyborze - Wilcze Jary - Dobino - Toporzyk - Słowianki - Cieszyno - Złocieniec - Cieszyno - Rzepowo - Warniłęg - Bolegorzyn - Śmidzięcino - Czarnkowie - Rezerwat Dolina Pięciu Jezior - Czarnkowie
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.