rowerowe historie

daVe
Brrr... zimno... Kategoria Edge 520, Foto
Czwartek, 10 grudnia 2020 Komentarze: 3
Dystans24.42 km
Teren15.00 km
Czas01:11
Podjazdy 66 m
SprzętChińczyk
Vśrednia20.64 km/h
Vmax33.12 km/h
Tętnośr.143
Tętnomax172
Kalorie 723 kcal
Temp.-1.0 °C
Więcej danych
Temperatura w granicach 0 st. C i do tego spora wilgotność, czyli temperatura odczuwalna dużo niższa od rzeczywistej... :( Z tego powodu szybki wypad do lasu, jednak najgorsze, że kawałek trzeba do niego dojechać, a to nie było wcale fajne :p Niby chęci do jazdy są, ale chyba się po prostu powoli starzeję ;)

Komentarze

JPbike 21:16 poniedziałek, 14 grudnia 2020
Ja mam 45 lat i jeżdżę po górkach jakby szybciej, pewniej i dojrzalej :)
A jakąś dekadę temu gdzieś napisałem na blogu że osiągnąłem "kres fizycznych możliwości" :)
daVe 21:55 piątek, 11 grudnia 2020
Czasami pojawiają się zdjęcia z lustra, ale zdecydowana większość to sweet focie z telefonu ;) Niedawno przeszedłem na googlowego Pixela, więc będzie jeszcze lepiej. Przynajmniej jeśli chodzi o stronę wizualną "bloga" :p
josip 11:12 piątek, 11 grudnia 2020
Pocieszę Cię - człowiek starzeje się tylko do 40-tki, potem lat zaczyna ubywać, widzę po sobie:):)
P.S. Ładne zdjęcia robisz, to chyba nie smartfonem, co?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa patrz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

90706.06

KILOMETRÓW NA BLOGU

24258.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.31 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

172d 22h 09m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po prawie 10 tys. kilometrów szutrów i tragicznych asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460