Jednak nie jedzie sam...
Wtorek, 21 kwietnia 2009
Komentarze: 1
Vśrednia22.23 km/h
Vmax49.90 km/h
Temp.15.0 °C
Dom - Cytadela - Strzeszynek - Dom
Zaczęliśmy od kółka na Cytadeli, później śmignęliśmy nad Strzeszynek, gdzie duda przejechał się kawałek na Lawince i stwierdził, że jednak nie jedzie sama (a on oraz Piotr mieli ostatnio co do tego wątpliwości ;-) Było z przygodami: kolesiowi wpadł pod rower pies i się przewrócił (on, nie pies), później "kobieta na wstecznym" no i my też prawie lecieliśmy przez kierownice, ale udało nam się to opanować.
Zaczęliśmy od kółka na Cytadeli, później śmignęliśmy nad Strzeszynek, gdzie duda przejechał się kawałek na Lawince i stwierdził, że jednak nie jedzie sama (a on oraz Piotr mieli ostatnio co do tego wątpliwości ;-) Było z przygodami: kolesiowi wpadł pod rower pies i się przewrócił (on, nie pies), później "kobieta na wstecznym" no i my też prawie lecieliśmy przez kierownice, ale udało nam się to opanować.
Komentarze