rowerowe historie

daVe
Kocie hopki Kategoria > 50, Edge 520
Środa, 24 maja 2017 Komentarze: 1
Dystans76.10 km
Czas02:28
Podjazdy507 m
SprzętWilma
Vśrednia30.85 km/h
Vmax61.10 km/h
Tętnośr.144
Tętnomax181
Kalorie 1543 kcal
Temp.10.1 °C
Więcej danych
CADavg: 90 rpm | Garmin Connect | Koszarowa - Obornicka - Świniary - Szewce - Zajączków - Pęgów - Golędzinów - Wilczyn - Kowale - Przecławice - Rzepotowice - Marcinowo - Trzebnica - Cerekwica - Zawonia - Tarnowiec - Cielętniki - Miłonowice - Kopiec - Węgrów - Zaprężyn - Bierzyce -  Łozina - Bąków - Domaszczyn - Zakrzów - Koszarowa

Chyba moja najulubieńsza runda jak do tej pory. Do Obornik z wmordewindem i Kamazem próbującym zepchnąć mnie do rowu. Odcinek przez Przecławice cud, miód, orzeszki. Od Trzebnicy jeszcze lepiej, bo wicher w końcu dmie w plecy, więc pod górki wjeżdżam ośka-blat :) Kilometrowa premia lotna w Cerekwicy ze średnią prędkością 58,1 km/h!!! Do KOM'a jednak brakuje prawie 10 km/h prędkości średniej... Na korbie kompaktowej raczej się nie da ;) Pozytywne wrażenia z treningu psuje tylko idiota w SUV'ie wyprzedzający dostawczaka, przez co tym razem jednak kończę w rowie niedaleko Łoziny... Masakra, wystarczy żebym się zagapił (na widoczki lub garmina ;) a pewnie tego wpisu już bym nie napisał... Carpe diem bo Valar Morghulis!!!

Komentarze

josip 11:38 piątek, 26 maja 2017
Skąd ja to znam.. Szosa byłaby taka piękna, gdyby nie samochody, powinni tego zakazać:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa jegoo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach MTB. Wyszukuję nietypowe kategorie, w których walczę o zwycięstwo, jednak ostatnio częściej wybieram "kolarstwo romantyczne". Na co dzień lycrę zamieniam na wojskowy mundur.

86745.48

KILOMETRÓW NA BLOGU

22451.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.26 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

165d 21h 13m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt Deore XT M8000
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Jeszcze zbyt wcześnie, aby wydawać ostateczny werdykt, ale wydaje mi się, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę!

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (46/30 + 11/34)
  • Koła DT Swiss Gravel LN

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem. Nawet dziecko w foteliku wozi!

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. W sam raz na moją nadwagę ;) Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460