rowerowe historie

daVe
Śnieżycowy Jar Kategoria > 50, Foto
Czwartek, 19 marca 2009 Komentarze: 7
Dystans57.29 km
Teren20.00 km
Czas02:43
SprzętLawinka
Vśrednia21.09 km/h
Vmax57.70 km/h
Temp.5.0 °C
Więcej danych
Dom - Czerwonak - Owińska - Promnice - Mściszewo - Starczanowo - Rez. Śnieżycowy Jar - Starczanowo - Mściszewo - Promnice - Radojewo - Dom

Dzisiaj miało być bardziej ambitnie, więc wybrałem Rezerwat Śnieżycowy Jar. Droga "tam" była masakryczna, cały czas pod wiatr - warto jednak było!

Kwiatek :-)


Dwa kwiatki...


Kilka kwiatków...


Coraz więcej kwiatków!


Dosłownie morze kwiatków!!!


Na miejscu poznaliśmy nowego bikera z okolicy (Mateusza) i w trójkę szyybko śmignęliśmy do Poznania.

Komentarze

Winq 13:55 piątek, 20 marca 2009
No to kurcze szkoda daVe. Innym razem zatem.
azbest87 10:27 piątek, 20 marca 2009
Uwielbiam taki widok lasu całego w kwiatach:)
Pozdro!
daVe 04:40 piątek, 20 marca 2009
kikpaurider, studia... gdzieś kiedyś słyszałem to słowo ;-) A tak na serio to mamy teraz luz na uczelni, więc staram się jak najlepiej wykorzystać czas wolny.
sebekfireman - było ich jeszcze więcej? To dopiero musiało super wyglądać! Fakt - jest chłodno; akurat jak byliśmy w rezerwacie to delikatnie padał śnieg...
Winq, okolica bardzo mile nas zaskoczyła - w okolicznych lasach było sporo pagórków. Co do jutrzejszego dnia (a właściwie dzisiejszego...) to ja odpadam. Rano będę spał bo właśnie wróciłem z pracy a popołudniu wyjeżdżam i będę w Poznaniu dopiero w niedzielę.
JPbike, śnieżyce będą jeszcze kwitnąć jakiś czas, więc wszystko przed Tobą.
kikpaurider 00:27 piątek, 20 marca 2009
Ty czasem studiujesz? ;p

pozdro!:D
sebekfireman 23:28 czwartek, 19 marca 2009
Widzę że coś narazie kiepsko kwitną śnieżyce - rok temu wyglądało to znacznie efektowniej. Może jeszcze za zimno jest na pełen efekt.
Winq 22:52 czwartek, 19 marca 2009
Fociaki fajowskie
Generalnie okolica chyba też
Zacny dystansik
Brawa

A coś jutro planujecie jeździć Panie daVe?? Bo może by się tak ustawić większą grupką na jakąś jazdę?? Jarek jest chętny, kolega Andrew pewnie też by był. A może ktoś jeszcze by się dorzucił i w ogóle rewelacja.
To taka koncepcja jak by co ;)
JPbike 21:01 czwartek, 19 marca 2009
Śliczne te kwiatki :)
Bikerkom się spodoba :)
Ja jakoś nie mogę zabrać się na wycieczkę właśnie do Śnieżycowego Jaru ... pewnie odłożę na przyszły sezon ...
Pozdrawiam :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nieni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach MTB. Wyszukuję nietypowe kategorie, w których walczę o zwycięstwo, jednak ostatnio częściej wybieram "kolarstwo romantyczne". Na co dzień lycrę zamieniam na wojskowy mundur.

86253.74

KILOMETRÓW NA BLOGU

22438.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.24 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

165d 02h 35m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt Deore XT M8000
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Jeszcze zbyt wcześnie, aby wydawać ostateczny werdykt, ale wydaje mi się, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę!

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (46/30 + 11/34)
  • Koła DT Swiss Gravel LN

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem. Nawet dziecko w foteliku wozi!

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. W sam raz na moją nadwagę ;) Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460