rowerowe historie

daVe
Fun :D
Sobota, 10 stycznia 2009 Komentarze: 3
Dystans21.05 km
Teren20.00 km
Czas01:17
SprzętLawinka
Vśrednia16.40 km/h
Więcej danych
Dom - Dziewicza Góra - Dom

Najpierw założenie nowych klocków na przód i tył, później relaksacyjna przejażdżka polnymi i leśnymi drogami na Dziewiczą. Tam kilka razy podjazd na szczyt i zjazd różnymi szlakami. Prędkość 30 km/h na zjazdach to istne szaleństwo - rower dosłownie pływa po całej szerokości ścieżek ;-) Wiele razy blokowałem przednie i tylne koło, czego efektem jest zawyżony Vmax (307.8 km/h) ;p Kilka sytuacji podbramkowych, ale żadnej gleby.
Zero spoglądania na dystans i Vśr na liczniku. Czysta radość z jazdy!!!

Komentarze

daVe 11:26 niedziela, 11 stycznia 2009
JPbike, a mi właśnie pogoda bardzo się podobała. Było trochę wilgotno, owszem, ale zupełnie to nie przeszkadzało w jeździe (no poza tym, że było bardziej ślisko...)
Ubrałem się tak jak w te duże mrozy i... zgrzałem się :-) Nie wziąłem pod uwagę, że było przecież około 15 st.C cieplej... A to przecież baaardzo dużo.

Mlynarz, dokładnie - czysty fun!
JPbike 23:24 sobota, 10 stycznia 2009
Dokonujesz cudów z Twoimi V-max-ami :D
Fajny trening made by Dziewicza zafundowałeś sobie ... ja dziś nie jeździłem chyba brzez pogodę ...
Mlynarz 14:07 sobota, 10 stycznia 2009
To mi się podoba! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach MTB. Wyszukuję nietypowe kategorie, w których walczę o zwycięstwo, jednak ostatnio częściej wybieram "kolarstwo romantyczne". Na co dzień lycrę zamieniam na wojskowy mundur.

86745.48

KILOMETRÓW NA BLOGU

22451.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.26 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

165d 21h 13m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt Deore XT M8000
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Jeszcze zbyt wcześnie, aby wydawać ostateczny werdykt, ale wydaje mi się, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę!

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (46/30 + 11/34)
  • Koła DT Swiss Gravel LN

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem. Nawet dziecko w foteliku wozi!

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. W sam raz na moją nadwagę ;) Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460