rowerowe historie

daVe
Nadwarciański Super Flow Kategoria > 50, Foto, Android GPS
Niedziela, 12 października 2014 Komentarze: 0
Dystans71.12 km
Teren45.00 km
Czas03:10
Podjazdy446 m
SprzętLawinka
Vśrednia22.46 km/h
Vmax40.82 km/h
Temp.17.0 °C
Więcej danych
CADavg: 78 rpm | Karolin -  Dębina - Luboń - Nadwarciański - Puszczykowo - Rogalinek - Rogalin - Daszewice - Babki - Minikowo - Starołęka - Rybaki - Kościelna - Za Cytadelą - Naramowicka

Brakowało mi takiego dnia - spokojny wyjazd z czasem na zdjęcia i przeróżne rozkminy. Lubię taką jesień!


Jedynie Nadwarciański pocisnąłem trochę mocniej. Dawno nie jechało mi się tak płynnie, nawet sił nie brakowało. Widzę, że udało mi się nadrobić utraconą formę. Dobrze wróży to na przyszłość! :)


W Rogalinie nie byłem już mnóstwo czasu. Nic się jednak nie zmieniło :)


Nawet to, że pałac ciągle jest w remoncie. W zasadzie cały park ogrodzono płotem z napisami "Zakaz wstępu" itp. Miałem nie lada problem się stamtąd wydostać, dobrze, że jedna z bram miała otworzoną kłódkę bo bym chyba musiał skakać przez płotki ;)




W niedzielę był maraton w Poznaniu. Jeśli chodzi o przejazd przez miasto rowerem to nie było najmniejszego problemu. Jednak samochodem już gorzej... Z Jeżyc do Kozich Sylwia musiała jechać przez... Biedrusko :) A że nie znała drogi to złapałem ją pod Tesco, rower na pakę i zamieniłem się w przewodnika. Gdybyśmy chcieli jechać Bałtycką pewnie stalibyśmy tam do dzisiaj...


Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kapot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach MTB. Wyszukuję nietypowe kategorie, w których walczę o zwycięstwo, jednak ostatnio częściej wybieram "kolarstwo romantyczne". Na co dzień lycrę zamieniam na wojskowy mundur.

86253.74

KILOMETRÓW NA BLOGU

22438.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.24 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

165d 02h 35m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt Deore XT M8000
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Jeszcze zbyt wcześnie, aby wydawać ostateczny werdykt, ale wydaje mi się, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę!

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (46/30 + 11/34)
  • Koła DT Swiss Gravel LN

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem. Nawet dziecko w foteliku wozi!

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. W sam raz na moją nadwagę ;) Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460