droga jest celem

Szoszon Kategoria Android GPS, PC-15
Poniedziałek, 24 lutego 2014 Komentarze: 3
Dystans35.98 km
Czas01:10
Podjazdy207 m
SprzętWilma
Vśrednia30.84 km/h
Vmax55.76 km/h
Tętnośr.163
Tętnomax183
Kalorie 1034 kcal
Temp.5.0 °C
Więcej danych
HZ: 5% | FZ: 26% | PZ: 68%
Leśne - Niemcz - Żołędowo - Jarużyn - Fordon - Zamczysko - Myślęcinek - Leśne

Moje spostrzeżenia - jest szybko :) Dużo łatwiej połyka się kilometry, trzydziestka w zasadzie nie znika z licznika, podoba mi się to. Za to dużo bardziej trzeba się skupiać na drodze, a przy prędkości >50 km/h czułem się tak jakoś dziwnie. Pewnie mi kiedyś przejdzie, ale narazie "kontakt" z podłożem jest zbyt odczuwalny ;) No i nie wszystko chodzi, jak powinno: muszę chyba zmienić tylną linkę i pancerz, bo przerzutka nie zawsze mnie słucha. Pod tym kątem górskie gripy Srama działają duuużo lepiej. Oprócz tego chyba zostałem przyjęty do grona bydgoskich szoszonów. Dziś trzy osoby mijałem na kolarkach, wszyscy machali itp. Na MTB nie zawsze się to zdarzało...

Komentarze

Jarekdrogbas 06:08 środa, 26 lutego 2014
Szoska tak nie zamula na treningu. Owocnego rowerowania.
daVe 21:11 poniedziałek, 24 lutego 2014
Tak tak - jest piękna! Zupełnie jak Twoja! ;)
JoannaZygmunta 19:41 poniedziałek, 24 lutego 2014
Co sie dziwisz. Masz taką piękną szoskę jak najlepszy szoszon ;D)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa angie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

94692.43

KILOMETRÓW NA BLOGU

25484.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.35 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

180d 01h 04m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460