droga jest celem

To już? Kategoria > 50, Foto
Niedziela, 3 listopada 2013 Komentarze: 12
Dystans50.86 km
Teren3.00 km
Czas01:54
SprzętLawinka
Vśrednia26.77 km/h
Vmax68.66 km/h
Temp.13.0 °C
Więcej danych
CADavg: 84 rpm | Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Maksymilianowo - Żołędowo - Nekla - Borówno - Aleksandrowo - Strzelce Górne - Strzelce Dolne - Jarużyn - Maksymilianowo - Niemcz - Myślęcinek - Leśne

Takie tam kręcenie na szybko. Niby nie padało, ale i tak cały mokry wróciłem... Czy to już ten moment?

Komentarze

klosiu 14:54 środa, 6 listopada 2013
No ja chyba też ;)))
Rodman 09:08 środa, 6 listopada 2013
dupa tam dupa ;-)> , nie porównujmy ładnej zimy przyprawionej delikatnym mrozikiem, szadzią, słoneczkiem z listopadową wywieją z deszczem ;-P
faktem jest, że na szosie prędkości >33 skutecznie chłodzą o(rga)nanizm ;-))>

chyba dzisiaj odpalę Tacxa ...
klosiu 23:25 wtorek, 5 listopada 2013
Dupa tam święte słowa ;P
Rodman tak gada jak każdy szosowiec ;), bo na szosie zimą faktycznie bywa paskudnie. Ale na trenażerze jest jeszcze gorzej, jak na przykład jest bardzo zła pogoda i 4 dni pod rząd trzeba tym kręcić... ja wymiękam :). Wolę już w śnieg w teren wyjechać i poćwiczyć siłę :).
daVe 17:51 wtorek, 5 listopada 2013
Rodman, świete słowa! Chyba sobie oprawię i powieszę nad trenażerem ;)

Duda, uchwyt jeszcze nie doszedł, coś długo to trwa...
duda 16:34 wtorek, 5 listopada 2013
pokaże, jak będę miał!
uchwyt dojechał?
Rodman 17:06 poniedziałek, 4 listopada 2013
Jasne, można sobie to wmawiać i pokozaczyć na powietrzu w każdych warunkach ;-), ale faktem jest, że nie ma z tego żadnej frajdy po wypiździajewie z wiatrem, deszczem, gołoledzią, zawieją i zamiecią. No żadnej.
Sam fakt, że jestem zajebisty tfardziel ;-) i "jakbymtylkochciałcośsobieudowodnić" to w każdej chwili mogę to zrobić - to mi osobiście wystarcza ;-P
Pozdro!
z3waza 20:52 niedziela, 3 listopada 2013
Nie ma złej pogody - jest tylko nieodpowedni strój :)
Rodman 20:35 niedziela, 3 listopada 2013
hehe, ręcznik, bidony i pilot w dłoń ;-)
daVe 19:16 niedziela, 3 listopada 2013
Pokaż, pokaż!
duda 19:16 niedziela, 3 listopada 2013
Ja znalazłem chyba trenazer;]
daVe 19:15 niedziela, 3 listopada 2013
W tym tygodniu nie będę miał możliwości pojeździć na rowerze, a w następnym chyba montuję chomika i zaczynam sezon na filmy ;)
klosiu 18:52 niedziela, 3 listopada 2013
Też już się powoli przymierzam :).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa liceo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

96494.12

KILOMETRÓW NA BLOGU

25749.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.35 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

183d 09h 47m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460