rowerowe historie

daVe
Big cojones z PM Rider Kategoria > 50, Edge 520, Foto
Piątek, 23 czerwca 2017 Komentarze: 1
Dystans58.33 km
Teren45.00 km
Czas02:30
Podjazdy145 m
SprzętChińczyk
Vśrednia23.33 km/h
Vmax39.30 km/h
Tętnośr.140
Tętnomax165
Kalorie 1487 kcal
Temp.19.2 °C
Więcej danych
CADavg: 83 rpm | Garmin Connect | Koszarowa - Krakowska - Bierdzany - Nowy Dom - Mokry Dwór - Czarna Łacha - Kotowickie Wagórza - J. Dziewicze - mosty kolejowe!!! - Czernica - Jeszkowice - Janowice - rollercoaster :) - Gajków - Kamieniec Wrocławski - Jany - Las Strachociński - Jaz Bartoszowicki - Koszarowa

Kolejny, rewelacyjny wypad z PM Rider. W planach mieliśmy wziąć na testy elektryka Haibike, ale byliśmy tylko we trójkę (mały i duży Tomek oraz ja ;) i stwierdziliśmy, że to bez sensu bo przy 25 km/h odcina zasilanie, więc będzie nas spowalniać :p Na treningu było wszystko! Sporo nowych ścieżek i singli, trochę błota, rewelacyjne widoczki no i oczywiście wały ;) Oprócz tego jak zawsze spoko rozmowy, ale również parę smaczków - omijanie krów na singlach :D , zabawy na rollercoasterze i... przejazd dwoma mostami kolejowymi.

Pierwszy z nich ma około 210 metrów długości i rozpięty jest nad starym korytem Odry zwanym Starą Odrą lub błędnie Jeziorem Panieńskim (właściwa nazwa powinna brzmieć np. Jezioro Wężowe od niemieckiego Schlangensee, gdyż taka pojawiała się na starych niemieckich mapach). Most zbudowano w 1909 roku, od razu jako dwutorowy, ale ten drugi tor nigdy nie powstał :)
(foto by: bejotka)


Przejazd przez most prowadzi "bezpiecznym" chodnikiem. Niby deski całe, niby piękna secesyjna barierka, ale człowiek jednak trochę sztywnieje jadąc między zardzewiałym żelastwem z jednej a dziurami między kratownicami z drugiej strony :)
(foto by: Zdzisław K. dolny-slask.org.pl)


Drugi z mostów również oddano do użytku w 1909 roku, ale ten jest ponad dwukrotnie dłuższy (430 metrów) i znajduje się nad właściwym korytem Odry. Z ciekawostek warto wspomnieć, że 13 września 2012 roku na moście wykoleiły się dwa wagony pociągu towarowego. (foto by: Marek Potocki)


Jakby ktoś chciał wykoleić się rowerem to jest nawet łatwiej niż na pierwszym moście, ponieważ na sporej długości barierka jest bardziej licha, a i miejscami chodnik dużo węższy (naprawdę miałem ciepło z moim 720 mm wiosłem :p ).
(foto by: MT. dolny-slask.org.pl)

Komentarze

Dude 15:58 wtorek, 4 lipca 2017
I tak Bronczewo rządzi;]
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa aoree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach MTB. Wyszukuję nietypowe kategorie, w których walczę o zwycięstwo, jednak ostatnio częściej wybieram "kolarstwo romantyczne". Na co dzień lycrę zamieniam na wojskowy mundur.

86745.48

KILOMETRÓW NA BLOGU

22451.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.26 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

165d 21h 13m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt Deore XT M8000
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Jeszcze zbyt wcześnie, aby wydawać ostateczny werdykt, ale wydaje mi się, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę!

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (46/30 + 11/34)
  • Koła DT Swiss Gravel LN

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem. Nawet dziecko w foteliku wozi!

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. W sam raz na moją nadwagę ;) Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460