droga jest celem

Wpisy archiwalne w kategorii

Foto

Dystans całkowity:61300.01 km (w terenie 20262.00 km; 33.05%)
Czas w ruchu:2786:47
Średnia prędkość:22.12 km/h
Maksymalna prędkość:73.30 km/h
Suma podjazdów:288896 m
Maks. tętno maksymalne:210 (116 %)
Maks. tętno średnie:188 (102 %)
Suma kalorii:1305830 kcal
Liczba aktywności:1050
Średnio na aktywność:59.00 km i 2h 39m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 5 sierpnia 2024 Komentarze: 2
Dystans182.81 km
Teren50.00 km
Czas07:31
Podjazdy777 m
SprzętGrizzly
Vśrednia24.32 km/h
Vmax48.90 km/h
Tętnośr.116
Tętnomax150
Kalorie 5558 kcal
Temp.22.0 °C
Więcej danych
Wiało.



Trasa: Wrocław - Prusice - Ruda Żmigrodzka - Pakosław - Chojno - Gębice - Gostyń - Kunowo - Śrem - Krajkowo - Sowiniec - Puszczykowo - Luboń - Poznań - Karolin
Niedziela, 4 sierpnia 2024 Komentarze: 1
Dystans28.10 km
Teren10.00 km
Czas01:27
Podjazdy 78 m
SprzętChińczyk
Vśrednia19.38 km/h
Vmax36.00 km/h
Tętnośr. 88
Tętnomax118
Kalorie 421 kcal
Temp.21.0 °C
Więcej danych
Aktywna regeneracja połączona z odhaczaniem kwadracików :D
Garmin Connect

Sobota, 3 sierpnia 2024 Komentarze: 1
Dystans177.31 km
Teren30.00 km
Czas06:47
Podjazdy613 m
SprzętGrizzly
Vśrednia26.14 km/h
Vmax42.40 km/h
Tętnośr.112
Tętnomax157
Kalorie 4807 kcal
Temp.23.0 °C
Więcej danych
Powrót do domu, tym razem częściowo pociągiem, bo zależało mi na odwiedzeniu pewnego miejsca, a wtedy zrobiłoby się ponad 300 kilometrów. Dałbym radę, ale ostatnio jest u mnie na tyle intensywnie, że muszę się pilnować i na siłę wciskać czas na regenerację :D Najciekawszy fragment trasy to objazd zbiornika Jeziorsko.

Poświęciłem średnią, ale warto było zaliczyć ten off-road :) Zacząłem od gleby w kałużę, więc z przytupem. Później było trochę piachu, trochę błota i trochę butowania. No i fragmenty wałów. W końcu ma się Wrocław we krwi :p

Pozostałe ciekawostki na trasie to np. najstarszy zegar słoneczny odkryty na polskich ziemiach w wiosce Spycimierz (słynącej z kwietnych dywanów układanych na Boże Ciało).

Generalnie dzień minął na podglądaniu życia ludzi w małych wioskach i miasteczkach. Czy mi się ono podoba? Chyba tak. Czy zazdroszczę i bym się zamienił? Raczej nie. Kwestia życiowych wyborów, przyzwyczajenia i wygody przede wszystkim :)

No dobra, a co z miejscem, które miałem odwiedzić? Niepozorna, stara szeregówka pośród lasów, łąk i stawów. Jednak tak jak przedwczoraj pisałem o okolicach Izbicy Kujawskiej, również to miejsce jest częścią mojego dzieciństwa. Ostatni raz byłem tam pewnie z 20 lat temu. Jak ten czas leci... :)

Trasa: Skarbanowo - Ciepliny - Kłodawa - Grabów - Zbylczyce - Świnice Warckie - Uniejów - Jeziorsko - Warta - Szczytniki - Godziesze Wielkie - Ołobok - Parczew - Las Bagatela - PKP Ostrów Wlkp. - PKP Wrocław Nadodrze - Różanka
Czwartek, 1 sierpnia 2024 Komentarze: 1
Dystans260.81 km
Teren45.00 km
Czas09:51
Podjazdy947 m
SprzętGrizzly
Vśrednia26.48 km/h
Vmax44.80 km/h
Tętnośr.119
Tętnomax153
Kalorie 6568 kcal
Temp.28.0 °C
Więcej danych
Wyjazd na Kujawy odwiedzić rodzinę. Poranna pobudka i... deszcz. Nosz kurde, nie tego się spodziewałem patrząc dzień wcześniej na prognozy. Nie pada jednak mocno, więc planów nie zmieniam. O 5:45, w delikatnej mżawce, ruszam przed siebie. Dystans długi, więc nie szarżuję siłami. Zwłaszcza, że nie do końca wiem, jakimi drogami będę jechał, bo kompletnie zdaję się, dla odmiany, na Ride with GPS. Do Ostrowa celowo uderzam przez Stawy Milickie. Tam na pewno będzie ładnie. I było!

Sporo rowerówek, trochę singli, jeśli asfalty to o minimalnym ruchu - aż chce się kręcić :)

Ostrów Wielkopolski zaskoczył mnie siecią rowerówek. Szczerze - dawno nie widziałem miasta o tak spójnej sieci DDR. Widać, że maczała w tym palce osoba, która sama jeździ rowerem. Będąc między Ostrowem a Kaliszem decyduję się zboczyć lekko z trasy i odwiedzić Adriana. Byłem prawie pewien, że jest w pracy, więc zrobiłem mu niezłą niespodziankę :) Podróż wydłużyła się o ponad godzinę, ale było warto :) Przede mną pozostała jeszcze połowa dystansu. Co mogę o niej powiedzieć? Nie wiem, którędy jechałem :p Trafiły się dwa męczące piaszczyste odcinki przez lasy, ale reszta to po prostu coś pięknego - wąskie, idealne asfalty przez wielkopolskie wsie. W Koninie krótki postój na kebaba i lecę dalej, między innymi przez Licheń (Matko Bosko jaka megalomania!). Na ostatnich kilometrach zaczynam czuć, że jestem "u siebie". Za dzieciaka dużą część wakacji spędzałem u dziadków. Ehhh... to były czasy :)

Trasa: Różanka - Trzebnica - Sułów - Milicz - Odolanów - Ostrów Wielkopolski - Nowe Skalmierzyce - Kalisz - Stawiszyn - Mycielin - Żychlin - Konin - Licheń Stary - Ignacewo - Wierzbinek - Zaryń - Mąkoszyn - Izbica Kujawska - Skarbanowo
Środa, 31 lipca 2024 Komentarze: 2
Dystans123.65 km
Czas05:56
Podjazdy221 m
SprzętLawinka
Vśrednia20.84 km/h
Kalorie 2367 kcal
Więcej danych
Dość nudnego jeżdżenia do pracy tą samą drogą. Teraz będę zbierał kwadraty :p Choć w sumie centrum Wrocławia mam już zaliczone. No nic, trzeba będzie poszukać tych w mniej dostępnych miejscach :)
Środa, 31 lipca 2024 Komentarze: 3
Dystans54.72 km
Teren20.00 km
Czas02:13
Podjazdy156 m
SprzętGrizzly
Vśrednia24.69 km/h
Vmax35.10 km/h
Tętnośr.105
Tętnomax142
Kalorie 1512 kcal
Temp.25.0 °C
Więcej danych
Luźne kręcenie celem odhaczenia pięciu dużych kwadratów tworzących dziurę w mojej mapie :p Przy okazji niezłe ujeby znalazłem - w sam raz na ustawki z CUG'iem :D

Trasa: Różanka - Poświętne - Polanowice - Krzyżanowice - Raków - Cienin - Siedlec - Pierwoszów - Wisznia Mała - Strzeszów - Ozorowice - Pęgów - Raków - Paniowice - Świniary - Lipa Piotrowska - Różanka
Maximus Kategoria Edge 1040, Foto
Niedziela, 28 lipca 2024 Komentarze: 2
Dystans43.66 km
Teren37.00 km
Czas02:29
Podjazdy937 m
SprzętChińczyk
Vśrednia17.58 km/h
Vmax40.20 km/h
Tętnośr.131
Tętnomax167
Kalorie 1543 kcal
Temp.19.0 °C
Więcej danych
Subiektywnie jeden z fajniejszych singli, jakie znam. Mocno interwałowy, dużo się dzieje. Brakuje tylko trudniejszych technicznie elementów, ale nie znaczy to, że nie można wyglebić... Tym razem było naprawdę blisko - kilka razy przód uskoczył na mokrych korzeniach, ale najlepsze było, jak przytarłem jakieś drzewo kierownicą aż mi korek wyrwało :D Jedna nieplanowana przerwa, czyli szukanie wypadniętego bidonu. Udało się go znaleźć, ale przez to nie zaliczyło mi całego segmentu na Stravie. A czas był lepszy o 13 minut niż ostatnio... W sumie to mógłbym jeszcze dużo urwać, bo kompletnie się nie spinałem podczas jazdy :)

Trasa: Karolin - Kicin - Maximus - Dziewicza Góra (144,9 m n.p.m.) - Czerwonak - Karolin
Piątek, 26 lipca 2024 Komentarze: 1
Dystans140.79 km
Teren50.00 km
Czas05:47
Podjazdy1329 m
SprzętGrizzly
Vśrednia24.34 km/h
Vmax63.70 km/h
Tętnośr.128
Tętnomax169
Kalorie 4189 kcal
Temp.28.0 °C
Więcej danych
Szybkie ogarnięcie tematu w kłodzkim batalionie i powrót do domu rowerem :) Zaczynam od ostrej wspinaczki na Owczą Górę (345 m n.p.m.), dalej jest chwilę spokojnie, ale tylko do czasu, gdy rozpoczyna się podjazd na Przełęcz Wilczą. Oj, jest co robić.

Za przełęczą dwie minuty w dół i znowu pod górę. Z atrakcjami, bo ekstra wspinaczką na Wiadukt Żdanowski. W sumie myślałem, że będzie trudniej wdrapać się z rowerem na plecach :D

Dalej już do samej Srebrnej Góry jadę takimi szlakami, rewelacja. Trochę trzeba uważać na kamienie, żeby nie pociąć opon, ale okoliczności przyrody to rekompensują :)
W Srebrnej Górze przy źródełku robię postój na jedzenie, później jeszcze chwila pogadanki przy wypożyczalni rowerów enduro i pora przerzucić się na asfalty. 

Większością z nich jadę po raz pierwszy. Piękna okolica, za plecami Góry Bardzkie i Sowie, do tego wąskie dróżki dobrej jakości, więc nie ma czasu na nudę.

Nawet nie zauważam, kiedy docieram do Wirów, gdzie czeka mnie ostatnia wspinaczka tego dnia - Przełęcz Tąpadła. Wjeżdżam równym, spokojnym tempem. Na przełęczy sprawdzenie korby, bo coś mi zaczęło po cichu strzelać. Dokręcenie blatu nie pomaga :p No nic, jadę dalej. Na ujebach wokół Ślęży i tak nie będzie ich słychać. No właśnie... zapomniałem już, jak to jest jeździć po Ślęży na oponach 40C. Do zapamiętania - następnym razem grzecznie asfalcikiem przez Sady ;) Za Ślężą odwiedzam miejsce, które czasami widywałem na zdjęciach u znajomych, ale sam nigdy tam nie trafiłem - kamieniołom Kantyna. Powiem krótko - wow! Kantyna słynie z pięknych widoków, dobrych miejscówek do skoków do wody oraz nurkowania (głębokość dochodzi do 32 metrów) i...  dużej ilości popełnianych samobójstw oraz wypadków. Faktycznie, krzyż widziałem nie jeden... Ale na pewno będę tam wracał od czasu do czasu!



Trasa: Różanka - Ślężna --- Kłodzko - Boguszyn - Ławica - Podtynie - Wilcza - Przełęcz Wilcza (532 m n.p.m.) - Żdanów - Srebrna Góra - Jemna - Ostroszowice - Piława Dolna - Dobrocin - Uciechów - Jaźwina - Jędrzejowice - Wiry - Tąpadła - Przełęcz Tąpadła (384 m n.p.m.) - Górka - "Kantyna" - Strzeblów - Garncarsko - Maniów - Mietków - Wawrzeńczyce - Stróża - Kąty Wrocławskie - Sadowice - Małkowice - Krzeptów - Muchobór - Nowy Dwór - Różanka
Wtorek, 23 lipca 2024 Komentarze: 1
Dystans31.45 km
Teren25.00 km
Czas01:09
Podjazdy 52 m
SprzętGrizzly
Vśrednia27.35 km/h
Vmax37.60 km/h
Tętnośr.117
Tętnomax150
Kalorie 984 kcal
Temp.19.0 °C
Więcej danych
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie?

Trasa: Różanka - Osobowice - Las Rędziński - Świniary - Szymanów - Widawa - Polanowice - Sołtysowice - Karłowice - Różanka
Niedziela, 21 lipca 2024 Komentarze: 2
Dystans91.76 km
Teren50.00 km
Czas04:16
Podjazdy413 m
SprzętGrizzly
Vśrednia21.51 km/h
Vmax48.15 km/h
Tętnośr.114
Tętnomax171
Kalorie 2218 kcal
Temp.30.0 °C
Więcej danych
Nie sądziłem, że ta trasa zajmie nam tyle czasu, ale w sumie było fajnie. Lokalne dróżki, single, korzenie i sporo kurzu. A oprócz tego dużo uśmiechów, pyszne lody i tonic espresso. Przy tym wszystkim niska średnia jest nieważna :)




Trasa: Różanka - Rynek - Grabiszyńska - Bikestage - Park Grabiszyński - Oporów - Mokronos Górny - Zybiszów - Smolec - Małkowice - Romnów - Gałów - Jarnołtów - Lutynia - Miękinia - Wojnowice - Las Mokrzański - Leśnica - Złotniki - Żerniki - Park Tysiąclecia - Park Zachodni - Różanka

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

102784.10

KILOMETRÓW NA BLOGU

27308.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.34 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

195d 04h 13m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po wielu tysiącach kilometrów szutrów i asfaltów stwierdzam, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Canyon Grizl 6 z amelinium
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła BW SuperLite 40
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460