droga jest celem

Wpisy archiwalne w kategorii

PC-15

Dystans całkowity:10957.65 km (w terenie 3849.50 km; 35.13%)
Czas w ruchu:595:22
Średnia prędkość:22.89 km/h
Maksymalna prędkość:71.32 km/h
Suma podjazdów:49714 m
Maks. tętno maksymalne:207 (100 %)
Maks. tętno średnie:188 (92 %)
Suma kalorii:385958 kcal
Liczba aktywności:305
Średnio na aktywność:46.43 km i 1h 57m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 9 sierpnia 2010 Komentarze: 0
Dystans16.33 km
Czas00:45
SprzętLawinka
Vśrednia21.77 km/h
Vmax46.70 km/h
Tętnośr.138
Tętnomax189
Kalorie 452 kcal
Temp.22.0 °C
Więcej danych
HZ: 45% | FZ: 34% | PZ: 11%

CSWSMed - ul. Żeligowskiego - ul. Piotrkowska - ul. Kilińskiego - ul. Rzgowska - ul. Wróblewskiego - Al. Włókniarzy - CSWSMed

Niedawno moja pompka zakończyła ciężki żywot ze mną i musiałem kupić nową. Tak więc wybraliśmy się z Grześkiem na objazd łódzkich rowerowych. Wymagania: mała, aluminiowa, wszystkie rodzaje wentyli. Nie było łatwo, ale się udało. Wybór padł na Kellys Smart. Zobaczymy, jak długo pociągnie...
Sobota, 31 lipca 2010 Komentarze: 3
Dystans75.81 km
Teren20.00 km
Czas03:35
SprzętLawinka
Vśrednia21.16 km/h
Vmax57.00 km/h
Tętnośr.133
Tętnomax189
Kalorie 2058 kcal
Temp.24.0 °C
Więcej danych
2010 Na Mierzei
Dzień pierwszy
Dzień drugi
Dzień trzeci

HZ: 32% | FZ: 40% | PZ: 10%

Dom - PKP Reda - PKP Gdynia Główna - Hel - Jurata - Jastarnia - Kuźnica - Chałupy - Władysławowo - Swarzewo - Puck - Reda - Dom

Zaczęło się w Gdyni, gdy jechaliśmy w kierunku Skweru Kościuszki. Patryk złapał snejka...
No nic, łatki są - łatamy. Już od początku widać, że nie będzie łatwo, bo rozcięcia są naprawdę spore... Dwie łatki przyklejone, zaczynamy pompować a tu psikus ;p Wentyl się rozkręcił i przepuszcza powietrze! Cudem udało się go dokręcić jakimś kawałkiem blaszki, ale... łatki puszczają... Przyklejamy kolejne dwie, ale nie zdążamy nadmuchać koła, bo statek za chwilę odpływa. Trzeba się na niego zapakować, jeśli w ogóle chcemy dotrzeć na Hel. Będziemy się martwić na miejscu...


Po godzinie docieramy na miejsce. Przed nami chwila prawdy - będą trzymać?


Nie trzymają ;p Przy okazji Patrykowi udaje się ułamać końcówkę mojej pompki a jego ma problemy ze szczelnością uszczelki... Pytamy miejscowych, czy jest na Helu rowerowy. Odpowiedź w sumie taka, jak myśleliśmy... Już nie ma ;( Na szczęście znajdujemy zakład wulkanizacyjny. Patryk zostaje - będą próbować załatać dętkę jeszcze raz. Ja udaję się na poszukiwania. W sklepie ADG-RTV trafiam na dętkę 28 cali. Udało się!!! :D Można zacząć nadmorską wycieczkę :)
Zaczynamy od zwiedzenia Helu, tu na samym cyplu.


Przez całą mierzeję prowadzi ścieżka rowerowa. Do Juraty leśna, dalej brukowana. Ehhh... WAKACJE! :)


Do Władysławowa utrzymujemy średnie tempo. Czasami przeszkadzają przechodnie, ale nie jest źle. "Widoki" po drodze piękne (ostatecznie wygrywają rude ;p ) Za to od Władysławowa łapiemy wiatr i suniemy nieraz w granicach 45 km/h na dosyć długich odcinkach. Spieszymy się do domu. Na obiad. Zaraz po nim wsiadamy w samochód i jedziemy pod namiot. Nie ważne gdzie, byle była woda i las...



2010 Na Mierzei
<--- Poprzedni dzień --- Kolejny dzień --->
Czwartek, 29 lipca 2010 Komentarze: 0
Dystans19.40 km
Teren17.00 km
Czas01:11
SprzętLawinka
Vśrednia16.39 km/h
Vmax30.60 km/h
Tętnośr.108
Tętnomax129
Kalorie 436 kcal
Temp.22.0 °C
Więcej danych
HZ: 36% | FZ: 0% | PZ: 0%

CSWSMed - Park im. Piłsudskiego - CSWSMed

W końcu przestało padać! Z tej okazji wybraliśmy się z Tomkiem do parku trochę się pobujać. I co? Fajnie było ;p
Szkoda tylko tylnej obręczy załatwionej na jednym krawężniku... ;(
Wtorek, 20 lipca 2010 Komentarze: 0
Dystans21.94 km
Teren2.00 km
Czas01:07
SprzętLawinka
Vśrednia19.65 km/h
Vmax33.50 km/h
Tętnośr.111
Tętnomax152
Kalorie 487 kcal
Temp.24.0 °C
Więcej danych
HZ: 51% | FZ: 3% | PZ: 0%

CSWSMed - ... - CSWSMed

Generalnie to ciężko mi opisać trasę ;) Zaczęliśmy od ul. Włókniarzy, później gdzieś tam się pojawiła Al. Politechniki, ul. Piłsudskiego, z tego co kojarzę mignęło nam os. Kosmonautów... A i tak najfajniejsza była ścieżka między osiedlem a jakąś fabryką, czy czymś takim... Bodajże niedaleko Fabrycznej - tam to był klimat :) Ostatecznie na czuja trafiliśmy na Pietrynę a stamtąd Zieloną do siebie.
Niedziela, 4 lipca 2010 Komentarze: 0
Dystans25.49 km
Czas01:09
SprzętLawinka
Vśrednia22.17 km/h
Vmax40.50 km/h
Tętnośr.128
Tętnomax173
Kalorie 671 kcal
Temp.30.0 °C
Więcej danych
HZ: 74% | FZ: 12% | PZ: 2%

Dom - Biuro RUSS - Redakcja "Pulsu UM" - Malta - Dom

Załatwianie ostatnich formalności przed wyjazdem, czyli spokojne kręcenie po mieście zakończone bujaniem się po Malcie.
Piątek, 2 lipca 2010 Komentarze: 2
Dystans23.32 km
Teren10.00 km
Czas01:07
SprzętLawinka
Vśrednia20.88 km/h
Vmax37.90 km/h
Tętnośr.132
Tętnomax174
Kalorie 561 kcal
Temp.24.0 °C
Więcej danych
2010 Baywatch Łukęcin
Dzień pierwszy
Dzień drugi
Dzień trzeci
Dzień czwarty

HZ: 65% | FZ: 18% | PZ: 6%

Łukęcin BAZA - Dziwnówek - Dziwnów - Dziwnówek - Łukęcin BAZA

Pro ciuszki, okularki, pulsometry i inne gadżety prawdziwego biker'a ;) A wszystko dla szpanu bo tempo było geriatryczne ;p


Zdjęcie wcale nie było pozowane ;p


Dobra mina do złej gry, czyli rozwalona kaseta XT...


Napinka ;p



2010 Baywatch Łukęcin
<--- Poprzedni dzień --- Kolejny dzień --->
Poniedziałek, 28 czerwca 2010 Komentarze: 3
Dystans30.03 km
Czas01:29
SprzętLawinka
Vśrednia20.24 km/h
Vmax37.60 km/h
Tętnośr.129
Tętnomax173
Kalorie 931 kcal
Temp.31.0 °C
Więcej danych
HZ: 65% | FZ: 20% | PZ: 1%

Dom - Kantor PARK - Coll. Maius - Coll. Chemicum - Biuro RUSS - Redakcja "Puls UM" - Biuro RUSS - Pływalnia "Atlantis" - Dom

Jak widać po trasie, miałem parę rzeczy do załatwienia na mieście...
Niedziela, 27 czerwca 2010 Komentarze: 2
Dystans18.58 km
Teren18.00 km
Czas01:04
SprzętLawinka
Vśrednia17.42 km/h
Vmax43.70 km/h
Tętnośr.142
Tętnomax187
Kalorie 788 kcal
Temp.28.0 °C
Więcej danych
2010 Jagodowa rehabilitacja
Dzień pierwszy
Dzień drugi

HZ: 42% | FZ: 38% | PZ: 16%

Jagoda - Karolinka - Jez. Czarne - Karolinka - Jagoda - Karolinka - Jagoda

Za to dzisiaj kolega duda, miał problemy innej natury niż nawigacyjne ;) Zerwał łańcuch, ja pojechałem po spinkę, okazało się że jest ona jednak niepotrzebna bo pękło ogniwo tuż przy spince :D Później zgubił okulary i musiał się po nie wracać. W tym czasie ja i sergio zażywaliśmy kąpieli w rzece (oczywiście wszystko w Drawieńskim Parku Narodowym ;) Żeby nie było, że tylko duda miał pecha - sergio ćwiczył salta w powietrzu (synchroniczne - razem z rowerem ;) ale akurat tego nie widziałem...


2010 Jagodowa rehabilitacja
<--- Poprzedni dzień
Sobota, 26 czerwca 2010 Komentarze: 0
Dystans34.99 km
Teren28.00 km
Czas01:47
SprzętLawinka
Vśrednia19.62 km/h
Vmax54.50 km/h
Tętnośr.141
Tętnomax192
Kalorie 1350 kcal
Temp.25.0 °C
Więcej danych
2010 Jagodowa rehabilitacja
Dzień pierwszy
Dzień drugi

HZ: 49% | FZ: 32% | PZ: 17%

Jagoda - L. Jeleni Róg - Załom - ?! - Człopa - Dzwonowo - ?! - ?! - Dzwonowo - Jez. Załom - L. Jeleni Róg - ?! - Jagoda

To już kolejny weekend w Puszczy Drawskiej. W planach nie mieliśmy zrobić wiele kilometrów na rowerach, ale skoro już tam jedziemy to nie pozwoliliśmy sobie ich nie zabrać. Kręciliśmy się tylko dwie godzinki, ale errorów mieliśmy tyle co nigdy ;p Wszystko przez druzły aldehydu octowego na mózgu ;)


2010 Jagodowa rehabilitacja
Kolejny dzień --->
Niedziela, 20 czerwca 2010 Komentarze: 8
Dystans21.17 km
Teren15.00 km
Czas01:10
SprzętLawinka
Vśrednia18.15 km/h
Vmax44.10 km/h
Tętnośr.139
Tętnomax187
Kalorie 855 kcal
Temp.20.0 °C
Więcej danych
HZ: 56% | FZ: 26% | PZ: 15%

Dom - Dziewicza Góra - Dom

Najwyższa pora skończyć oblewać emgieera, więc zdecydowaliśmy pobawić się z dudą na Dziewiczej. No i się zabawiliśmy ;) Na jednej ze ścieżek jechałem za szybko, nie wyhamowałem przed zakrętem bo było sporo piachu itp., próbowałem jeszcze ominąć drzewa, ale mi się nie udało... Wylądowałem na jednym z nich ;) Chociaż coś się do mnie przytuliło ;p Bilans?! Lekko przytarta kierownica, pęknięta manetka. Ze mną trochę gorzej, uderzyłem się moim chorym, lewym kolanem, więc znowu mnie boli (ortopeda podczas wizyty w środę na pewno się z tego ucieszy ;) Do tego poobdzierałem się tu i tam... Najgorzej jest na ręce...

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

96247.30

KILOMETRÓW NA BLOGU

25679.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.35 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

182d 22h 40m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460