Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2016

Dystans całkowity:488.44 km (w terenie 183.00 km; 37.47%)
Czas w ruchu:21:23
Średnia prędkość:23.96 km/h
Maksymalna prędkość:54.00 km/h
Suma podjazdów:3423 m
Maks. tętno maksymalne:190 (105 %)
Maks. tętno średnie:163 (90 %)
Suma kalorii:12372 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:44.40 km i 1h 46m
Więcej statystyk

TyTka

Czwartek, 31 marca 2016 · Komentarze(0)
CADavg: 87 rpm | Garmin Connect | Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Jagodowo - Żołędowo - Nekla - Pauliny - Dobrcz - Trzeciewiec - Kozielec - Trzęsacz - Włóki - Hutna Wieś - Gądecz - Strzelce Górne - Jarużyn - Żołędowo - Osielsko - Leśne

Po porannym szczepieniu na dur i tężec ręka mnie tak napi***, że myślałem, że dziś z kręcenia nici. Do pracy podjechałem jednak rowerem i okazało się, że w czasie jazdy jest znośnie, stąd też po powrocie szybkie przebranie w lycrę i jazda! Ostre deptanie musiałem odpuścić, ale i tak było fajnie :) Nawet prawie całość udało się za jasnego przejechać!

Samotna ustawka

Środa, 30 marca 2016 · Komentarze(1)
Kategoria > 50, Edge 520, Foto
CADavg: 87 rpm | Garmin Connect | Leśne - Myślęcinek - Niemcz - Jagodowo - Żołędowo - Nekla - Pauliny - Dobrcz - Sienno - Pruszcz - Wałdowo - Topolno - Grabowo - Kozielec - Trzęsacz - Strzelce Dolne - Strzelce Górne - Żołędowo - Osielsko - Leśne

Powrót do jeżdżenia po wielu "atrakcjach" w życiu prywatnym :) Będzie ciężko pogodzić treningi z pracą, ale będę się starał.
A tak na marginesie - ładną mam owijkę, nie? Sam nawijałem :)


Wokół komina

Środa, 23 marca 2016 · Komentarze(0)
Kategoria Edge 520, Foto
Oj, dzieje się :) Tylko kolarsko jakoś spokojniej ostatnio, wszystko przez brak czasu...

Trenageiro po powrocie

Wtorek, 22 marca 2016 · Komentarze(0)
CADavg: 92 rpm | Garmin Connect | W Bydzi od rana deszczowo, więc mimo wiosny wskoczyłem na chomika.
Żeby jednak nie było nudno to powkurzam Was trochę zdjęciami z ubiegłego tygodnia w Tatrach :)

XIV Wyścig Przełajowy im. Mariana Kegela

Niedziela, 20 marca 2016 · Komentarze(1)
Uczestnicy
Wyścig w czterech zdaniach, czyli swarzędzkie hajlajtsy:

Charty na starcie szczerzą kły, a ja ustawiam film na drogę :) (foto by: Fotografia Mateusz Szymczak)


Skupienie - jest! chusta moro - jest! zarost - jest! Jestem gotów! (foto by: Fotografia Mateusz Szymczak)


Jazdaaaa!!! (foto by: Fotografia Mateusz Szymczak)


I tak aż do samej mety! ;) (foto by: Fotografia Mateusz Szymczak)


Wyścig tuż za płotem, więc dojeżdżam rowerem. Na miejscu sporo znajomych twarzy - ja już wiem, że warto było przyjechać :) Najpierw robimy parę kółek rozgrzewki. Trasa łatwa, miła i przyjemna do tego stopnia, że na pierwszym kółku Jarek decyduje się na bliskie spotkanie z glebą ;) Ludzi na starcie nie ma zbyt wielu, więc w sumie prawie wszyscy stali w pierwszej lini, tylko Jarek w najpierwszej ;) Koło mnie robi się lekkie zamieszanie przez co nie łapię się do czołówki, ale do drugiej grupy, z której też dość szybko mnie urywają i ląduję w okolicach 8-10 pozycji open.

W sumie to dużo się nie dzieje, dwa fogty udaje się wyprzedzić a Rafała Mermela (również fogt) przez cały ścig mam w zasięgu wzroku. O dziwo mnie też nie wyprzedzają (poza Filipem Boguckim z teamu Bób Ogór Włoszczyzna :D). W międzyczasie, na szóstym kółku przedwcześnie finiszuję i wpadam w taśmę na zjeździe, ale okazało się, że to jeszcze nie koniec wyścigu. Trochę szkoda paru sekund, ale sytuacja wywołuje spory śmiech. Również mój :p 

W końcu, po 13 rundach (nie dostałem dubla!) kończymy zabawę. Dwa głębokie wdechy i okazuje, się że za chwilę rusza wyścig memoriałowy open na 5 rund. Oczywiście startuję, ale bardziej w ramach rozjazdu, niż walki. Ot, "zwykłe" nabijanie kilometrów ;) W statystykach, tego wyścigu nie obejmuję (co innego, gdybym wygrał... ;)

W kategorii M30 (w sumie mam jeszcze 29 lat - oszukali mnie!) ląduję na 5 miejscu a w open 9/24. Drogbas goli ścig kończąc go DRUGI open (i zarazem drugi M30). Na podium wskakuje również Marcin. Tylko ja jak zwykle tuż za... ;(

Czas: 00:50:10
Open: 9/24 (1 DNF)
M30: 5/10
Strata: 0:02:20 (Radek Lonka)
DST: 19,86 km
Uphill: 230 m
AVG: 23,75 km/h
Vmax: 37,8 km/h
CADavg: 87 rpm
Garmin Connect (nie warto nawet klikać, opaska się rozładowała)

Snezicovy Kaňon

Sobota, 19 marca 2016 · Komentarze(0)
Kategoria > 50, Edge 520, Foto
CADavg: 84 rpm | Garmin Connect | Karolin - Nadwarciański Mix - Rez. Śnieżycowy Jar - Owińska - Czerwonak - Karolin

Chwilowy koniec MON'owskich wojaży, więc cza cuś pojeździć ;) Wiosna za pasem, czyli do odhaczenia obowiązkowy wypad do Starczanowa. Warto było! Najpierw trochę zabawy na nadwarciańskich singlach, później podziwianie morza kwiatków, trochę jazdy regeneracyjnej i na koniec ostre przepalenie z dwoma szosowcami. Takie dni lubię!


Zielonkowa zmiana planów

Niedziela, 13 marca 2016 · Komentarze(1)
Kategoria Edge 520
CADavg: 81 rpm | Garmin Connect | Karolin - Kicin - Dziewicza Góra - Kamińsko - Pławno - Huta Pusta - Tuczno - Ludwikowo - Dziewicza Góra - Kicin - Karolin

Niestety nie dałem rady dotrzeć dzisiaj na zawody do Skorzęcina, więc musiałem zadowolić się ostrą jazdą po Zielonce. Najpierw trochę zabawy na Dziewiczej, później standardowe Zielonkowe25 i na koniec znowu jedna rundka wokół Dziewiczej. Organizm wyraźnie odpoczął, fajnie się dzisiaj wkręcał na wysokie obroty :)

Up and down

Wtorek, 8 marca 2016 · Komentarze(5)
Kategoria Edge 520, Foto
CADavg: 74 rpm | Garmin Connect | Racula - Wzgórza Piastowskie - Racula

Dentystę już mam, teraz tylko muszę znaleźć kogoś od ubezpieczeń i mogę spróbować sił na paru hopkach na Wzgórzach Piastowskich :) Podziwiam ludzi, którzy mają odwagę to zjechać... Mi narazie wystarczy zabawa w XC. Dziś był ciężki dzień. Początkowo bardzo trudno było mi się rozkręcić po  wczorajszym bruku. Gdy się rozkręciłem zaczęła się zabawa. Jazda bez celu, na zasadzie - o fajnie tam - jadę! Przez to wyszło sporo przewyższenia. Do tego stopnia, że na jednym z ostatnich podjazdów (po płytach) nogi miałem jak z waty.
Fajnie znowu to czuć :p


Piekło Przytoku

Poniedziałek, 7 marca 2016 · Komentarze(1)
Kategoria Edge 520, Foto
CADavg: 79 rpm | Garmin Connect | Racula - Stary Kisielin - (Przytok - Jany - Przytok) x4 -Stary Kisielin - Racula

Jedna runda ma 6,7 km, w tym 2 kilometry o średnim nachyleniu 4,5% po pięknej, brukowanej leśnej drodze. Co roku na wiosnę odbywa się na niej wyścig "Piekło Przytoku". Co ciekawe, jest to wyścig szosowy :) Na samą myśl, żal mi tych rowerów...


Rybka

Sobota, 5 marca 2016 · Komentarze(0)
Kategoria Edge 520
CADavg: 80 rpm | Garmin Connect | Racula - Dżonków - Kiełpin - Ochla - Świdnica - Buchałów - Letnica - Świdnica - Wilkanowo - Zielona Góra - Racula

Tym razem parę pagórków i deptania kapusty na twardych przełożeniach.