rowerowe historie

daVe
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2010

Dystans całkowity:346.95 km (w terenie 174.50 km; 50.30%)
Czas w ruchu:19:41
Średnia prędkość:17.63 km/h
Maksymalna prędkość:68.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:201 (100 %)
Maks. tętno średnie:142 (72 %)
Suma kalorii:10119 kcal
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:31.54 km i 1h 47m
Więcej statystyk
Środa, 26 maja 2010 Komentarze: 0
Więcej danych
30 * 25 m = 750 m

Ratowniczy mix przebojów.

PS A wiecie, że przepłynąłem już w tym roku ponad 31 km? To 2% tego co na rowerze ;p
Środa, 26 maja 2010 Komentarze: 0
Dystans22.89 km
Czas01:03
SprzętLawinka
Vśrednia21.80 km/h
Vmax36.30 km/h
Temp.15.0 °C
Więcej danych
Dom - Coll. Chemicum - Redakcja "Pulsu UM" - Foto - Dom

Szkło pomyte. Moje związki opisane i przekazane dalej. Koniec zabawy w laboratorium. Studia się kończą... Nostalgia...
Wtorek, 25 maja 2010 Komentarze: 0
Więcej danych
30 * 25 m = 750 m

Się holuje... ;p
Wtorek, 25 maja 2010 Komentarze: 0
Dystans24.48 km
Czas01:07
SprzętLawinka
Vśrednia21.92 km/h
Vmax42.70 km/h
Temp.13.0 °C
Więcej danych
Dom - Coll. Chemicum - Szamarzewskiego - Dom

Gdyby magisterka mogła mieć motto, już wiem, jak by brzmiało - tak jak dzisiejszy tytuł :) Oczywiście wszystko dotyczy UV-Vis ;p
Piątek, 21 maja 2010 Komentarze: 0
Więcej danych
30 * 25 m = 750 m

Kraul, holowanie żeglarskim, żabka, holowanie na plecach z nogami do żaby - i tak 6 razy. Do tego sprint na 50 a reszta grzbietowym.
A teraz ciąg dalszy... JUWENALIÓW 2010!!! :D
Piątek, 21 maja 2010 Komentarze: 4
Dystans21.96 km
Czas01:05
SprzętLawinka
Vśrednia20.27 km/h
Vmax38.70 km/h
Tętnośr.126
Tętnomax168
Temp.17.0 °C
Więcej danych
HZ: 75% | FZ: 10% | PZ: 2%

Dom - Coll. Chemicum - Dom

Co za maj... Ostatnio na rowerze byłem 8 dni temu... Z jednej strony pogoda, z drugiej wariackie papiery, na których ostatnio żyję... TOTALNY BRAK CZASU NA COKOLWIEK!!!
Dzisiaj mi 15 kkm na Lawince strzeliło :)
Sobota, 15 maja 2010 Komentarze: 0
Więcej danych
30 * 25 m = 750 m

Ratowniczy mix przebojów...
Piątek, 14 maja 2010 Komentarze: 0
Więcej danych
40 * 25 m = 1000 m

Połowa kraulem, reszta to ratowniczy mix przebojów. Na zakończenie relaks w saunie i jacuzzi :)
Czwartek, 13 maja 2010 Komentarze: 0
Dystans21.13 km
Czas00:50
SprzętLawinka
Vśrednia25.36 km/h
Vmax43.60 km/h
Temp.12.0 °C
Więcej danych
Dom - Biuro RUSS - Dom

Podsumowanie wczorajszego rajdu. I omawianie kolejnych eventów... A w drodze powrotnej deszcz. Brrr.... :|
Środa, 12 maja 2010 Komentarze: 0
Dystans48.96 km
Teren37.00 km
Czas02:42
SprzętLawinka
Vśrednia18.13 km/h
Vmax44.60 km/h
Tętnośr.138
Tętnomax197
Kalorie 1398 kcal
Temp.18.0 °C
Więcej danych
2010 Jagodowy Rajd Majowy
Dzień pierwszy
Dzień drugi
Dzień trzeci
Dzień czwarty

HZ: 46% | FZ: 14% | PZ: 25%

Jagoda - Głusko - RAJD PIESZY - Jagoda - Dom

Cały wyjazd związany był z tym, co nas dzisiaj czekało, czyli pierwszy raz organizowanym przez nas Jagodowym Rajdem Pieszym. Opracowaliśmy zadania dla uczestników, dostali od nas mapy - zadaniem moim i dudy było obstawianie wszystkiego na rowerach :)


Jak widać humory wszystkim dopisywały.


:)


Jednym z zadań było szycie w warunkach polowych.


Ach te nogi - niezłe branie mieliśmy ;p


Profesjonalne oznaczenie roślinek do rozpoznania to również nasze dzieło ;p


Kolejne z zadań - strącenie puszek przy użyciu rękawiczki lateksowej.


Serdeczne pozdrowienia dla odwiedzającej tę stronkę Pani Stomatolog! :D


Niektóre grupy nie radziły sobie z naszymi zagadkami i miały karne zadania.


Na miejscu tradycyjnie ognisko.


A tu nasza zwariowana organizacyjna ekipa :)


O dziwo rajd okazał się ogromnym sukcesem. Wszystko poszło ok, nawet pogoda dopisała. Wpadek organizacyjnych nie było (a przynajmniej niewiele osób o nich wie...) To tylko potwierdzenie, że z tymi ludźmi można dokonać rzeczy niemożliwych! :)


2010 Jagodowy Rajd Majowy
<--- Poprzedni dzień

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

90706.06

KILOMETRÓW NA BLOGU

24258.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.31 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

172d 22h 09m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po prawie 10 tys. kilometrów szutrów i tragicznych asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460