rowerowe historie

daVe
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2009

Dystans całkowity:221.61 km (w terenie 22.00 km; 9.93%)
Czas w ruchu:09:57
Średnia prędkość:22.27 km/h
Maksymalna prędkość:59.70 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:24.62 km i 1h 06m
Więcej statystyk
Sobota, 28 lutego 2009 Komentarze: 0
Dystans51.87 km
Teren10.00 km
Czas02:27
SprzętLawinka
Vśrednia21.17 km/h
Vmax45.00 km/h
Temp.7.0 °C
Więcej danych
Dom - Strzeszynek - Stary Rynek - Malta - Stary Rynek - Dom

Dzisiaj wiosenne kręcenie z dudą. Piękna pogoda, słońce, jak zwykle świetne towarzystwo i sporo błota - czy można chcieć czegoś więcej? (poza tym, że GieTek chce kąpieli ;-)
Od 8kkm razem Kategoria Foto
Piątek, 27 lutego 2009 Komentarze: 1
Dystans22.25 km
Teren2.00 km
Czas00:59
SprzętLawinka
Vśrednia22.63 km/h
Vmax51.20 km/h
Temp.5.0 °C
Więcej danych
Dom - Cytadela - Stary Rynek - Malta - Dom

Wróciłem po 16 dniach bez jazdy na rowerze! Jakoś tak wyszło: tydzień na nartach, później brak mobilizacji ze względu na pogodę. Ale od dzisiaj zaczynamy z powrotem :D
Na Cycie wybiło mi równe 8 kkm na Lawince. Trochę już ze sobą jesteśmy... ;-)


Niestety po chwili zrezygnowałem z jazdy na Cytadeli, gdyż mimo suchych asfaltów tam nadal panuje zima - miejscami śnieg, ale najgorsze było okropne błoto. Stąd reszta dystansu to bujanie się po centrum...
Wtorek, 10 lutego 2009 Komentarze: 6
Dystans22.11 km
Czas00:58
SprzętLawinka
Vśrednia22.87 km/h
Vmax51.40 km/h
Temp.3.0 °C
Więcej danych
Dom - Redakcja - Dom

Jak wyjeżdżałem z domu była piękna pogoda. Sucho, czasami zza chmur wyglądało słoneczko. Po kilku godzinach pracy nad najnowszym numerem Pulsu UM diametralna zmiana pogoda... Sami zobaczcie, jak wyglądałem po przyjeździe do domu...
Poniedziałek, 9 lutego 2009 Komentarze: 5
Dystans20.57 km
Czas00:53
SprzętLawinka
Vśrednia23.29 km/h
Vmax43.50 km/h
Temp.2.0 °C
Więcej danych
Dom - os. Śmiałego - Dom

Od mojego ostatniego wpisu minęły cztery dni. W ciągu weekendu 34 godziny spędziłem w Collegium Stomatologicum na przygotowaniach do Balu Medyka. Ale było warto! Impreza udana w 100% :-)
Dzisiaj, w końcu wyspany, podjechałem do naszego redakcyjnego grafika wybrać fotki, które znajdą się na okładce najnowszego Pulsu UM. A było z czego wybierać, gdyż troszkę ich w sobotę napstrykałem...

Tutaj jeszcze w trakcie przygotowań.


Widok z góry...


Parkiet żyje własnym życiem.


Magia tańca :-)
Czwartek, 5 lutego 2009 Komentarze: 0
Dystans20.65 km
Czas00:49
SprzętLawinka
Vśrednia25.29 km/h
Vmax47.20 km/h
Temp.3.0 °C
Więcej danych
Dom - Biuro RUSS - Dom

Akcja "Bal Medyka 2009" rozpoczęta. Już wiem, że najbliższe 3 dni będę miał wyrwane z życiorysu. Mam tylko nadzieję, że nie będę tego żałował...
Na drogach zaczyna się robić ślisko... Zaliczyłem nawet kilkumetrowy poślizg przedniego koła :D
Środa, 4 lutego 2009 Komentarze: 5
Dystans18.91 km
Czas00:46
SprzętLawinka
Vśrednia24.67 km/h
Vmax46.10 km/h
Temp.3.0 °C
Więcej danych
Dom - Coll. Chemicum - Dom

Chyba najgorsza z możliwych pogoda na rower. Gdy wróciłem, twarz miałem dosłownie całą czarną od pośniegowego syfu leżącego na ulicach. Niech już się skończy ta odwilż i albo zrobi się sucho, albo niech spadnie śnieg i trzyma do marca...
Wtorek, 3 lutego 2009 Komentarze: 0
Dystans34.68 km
Czas01:18
SprzętLawinka
Vśrednia26.68 km/h
Vmax59.70 km/h
Temp.3.0 °C
Więcej danych
Dom - Czerwonak - Owińska - Bolechowo - Biedrusko - Radojewo - Naramowice - Dom

Temperatura na plusie i resztki śniegu zniechęciły mnie do śmigania po lesie. Zresztą, jakoś tak miałem ochotę na asfalt... Szkoda, że "trochę" wieje...
Poniedziałek, 2 lutego 2009 Komentarze: 0
Dystans19.48 km
Czas01:00
SprzętLawinka
Vśrednia19.48 km/h
Vmax45.10 km/h
Temp.-1.0 °C
Więcej danych
Dom - Coll. Chemicum - Dom

Byłem umówiony pod Chemicum o 13.00, więc o 12.35 zacząłem myśleć o wyjeździe. Wyprowadziłem rower, chcę na niego wsiąść i co? Flak z przodu :/ Jako, że nie było czasu na łatanie, pompka w dłoń i jedziemy - byle do najbliższego kompresora ;p Na stacji 4 atm w koło i do Chemicum spokojnie dojadę ;-) Tam załatwiłem, co miałem załatwić i wziąłem się za łatanie :D W tym miejscu dziękuję moim dwóm kumplom za towarzystwo!
Niedziela, 1 lutego 2009 Komentarze: 3
Dystans11.09 km
Teren10.00 km
Czas00:47
SprzętLawinka
Vśrednia14.16 km/h
Vmax30.80 km/h
Temp.-1.0 °C
Więcej danych
Dom - Kicin - Dom

Najpierw podjechałem do miejscowego szpitala... Szpitala, który już od wielu miesięcy stoi pusty, gdyż zbankrutował... Tam pokręciliśmy się z kolegami i porobiliśmy trochę zdjęć - momentami było troszkę przerażająco...
Narzędzia ginekologiczne...


Stół operacyjny oraz parę respiratorów.


Marnujący się sprzęt... tutaj bodajże monitor EKG.


Gdy już mieliśmy dosyć chodzenia po salach operacyjnych itp. wyskoczyłem na chwilkę do lasu, w którym znowu sporo śniegu. Niestety zaczęło robić się ciemno.


Po wielu przygodach (niezliczone uślizgi, na szczęście nie zakończone ani jedną glebą, zarywające się pode mną kałuże - na oko z 20 cm głębokości..., kawałek off-road'u, kilkudziesięcio sekundowe mierzenie się wzrokiem z owczarkiem niemieckim - odpuściłem i pojechałem inną drogą ;-) wróciłem do domu. Wycieczka wyjątkowo krótka i powolna, ale zapamiętam ją na długo...

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach MTB. Wyszukuję nietypowe kategorie, w których walczę o zwycięstwo, jednak ostatnio częściej wybieram "kolarstwo romantyczne". Na co dzień lycrę zamieniam na wojskowy mundur.

86253.74

KILOMETRÓW NA BLOGU

22438.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.24 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

165d 02h 35m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt Deore XT M8000
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Jeszcze zbyt wcześnie, aby wydawać ostateczny werdykt, ale wydaje mi się, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę!

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (46/30 + 11/34)
  • Koła DT Swiss Gravel LN

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem. Nawet dziecko w foteliku wozi!

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. W sam raz na moją nadwagę ;) Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460