rowerowe historie

daVe
Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2008

Dystans całkowity:392.00 km (w terenie 141.00 km; 35.97%)
Czas w ruchu:18:25
Średnia prędkość:21.29 km/h
Maksymalna prędkość:60.60 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:35.64 km i 1h 40m
Więcej statystyk
Piątek, 31 października 2008 Komentarze: 2
Dystans27.29 km
Czas01:14
SprzętLawinka
Vśrednia22.13 km/h
Vmax41.60 km/h
Więcej danych
Dom - DS. Eskulap - Malta - Dom

Na zajęcia i z powrotem. Wracając zahaczyłem o Maltę, gdzie w spokojnym tempie łapałem ostatnie promyki październikowego słońca. Kończy się piękna kolorowa jesień - teraz będzie już tylko coraz szarzej... :/
Czwartek, 30 października 2008 Komentarze: 0
Dystans28.47 km
Czas01:12
SprzętLawinka
Vśrednia23.73 km/h
Vmax42.50 km/h
Więcej danych
Dom - Malta - Centrum - Dom

Dzisiaj strzeliło mi 5 kkm w tym roku, ładnie... :-)
Z tej okazji pokręciłem się nocą po centrum - chyba częściej będę musiał robić takie wypady, zwłaszcza, że mam paru chętnych na wspólne nocne eskapady po Poznaniu. Szkoda tylko, że temperatury nas nie rozpieszczają...
Piątek, 24 października 2008 Komentarze: 1
Dystans29.37 km
Teren20.00 km
Czas01:05
SprzętLawinka
Vśrednia27.11 km/h
Vmax41.00 km/h
Więcej danych
Dom - Janikowo - Wierzenica - Kobylnica - Antoninek - Malta - Dom

Tuż po wyjechaniu z domu stuknęło mi okrągłe 7 kkm na Lawince, co jak zwykle uwieczniłem na fotce (w tle widać mój blok :-)


Dzisiaj jazda z braku czasu krótka, ale za to "całkiem" szybka. Aż się zdziwiłem, że utrzymałem takie tempo, zwłaszcza, że większość trasy to teren.
Czwartek, 23 października 2008 Komentarze: 0
Dystans35.06 km
Teren15.00 km
Czas01:43
SprzętLawinka
Vśrednia20.42 km/h
Więcej danych
Dom - Os. Przyjaźni - Cytadela - Rusałka - Dom

Relacja na stronie KKUMP

Dzisiaj niestety jeździliśmy tylko we dwójkę. Najpierw chwile "męczarni" na Cytadeli. Jazda jest o tyle utrudniona, że wszystkie uskoki/korzenie/kamienie są przykryte grubą warstwą liści (do tego mokrych...) - atrakcje gwarantowane!
Dla relaksu wyskoczyliśmy później zrobić jedno kółko nad Rusałką. Bardzo ładny zachód słońca dzisiaj był :-)

Vmax=103.8 km/h (nie wiem jak ja to robię ;-)
Wtorek, 21 października 2008 Komentarze: 0
Dystans71.34 km
Teren20.00 km
Czas03:27
SprzętLawinka
Vśrednia20.68 km/h
Vmax60.60 km/h
Więcej danych
Dom - Dziekanat - Cyklotur - os. Przyjaźni - Cyklotur - Puszczykowo - os. Przyjaźni - Dom

Najpierw kręcenie w celu załatwienia kilku spraw na mieście a później wypad z Dudą do sklepu BCM Nowatex w Puszczykowie. Tam po kilkunastu minutach przymierzania ciuszków kupiliśmy po zestawie spodenki + ocieplane nogawki. Nawet na upust się załapaliśmy ;-)
Pogoda dzisiaj po prostu piękna!!!
Niedziela, 12 października 2008 Komentarze: 0
Dystans23.00 km
Teren15.00 km
Czas00:56
SprzętLawinka
Vśrednia24.64 km/h
Vmax44.20 km/h
Więcej danych
Dom - Janikowo - Ligowiec - Zieliniec - Antoninek - Malta - Dom

Jako, że ostatnio często jeździłem z kimś, nie miałem okazji wyszaleć się na maksa. Wiadomo, podczas rozmowy nie idzie kręcić na całego ;-) Za to dzisiaj już od rana chodziło mi po głowie, aby zrobić krótki, ale męczący trip. No więc taki właśnie był :-)
Na jabłka!!! Kategoria Foto
Sobota, 11 października 2008 Komentarze: 2
Dystans39.97 km
Teren15.00 km
Czas02:04
SprzętLawinka
Vśrednia19.34 km/h
Vmax48.70 km/h
Więcej danych
Dom - Cytadela - Rusałka - Strzeszynek - Suchy Las - Morasko - Dom

Relacja na stronie KKUMP

Kolejne spotkanie klubowe. Tym razem pogoda po prostu piękna - niech mi ktoś nie mówi, że nie lubi jesieni!!!


Na Cytadeli ludzi jak mrówek.


Razem z trzema osobami, które pojawiły się na miejscu spotkania pomknęliśmy nad Rusałkę i dalej na Strzeszynek.


Tam oczywiście chwila pogawędki i gdy już zaczynało się robić późno wróciliśmy do centrum, ale przez Suchy Las.
Po drodze mieliśmy okazję załapać się na darmowe jabłka ;-)


Z Suchego Lasu pojechaliśmy na Morasko. Niestety tego odcinka nie wspominam zbyt miło, gdyż całkowicie rozregulowała mi się przednia przerzutka, a co najciekawsze nie mogłem stwierdzić czy to jej wina, czy może korby (mam już trochę pokrzywione tarcze...). Na szczęście kawałek przed domem, gdy już zostałem sam, pobawiłem się trochę imbusem i udało mi się skłonić przerzutkę do współpracy... Nie jest to jeszcze szczyt marzeń, ale być może dzisiaj wyreguluję ją do końca.
Piątek, 10 października 2008 Komentarze: 0
Dystans30.10 km
Teren10.00 km
Czas01:34
SprzętLawinka
Vśrednia19.21 km/h
Vmax47.50 km/h
Więcej danych
Dom - Cytadela - Malta - Dom

Z braku czasu tylko krótka przejażdżka, ale za to z kimś :-)
Miejsce spotkania: Cytadela, cel: pobawić się trochę na tamtejszych górkach.
Do tego pierwsze spotkanie w realu z Pawłem - podejrzewam, że nie ostatnie... ;-)
Do jutra!
Déja vu Kategoria Foto
Sobota, 4 października 2008 Komentarze: 0
Dystans48.29 km
Teren25.00 km
Czas02:25
SprzętLawinka
Vśrednia19.98 km/h
Vmax56.50 km/h
Więcej danych
Dom - Malta - Antoninek - Ligowiec - Janikowo - Dziewicza Góra - Koziegłowy - Cytadela - Dom

Relacja na stronie KKUMP

Pierwsze w tym roku akademickim spotkanie naszego "Klubu Kolarskiego". Jeździliśmy tylko we trójkę, ale i tak się świetnie bawiliśmy. Między innymi zaliczyliśmy dwukrotnie Dziewiczą Górę :-) Mam nadzieję, że nowo poznani znajomi jeszcze nie raz wybiorą się z nami na wspólną wycieczkę. Dłuższa relacja znajduje się na stronce Klubu.
Piątek, 3 października 2008 Komentarze: 0
Dystans35.73 km
Teren15.00 km
Czas01:35
SprzętLawinka
Vśrednia22.57 km/h
Vmax43.20 km/h
Więcej danych
Dom - Teatr Wielki - Jez. Strzeszyńskie - Dom

Zaczęło się od łatania dętki, gdyż jak się okazało wczoraj złapałem kapcia :/
Później szybko na spotkanie z koleżanką. W międzyczasie pojawił się przy Operze Duda i wspólnie śmignęliśmy na Strzeszynek. Tradycyjnie już było bardzo sympatycznie :-)

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

90706.06

KILOMETRÓW NA BLOGU

24258.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.31 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

172d 22h 09m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po prawie 10 tys. kilometrów szutrów i tragicznych asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460