Ikstrim difikult
Kategoria > 50, 2013 Cykelveje na Bornholmie, Foto, Twarde lądowania
Sobota, 6 lipca 2013
Komentarze: 0
Vśrednia15.84 km/h
Vmax52.50 km/h
Temp.22.0 °C
2013 Cykelveje na Bornholmie
Dzień pierwszy
Dzień drugi
Dzień trzeci
Dzień czwarty
Dzień piąty
Dzień szósty
Dzień siódmy
CADavg: 61 rpm | Nexø - Paradisbakkerne - Ølene - Bastemøse - Rokkestenen - Kongemindet - Ekkodalen - Paradisbakkerne - Nexø
Wyjazd dobiega końca, więc trzeba zobaczyć to, co za każdym razem omijaliśmy. Zaczynamy od Paradisbakkerne, gdzie próbujemy poruszyć pewien kamyk (kiedyś było to możliwe, ale się popsuł) a później mierzymy się z odcinkiem specjalnym, czyli pieszym szlakiem usianym kamieniami. Próba ta kończy się dla mnie niegroźną wywrotką :p
Paradisbakkerne jest tylko namiastką tego, co ma nas spotkać w Almindingen.
Najpierw jednak szukamy ptaków w rezerwatach przyrody. Jedyny, którego wypatrzeliśmy, to ten utworzony z chmur...
W międzyczasie Sylwia podrywa obcych facetów... ;(
Najwyższym szczytem Bornholmu jest Rytterknaegten (162 m n.p.m.). W roku 1856 wybudowano tutaj wieżę upamiętniającą wizytę króla Frederika VII.
Z dobudowanej platformy widokowej rozciąga się wspaniały widok na całą wyspę.
Jednak tym, co nas tutaj przywiodło, były tak naprawdę dwie trasy MTB, opisywane nawet w przewodnikach. Jedna typowa XC, druga ekstremalnie trudna do DH. I wiecie co? Dawno się tak nie rozczarowaliśmy. Parę korzeni, sporo błota i tragiczne oznakowanie. Żenua... Dolina Echa była zdecydowanie fajniejsza!
2013 Cykelveje na Bornholmie
<--- Poprzedni dzień --- Kolejny dzień --->
Dzień pierwszy
Dzień drugi
Dzień trzeci
Dzień czwarty
Dzień piąty
Dzień szósty
Dzień siódmy
CADavg: 61 rpm | Nexø - Paradisbakkerne - Ølene - Bastemøse - Rokkestenen - Kongemindet - Ekkodalen - Paradisbakkerne - Nexø
Wyjazd dobiega końca, więc trzeba zobaczyć to, co za każdym razem omijaliśmy. Zaczynamy od Paradisbakkerne, gdzie próbujemy poruszyć pewien kamyk (kiedyś było to możliwe, ale się popsuł) a później mierzymy się z odcinkiem specjalnym, czyli pieszym szlakiem usianym kamieniami. Próba ta kończy się dla mnie niegroźną wywrotką :p
Paradisbakkerne jest tylko namiastką tego, co ma nas spotkać w Almindingen.
Najpierw jednak szukamy ptaków w rezerwatach przyrody. Jedyny, którego wypatrzeliśmy, to ten utworzony z chmur...
W międzyczasie Sylwia podrywa obcych facetów... ;(
Najwyższym szczytem Bornholmu jest Rytterknaegten (162 m n.p.m.). W roku 1856 wybudowano tutaj wieżę upamiętniającą wizytę króla Frederika VII.
Z dobudowanej platformy widokowej rozciąga się wspaniały widok na całą wyspę.
Jednak tym, co nas tutaj przywiodło, były tak naprawdę dwie trasy MTB, opisywane nawet w przewodnikach. Jedna typowa XC, druga ekstremalnie trudna do DH. I wiecie co? Dawno się tak nie rozczarowaliśmy. Parę korzeni, sporo błota i tragiczne oznakowanie. Żenua... Dolina Echa była zdecydowanie fajniejsza!
2013 Cykelveje na Bornholmie
<--- Poprzedni dzień --- Kolejny dzień --->
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.