droga jest celem

Sztywniak... cz.2
Środa, 28 maja 2008 Komentarze: 0
Dystans18.69 km
Teren18.00 km
Czas00:56
SprzętLawinka
Vśrednia20.03 km/h
Vmax54.30 km/h
Więcej danych
Dom - Dziewicza Góra - Dom

W sumie miałem dzisiaj siedzieć w domu, ale udało się wcześniej urwać z farmakologii, więc trzeba było to wykorzystać... ;-) Tradycyjnie wyskoczyłem na chwilę na Dziewiczą Górę. Najpierw podjazd żółtym szlakiem oczywiście bez żadnych niespodzianek (nie licząc leżącej tam od dawna kłody...). Na szczycie musiałem wykonać kilka telefonów (bez komentarza...) a dalej zjazd w kierunku parkingu ścieżką "spacerową". Tam niestety warunki coraz gorsze przez dużą ilość sypkiego piachu i ogólnie "krzywy" teren ;-) Przez to starałem się jechać wolniej (przynajmniej tak mi się wydawało...) Dalej zjazd niebieskim w stronę Annowa, gdzie oprócz piachu sporym utrudnieniem okazały się... gałęzie drzew, które skutecznie zawęziły "pole do jakichkolwiek manewrów". Jak to w życiu bywa po zjeździe przychodzi pora na podjazd, czyli chwilę kontemplacji ;-) Pierwsza myśl brzmiała: "kurczę, coraz wolniej się zjeżdża, przez to, że trzeba cały czas uważać na podłoże". Patrzę na licznik i szok: Vmax=54.3 km/h. Rzeczywiście wolno...
Po wdrapaniu się na szczyt zjechałem sobie dla zabawy ścieżką zaczynającą się przy słupku oznaczającym wysokość (kiedyś coś mi się połamie na tamtejszych dziurach ;-), ponownie wjazd od strony parkingu i zjazd przecinką w kierunku Czerwonaka. W pewnym momencie wpadłem tam w takie dziury, korzenie, piach i tym podobne badziewia, że ledwo udało mi się zatrzymać :-) Powrót do domu już bez żadnych przygód (nie licząc "pikniku" przy strumyczku - rozmowa telefoniczna...) Wypad jak najbardziej udany - szkoda, że taki krótki...

PS Kupiłem dzisiaj Maxxis'y Ultralight'y ;p

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tenie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

108228.25

KILOMETRÓW NA BLOGU

28525.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.34 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

205d 08h 50m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

GREY

Nowy stary Grizl po wymianie gwarancyjnej. Przy okazji wjechał napęd na bateryjki.

  • Canyon Grizl AL
  • Osprzęt Sram Rival XPLR (42T + 10-44T)
  • Koła BW SuperLite 40
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Konwy. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (34T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

FURIOUS

Wół roboczy złożony z części, które pozostały po połamanych Grizzlu i Lawince.

  • Accent Furious Pro
  • Osprzęt GRX RX400 (38T + 11-34T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony CST Overton 40C

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda. Po wielu tysiącach kilometrów szutrów i asfaltów stwierdzam, że zamiana szosy na gravela to był strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :) Rama pękła po 20.000 km. Bez zająknięcia została wymieniona na nową w ramach gwarancji, więc plus dla Canyona.

  • Canyon Grizl Al
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła BW SuperLite 40
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

WILMA

Pierwsza szosa, kupiona lekko używana. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie była - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460

LAWINKA

Byliśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, która zaraziła mnie pasją do kolarstwa :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, później katowałem ją na całorocznych dojazdach do pracy. Niestety, pękła w okolicach suportu po ponad 60.000 km, więc trzeba było ją czymś zastąpić...

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT