rowerowe historie

daVe
Zakup kontrolowany Kategoria Foto
Poniedziałek, 28 kwietnia 2008 Komentarze: 1
Dystans47.64 km
Czas02:26
SprzętLawinka
Vśrednia19.58 km/h
Vmax46.80 km/h
Więcej danych
Dom - Cyklotur - Stary Rynek - Cytadela - Dom - DS. Eskulap - DS. Aspirynka - Malta - Dom

cz.1
Rano umówiłem się z kolegą na zakupy ;-) Miejsce zbiórki: stary Marych, godzina: 11.00, cel: Cyklotur. Sergio stał przed dylematem dotyczącym kupna nowego rowerka. Ja oczywiście zaoferowałem mu swoją pomoc, zwłaszcza, że tak się składa, że mam w cyklo małą zniżkę (teraz jest jeszcze większa ;-)
Wybór padł na Unibike'a Viper'a. Mam nadzieję, że będzie się koledze świetnie sprawował. W końcu to ja pomagałem w wyborze ;-) Po pierwszych kilometrach wrażenia bardzo pozytywne, więc zakup można zaliczyć do udanych.


cz.2
Powtórka z historii, czyli baba bez wyobraźni za kółkiem...
Już po raz drugi miałem taką oto sytuację: jadę sobie ul. Bukowską (sam początek, od razu za skrzyżowaniem Zeylanda-Grunwaldzka), wyprzedza mnie bodajże Corolla, na pokładzie dwie panie... Kobieta wyprzedziła mnie dosłownie na 1 metr i bez żadnego sygnalizowania, obejrzenia się, zaczęła skręcać w prawo, bo przypomniało jej się, że musi zatankować. Gdyby nie moje "całkiem" dobre hamulce i umiejętność utrzymania się na przednim kole podczas takich "akcji" na pewno wkomponowałbym się w jej prawe tylne drzwi. Ona tylko zrobiła głupią minę i zaczęła przepraszać (tyle wyczytałem z ruchu ust...) Teraz żałuję, że nie pojechałem za nią na tą stację i nie dałem jej wykładu na temat odpowiedzialności za kółkiem...

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa patrz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

90706.06

KILOMETRÓW NA BLOGU

24258.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.31 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

172d 22h 09m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po prawie 10 tys. kilometrów szutrów i tragicznych asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na szutrówkę to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460