droga jest celem

Kontuzja?! Kategoria Foto
Niedziela, 9 marca 2008 Komentarze: 4
Dystans31.71 km
Teren20.00 km
Czas01:41
SprzętLawinka
Vśrednia18.84 km/h
Vmax48.70 km/h
Więcej danych
Dom - Janikowo - Ligowiec - Jez. Swarzędzkie - Antoninek - Malta - Stary Rynek - Cytadela - Dom

Zgodnie z wczorajszym planem dzisiaj rano wyskoczyłem sobie troszkę pojeździć. Niestety już od samego domu zaczęło mnie boleć kontuzjowane kilka lat temu kolano. Najlepsze jest to, że nie wiem co jest przyczyną tego bólu... Z popołudniowego kręcenia nici...
W Janikowie już chciałem zawracać jednak po rozgrzaniu kolana było troszkę lepiej. Dzięki temu mogłem pobawić się trochę na wąskich ścieżkach w lesie koło Nowego ZOO.


Jako, że ostatnio jest moda na BIKEstats'ie na wrzucanie zdjęć kwiatów to ja też nie mogę być gorszy ;-)


//edit
Schodzę sobie wieczorem do piwnicy nasmarować łańcuch i co?! Z przodu nie mam powietrza ;p
W oponie cały czas tkwił piękny kolec robinii akacjowej. Z braku łatek w domu założyłem zapas, aby jutro móc pośmigać ;)

Komentarze

daVe 22:54 niedziela, 9 marca 2008
Galen właśnie uderzenie w wewnętrzną część kolana, tuż pod rzepką jest powodem bólu. Tylko, że stało się to... szybko licząc jakieś 9-10 lat temu. Początkowo często odczuwałem ból, z biegiem czasu było coraz lepiej a ostatnio w ogóle o tym zapomniałem. U lekarza nie byłem, ale może trzeba by to zmienić. No nic - poczekam jeszcze parę dni i wtedy zdecyduję co dalej.
Galen 22:30 niedziela, 9 marca 2008
Z kolanami jest niewesoła sprawa. Raz walnięte potem doskwiera całe życie. Byłeś z tym u jakiegoś lekarza? Może jakieś mrożenia itp. i coś by Ci to pomogło?
daVe 19:54 niedziela, 9 marca 2008
Próbowałem pod nim przejechać bez zejścia z roweru - nie dało się ;-)
Pozdrowienia dla posiadacza GT :)

PS Okazało się, że na dodatek złapałem dzisiaj gumę... Dziwny dzień :/
azbest87 18:30 niedziela, 9 marca 2008
Jakby kogoś zaskoczyło to drzewo to mogłoby być nieciekawie;PPP
Pozdro!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa epeza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

94692.43

KILOMETRÓW NA BLOGU

25484.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.35 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

180d 01h 04m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460