droga jest celem

Pocztówka dla Drogbasa ;) Kategoria Foto, PC-15
Piątek, 15 kwietnia 2011 Komentarze: 7
Dystans33.81 km
Teren15.00 km
Czas01:41
SprzętLawinka
Vśrednia20.09 km/h
Vmax41.40 km/h
Tętnośr.157
Tętnomax199
Kalorie 1406 kcal
Temp.14.6 °C
Więcej danych
HZ: 18% | FZ: 26% | PZ: 53%

Dom - Cytadela - Stary Rynek - Malta - Dom

Najpierw załatwić kilka spraw, jako że byłem blisko Cytadeli postanowiłem się tam trochę skatować. W sumie trzy rundki XC z AMP sprzed kilku lat. Walka z amfiteatrem, 2:1 dla mnie (ta jedna porażka to wina złej techniki, próbowałem na siedząco, ale to nie był najlepszy pomysł ;)

A teraz ciekawsza część wpisu - parę fotek z Livigno - specjalnie dla niektórych stęsknionych :)
Żeby nie było, że nierowerowe to zacznę od tej.


Na dole śniegu już prawie nie ma.




Jednak wystarczy wjechać na górę...


(...) a oczom ukazują się takie widoki :)




Bajka, raj na ziemi!!!




Do Livigno nie przyjechaliśmy jednak po to, aby robić zdjęcia (ponoć ;p)


Celem była oczywiście jazda na nartach.


Czasami też na tyłku ;p


Mimo temperatury typowo kwietniowej (na dole ponad 20 st.C, kobiety w bikini itp. ;) trasy były przygotowane bardzo dobrze...


(...) widoki rewelacyjne...


(...) a atmosfera jeszcze lepsza :)


Mimo prawie 1,2 tys. kilometrów w jedną stronę warto było jechać do tej, można by rzec, "polskiej wioski w Alpach".


Bo życie jest tylko jedno, trzeba realizować wszystkie swoje pasje! :)

Komentarze

daVe 21:06 wtorek, 12 lutego 2013
Ups, miało być "z albumu" ;)
daVe 21:05 wtorek, 12 lutego 2013
Zapraszam, zapraszam! I postaram się od czasu do czasu wygrzebać coś z szuflady.
Vampire 20:58 wtorek, 12 lutego 2013
Widoki zniewalajace, mesze odwiedzac czesciej bloga!
grigor86 21:28 piątek, 15 kwietnia 2011
Co tu gadać - piękne góry! :-)
Drogbas 19:40 piątek, 15 kwietnia 2011
Hej. Pocztówka doszła;-) Mistrzowskie ujęcia i panoramy.Czas, który upłynał bez Twoich fotek na BS w pełni rekompensują ujęcia, które wraz z Dudą pstryknęliście. Pozdrawiam Chopoki ;-) A teraz idę już spać bo jutro tyram w Dolsku.
daVe 18:19 piątek, 15 kwietnia 2011
Nawet Dudę na niej widać ;) I kawałek Huberta :)
D.L 16:58 piątek, 15 kwietnia 2011
ostatnia fotka MISTRZOSTWO !! Pozdro
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa enbyl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

94692.43

KILOMETRÓW NA BLOGU

25484.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.35 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

180d 01h 04m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460