droga jest celem

Kto sadzi te drzewa?! Auć... Kategoria Foto, Twarde lądowania, PC-15
Niedziela, 20 czerwca 2010 Komentarze: 8
Dystans21.17 km
Teren15.00 km
Czas01:10
SprzętLawinka
Vśrednia18.15 km/h
Vmax44.10 km/h
Tętnośr.139
Tętnomax187
Kalorie 855 kcal
Temp.20.0 °C
Więcej danych
HZ: 56% | FZ: 26% | PZ: 15%

Dom - Dziewicza Góra - Dom

Najwyższa pora skończyć oblewać emgieera, więc zdecydowaliśmy pobawić się z dudą na Dziewiczej. No i się zabawiliśmy ;) Na jednej ze ścieżek jechałem za szybko, nie wyhamowałem przed zakrętem bo było sporo piachu itp., próbowałem jeszcze ominąć drzewa, ale mi się nie udało... Wylądowałem na jednym z nich ;) Chociaż coś się do mnie przytuliło ;p Bilans?! Lekko przytarta kierownica, pęknięta manetka. Ze mną trochę gorzej, uderzyłem się moim chorym, lewym kolanem, więc znowu mnie boli (ortopeda podczas wizyty w środę na pewno się z tego ucieszy ;) Do tego poobdzierałem się tu i tam... Najgorzej jest na ręce...

Komentarze

Jarekdrogbas 20:55 niedziela, 27 czerwca 2010
hehe ;-)
Anonimowa karla76 23:03 sobota, 26 czerwca 2010
masz 5 palców u nogi więc spoko:))mam nadzieje że z kolanem będzie ok~!!
btw.ładny szlif:)
KikapuRider 00:39 wtorek, 22 czerwca 2010
akurat :P
daVe 16:08 poniedziałek, 21 czerwca 2010
duda, nie wiem czy widzisz, ale rękę mam wyluzowaną, więc się nie spinałem ;p Ty jak się wywracasz to w jakiś dziwnych sytuacjach (kosiarki itp. ;) - ja robię to bardziej spektakularnie ;p
mogilniak, tak jak mówisz - mniejsza z naskórkiem. Oby kolano psię bardziej nie uszkodziło...
pikuku, może poniedziałek, wtorek... później nie wiem czy będę w Poznaniu - jeszcze się odezwę!
van, przytarcie rzeczywiście zwraca uwagę, m.in. w tramwajach ;)

Dementując wszystkie plotki - byłem trzeźwy ;p
duda 15:33 poniedziałek, 21 czerwca 2010
ale przypiąłeś.... ;D a śmiał się ze mnie że to ja się wywracam...
mogilniak 21:43 niedziela, 20 czerwca 2010
Zedrzeć naskórek czasami tzreba :) Rzeczywiście gorzej, że znowu to pechowe kolano oberwało :(
Ale tak to jest jak się zaraz po obronie jeździ ;)
KikapuRider 17:43 niedziela, 20 czerwca 2010
Do wesela się zagoi :P
już więcej po pijaku na rower nie wsiadaj :P

pozdro
i do zoo!!!
po 26tym uwalniam się od 5go roku więc będzie można pośmigać w końcu:)
vanhelsing 17:20 niedziela, 20 czerwca 2010
Łuh, szlify ciekawe :D

Przetarcie jak przetarcie, fajnie wygląda i poszpanować można, gorzej z kolanem, oby tam nic poważnego się nie stało.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa edyni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

96054.59

KILOMETRÓW NA BLOGU

25679.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.34 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

182d 15h 05m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460