Jakby się ktoś pytał - żyję!
Wtorek, 8 czerwca 2010
Komentarze: 1
Dom - Coll. Wrzoska - Coll. Chemicum - Stary Rynek - Cytadela - Coll. Chemicum - Dom
Dawno mnie tu nie było :) Wszystko przez brak czasu... i zdrowia - przeziębienie jeszcze mnie nie puściło. Oprócz tego zacząłem kuć kolanko kwasem hialuronowym a przez to też się kiepsko jeździ (tak podejrzewam, nie próbowałem ;) Przez najbliższe dni/tygodnie/miesiące pewnie nie będzie lepiej... Termin obrony pracy już wyznaczony. Plany na wakacje, chciał, nie chciał, są... Niestety - rower chwilowo nie jest na pierwszym miejscu... ;(
No ale nie ma co się smucić! Czasami nawet spokojne bujanie się po Cytadeli przynosi mnóstwo adrenaliny - miałem niezłego farta dzisiaj, że nie przeleciałem przez kierownicę na, wydawałoby się, łagodnym zjeździe :)
Dawno mnie tu nie było :) Wszystko przez brak czasu... i zdrowia - przeziębienie jeszcze mnie nie puściło. Oprócz tego zacząłem kuć kolanko kwasem hialuronowym a przez to też się kiepsko jeździ (tak podejrzewam, nie próbowałem ;) Przez najbliższe dni/tygodnie/miesiące pewnie nie będzie lepiej... Termin obrony pracy już wyznaczony. Plany na wakacje, chciał, nie chciał, są... Niestety - rower chwilowo nie jest na pierwszym miejscu... ;(
No ale nie ma co się smucić! Czasami nawet spokojne bujanie się po Cytadeli przynosi mnóstwo adrenaliny - miałem niezłego farta dzisiaj, że nie przeleciałem przez kierownicę na, wydawałoby się, łagodnym zjeździe :)
Komentarze
mi też na rower czasu stedty-niestety brakuje, ale co zrobić, są ważne i ważniejsze sprawy, taki life;)