Dookoła Jeziora Ostrowieckiego
Kategoria 2010 Jagodowy Rajd Majowy, Foto, PC-15
Poniedziałek, 10 maja 2010
Komentarze: 0
Vśrednia16.18 km/h
Vmax42.00 km/h
Tętnośr.110
Tętnomax175
Kalorie 1150 kcal
Temp.13.0 °C
2010 Jagodowy Rajd Majowy
Dzień pierwszy
Dzień drugi
Dzień trzeci
Dzień czwarty
HZ: 44% | FZ: 10% | PZ: 1%
Jagoda - Most Karolinka - Jez. Czarne - Ostrowite - Węgornia - Most za Węgornią - Pustelnia - Płw. Dębowy - Bagienko Ostrowiec - Jez. Czarne - Most Karolinka - Jagoda
Dzisiaj przyjechały do nas posiłki z Poznania: sergio i elsner.
![](http://lh3.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbRXPAgcI/AAAAAAAADuQ/fI-Ei4U-dAA/s640/2010-05-10%2012-42-17.JPG)
Pierwszy punkt wycieczki to tradycyjnie Płociczna.
![](http://lh6.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbSnj63kI/AAAAAAAADuU/dIKA3LrpxTI/s640/2010-05-10%2012-44-09.JPG)
Tam mała sesja i udajemy się nad Jez. Czarne, gdzie sesja jest jeszcze większa.
Niestety, niektórych zdjęć nie wolno mi zamieścić bo można by nas o coś posądzić... ;)
![](http://lh4.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbTPhmWiI/AAAAAAAADuY/5zJcHF5O0Nc/s640/2010-05-10%2013-03-55.JPG)
Dzisiaj chcemy chłopakom pokazać najpiękniejsze zakątki okolicy, więc musieliśmy odwiedzić stary cmentarz w Ostrowiecku.
Stoją tam też ruiny kościoła.
![](http://lh4.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbUYcJblI/AAAAAAAADuc/r7559Dpmfdw/s640/2010-05-10%2013-14-08.JPG)
Na cmentarzu zachowało się w dobrym stanie sporo nagrobków z przełomu XIX i XX wieku.
![](http://lh4.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbVWJd4xI/AAAAAAAADug/R-qmDIfFPlg/s640/2010-05-10%2013-17-31.JPG)
Jak myślicie na co spoglądamy?
![](http://lh4.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbVxcTJsI/AAAAAAAADuk/uTg5r_Q56Hg/s640/2010-05-10%2013-28-49.JPG)
Znowu na Płociczną, tym razem w pobliżu starej węgorni.
![](http://lh3.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbWgi_AJI/AAAAAAAADuo/u5_dxl5CoAM/s640/2010-05-10%2013-29-40.JPG)
Jest fajnie!!! (a za mną mistrz drugiego planu ;p )
![](http://lh5.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbXFJDLGI/AAAAAAAADus/sLtlB3LNju8/s640/2010-05-10%2013-29-52.JPG)
Mała przerwa w fotorelacji, pogoda się pieprzy, prawie potrąciłem sarnę... no dobra - to ona prawie mnie potrąciła ;)
Niektórzy opadają z sił - jakoś dojeżdżamy na Półwysep Dębowy.
![](http://lh3.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbX-0qP6I/AAAAAAAADuw/i7_C-EMX6d8/s640/2010-05-10%2014-14-29.JPG)
Na platformę widokową na wyspę Lech, też jakoś dojeżdżamy ;p
![](http://lh3.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbYaew-7I/AAAAAAAADu0/GNU3AU3z_zc/s640/2010-05-10%2014-41-31.JPG)
Humory od razu poprawia dałnchil w naszym wykonaniu ;)
![](http://lh6.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbY98JEXI/AAAAAAAADu4/wuTUl8q_KRE/s640/2010-05-10%2014-54-53.JPG)
Cieniasy!!!
![](http://lh6.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbZpsGwxI/AAAAAAAADu8/7DdyYhpriUI/s640/2010-05-10%2014-55-05.JPG)
Przeprawiamy się mostem między jeziorami.
![](http://lh4.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbbA6yOHI/AAAAAAAADvI/apSkWNFTAYc/s640/2010-05-10%2015-09-02.JPG)
Widoki rekompensują wszystko!
![](http://lh3.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_Ubae_AleI/AAAAAAAADvA/HQ3kWBW3x4Q/s640/2010-05-10%2015-08-07.JPG)
![](http://lh6.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbalQCehI/AAAAAAAADvE/xpSN50g3uPE/s640/2010-05-10%2015-08-24.JPG)
Wycieczkę kończymy w Jagodzie znanym trunkiem - Piwem Noteckim - co jak co, ale to jego ojczyzna :)
![](http://lh5.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_Ubbpl1gzI/AAAAAAAADvM/bxtv6-NkKG0/s640/2010-05-10%2015-49-40.JPG)
W tym momencie powinienem zakończyć bike-relację, ale tego nie zrobię ;p
Idziemy się wykąpać w Szczuczarzu ;)
![](http://lh3.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbbwhW0qI/AAAAAAAADvQ/cjt-o8kZM8s/s640/2010-05-10%2016-48-12.JPG)
Temperatura wody myślę w granicach 7-8 st. (zdjęcie dla wnuków, jak mi nie będą wierzyć na słowo ;)
![](http://lh5.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbcXteA6I/AAAAAAAADvU/SuSVvGO_L5c/s640/2010-05-10%2016-49-49.JPG)
Elsner łazi po lasach i bawi się aparatem ;)
![](http://lh4.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbcriUDdI/AAAAAAAADvY/w1-pwzjut70/s640/2010-05-10%2018-54-49.JPG)
A my szykujemy się na ryby - coś w końcu trzeba jeść ;)
![](http://lh5.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbddoG3YI/AAAAAAAADvg/9B_0ZlItqRw/s640/2010-05-10%2020-16-02.JPG)
Temu akurat się udało, toż to ledwo co z ikry się wykluło ;)
![](http://lh6.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbdyJh90I/AAAAAAAADvk/AwIIItnvcv0/s640/2010-05-10%2020-36-32.JPG)
A po zachodzie słońca...
![](http://lh6.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbdGGkupI/AAAAAAAADvc/30IMQBrMyEI/s640/2010-05-10%2020-01-13.JPG)
... rozpalamy ognisko - jakoś trzeba się rozgrzać, skoro kobiet nie ma! ;)
![](http://lh3.ggpht.com/_FSb2j2LWhG0/S_UbeYl8d_I/AAAAAAAADvo/WG8zZ-yDLQQ/s640/2010-05-11%2000-51-52.JPG)
To by było na tyle... Jutro kolejny dzień zmagań z drawieńskimi lasami :)
2010 Jagodowy Rajd Majowy
<--- Poprzedni dzień --- Kolejny dzień --->
Dzień pierwszy
Dzień drugi
Dzień trzeci
Dzień czwarty
HZ: 44% | FZ: 10% | PZ: 1%
Jagoda - Most Karolinka - Jez. Czarne - Ostrowite - Węgornia - Most za Węgornią - Pustelnia - Płw. Dębowy - Bagienko Ostrowiec - Jez. Czarne - Most Karolinka - Jagoda
Dzisiaj przyjechały do nas posiłki z Poznania: sergio i elsner.
Pierwszy punkt wycieczki to tradycyjnie Płociczna.
Tam mała sesja i udajemy się nad Jez. Czarne, gdzie sesja jest jeszcze większa.
Niestety, niektórych zdjęć nie wolno mi zamieścić bo można by nas o coś posądzić... ;)
Dzisiaj chcemy chłopakom pokazać najpiękniejsze zakątki okolicy, więc musieliśmy odwiedzić stary cmentarz w Ostrowiecku.
Stoją tam też ruiny kościoła.
Na cmentarzu zachowało się w dobrym stanie sporo nagrobków z przełomu XIX i XX wieku.
Jak myślicie na co spoglądamy?
Znowu na Płociczną, tym razem w pobliżu starej węgorni.
Jest fajnie!!! (a za mną mistrz drugiego planu ;p )
Mała przerwa w fotorelacji, pogoda się pieprzy, prawie potrąciłem sarnę... no dobra - to ona prawie mnie potrąciła ;)
Niektórzy opadają z sił - jakoś dojeżdżamy na Półwysep Dębowy.
Na platformę widokową na wyspę Lech, też jakoś dojeżdżamy ;p
Humory od razu poprawia dałnchil w naszym wykonaniu ;)
Cieniasy!!!
Przeprawiamy się mostem między jeziorami.
Widoki rekompensują wszystko!
Wycieczkę kończymy w Jagodzie znanym trunkiem - Piwem Noteckim - co jak co, ale to jego ojczyzna :)
W tym momencie powinienem zakończyć bike-relację, ale tego nie zrobię ;p
Idziemy się wykąpać w Szczuczarzu ;)
Temperatura wody myślę w granicach 7-8 st. (zdjęcie dla wnuków, jak mi nie będą wierzyć na słowo ;)
Elsner łazi po lasach i bawi się aparatem ;)
A my szykujemy się na ryby - coś w końcu trzeba jeść ;)
Temu akurat się udało, toż to ledwo co z ikry się wykluło ;)
A po zachodzie słońca...
... rozpalamy ognisko - jakoś trzeba się rozgrzać, skoro kobiet nie ma! ;)
To by było na tyle... Jutro kolejny dzień zmagań z drawieńskimi lasami :)
2010 Jagodowy Rajd Majowy
<--- Poprzedni dzień --- Kolejny dzień --->
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.