droga jest celem

v okolí Tatier raz Kategoria >150, Edge 1040, Foto, MOUNTAINS are calling!, 2025 Taterki
Czwartek, 19 czerwca 2025 Komentarze: 1
Dystans192.73 km
Teren40.00 km
Czas10:10
Podjazdy3843 m
SprzętGrizzly
Vśrednia18.96 km/h
Vmax68.40 km/h
Tętnośr.127
Tętnomax167
Kalorie 6051 kcal
Temp.24.0 °C
Więcej danych
Prognozy pogody idealne, wolny długi weekend - jadę w Tatry! Ale mi tego brakowało :)

Bez napinki, wstępnie zakładam trzy dni na zrobienie pętli wokół Tatr. Jednak nie będzie to taka zwykła pętla... ;)

Ruszam z samego rana z Nowego Targu. Track lekko podłubany m.in. pod wypływem wpisów mamby (dorzucone trochę szutrów i na samym początku parę kilometrów Velo Dunajec). Jedzie się świetnie. Szybko opuszczam Polskę i wychodzi na to, że nocleg wypadnie dalej, niż początkowo planowałem.

Największa zmiana w porównaniu do klasycznej rundy wokół Tatr to dołożenie "pagórka" Kráľova hoľa. Namówiła mnie do tego Kamila i dobrze, że jej posłuchałem :) 12 kilometrów i lekko ponad 1000 metrów w pionie - pasuje bardziej do Alp, niż do Karpat. Dokładając rower z biwakowym bagażem robi się wesoło.


Ostatecznie wcale nie jest źle, bo pierwsze 6 kilometrów dość sypkiego żwiru zamienili na idealny asfalt, więc wjeżdża się spoko. Na drugiej połowie podjazdu spotykam innego kolarza, więc tym bardziej podjazd upływa nam dość szybko na pogaduchach.

Niestety, w trakcie podjazdu pogoda zaczyna się zmieniać i Wysokie Tatry zakrywają gęste chmury, a ponoć widok z Kráľovej jest przekozacki. No nic, trza będzie wrócić :)

Wstępnie nocleg planowałem przed podjazdem na Kráľovą, ale w ciągu dnia tak dobrze mi szło, że stwierdziłem, że kimnę się w okolicach Sedlo Priehyba. Spoko, na 1200 m n.p.m. na pewno będzie się dobrze spało. Tylko dlaczego akurat w okolicy, w której mam spać, pojawiają się takie znaki?!

Nie będę ściemniał - wcale nie czułem się komfortowo. Jednak, jak mawiał gen. Rajmund Andrzejczak, czasem trzeba z niej wyjść. Więc wyszedłem :p Na plus - byłem dość mocno zmęczony, bo z Wrocławia ruszałem o 2:45 w nocy, więc szybko zasnąłem. Na minus - piździło. Dobrze, że nie zdecydowałem się na lżejszy śpiwór... No i najważniejsze - nic mnie nie zeżarło :p

Trasa: Nowy Targ - Dębno - Nowa Biała - Łapsze Niżne - Ždiar - Spišská Belá - Kežmarok - Poprad - Telgart - Šumiac - Kráľova hoľa (1948 m n.p.m.) - Šumiac - Heľpa - Sedlo Priehyba (1190 m n.p.m.) - Poľovnícka chata

Komentarze

Trollking 18:29 sobota, 28 czerwca 2025
Wow, odważnie :) Dobrze wiedzieć, że niedźwiedzie kolarzy nie ruszają :)

Piękne widoki. No i dystans plus przewyższenie. Brawo!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa piewa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

102108.91

KILOMETRÓW NA BLOGU

27113.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.33 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

193d 23h 59m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po wielu tysiącach kilometrów szutrów i asfaltów stwierdzam, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Canyon Grizl 6 z amelinium
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła BW SuperLite 40
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460