droga jest celem

Strzelające coś
Poniedziałek, 29 czerwca 2009 Komentarze: 6
Dystans24.78 km
Czas01:13
SprzętLawinka
Vśrednia20.37 km/h
Vmax36.40 km/h
Temp.25.0 °C
Więcej danych
Dom - Szpital ul. Długa - KiZ Toksykologii - "dziadek" - Dom

Najpierw zawieźć papierki związane z praktykami, później lody, odbiór indeksów i wizyta u "dziadka". Taaa... też stwierdził, że coś mi strzela ;) Na razie nie ma czasu, więc sam się pobawię w rozkręcanie podejrzanych miejsc... Na pierwszy ogień idą stery i pedały.

Komentarze

daVe 18:49 poniedziałek, 29 czerwca 2009
I kto to mówi... Numer 1 w generalce u GG ;p
Drogbas 18:33 poniedziałek, 29 czerwca 2009
Power w nogach robi swoje ... odpuśc se troche-;)
daVe 18:21 poniedziałek, 29 czerwca 2009
A wyprzedziłem Cię chociaż? Zresztą wcale nie musiałem, dzisiaj był lajt na maksa, co było widać po moim profesjonalnym stroju ;p

PS Nasmarowałem stery, sprawdziłem pedały, sztycę itp. Jestem prawie na 100% pewien, że to suport. I wcale nie jest jeszcze zajechany. O ile dobrze mi się wydaje to wystarczy go dokręcić bo się chyba minimalnie rusza w ramie O_o
kikapu 16:03 poniedziałek, 29 czerwca 2009
byłem zapuszkowany i akurat stałem na nie tym pasie co trzeba więc musiałem się martwić o swój tyłek...;p
daVe 15:24 poniedziałek, 29 czerwca 2009
Dobrze widziałeś - trzeba było krzyczeć ;)
KikapuRider 15:10 poniedziałek, 29 czerwca 2009
chyba nawet cie dziaś widziałem jak sunąłeś Dąbrowskiego...;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa edyne
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

PARĘ SŁÓW O MNIE

Cześć, jestem Dawid z miasta Wrocław!

Nikt pewnie nie uwierzy, ale jako dziecko nie chciałem jeździć na rowerze. Za to w 2009 roku wystartowałem w pierwszych zawodach. To wtedy zaczęła się moja przygoda z kolarstwem. Kiedyś nastawiony na wyniki, teraz częściej wybieram "kolarstwo romantyczne".

94775.80

KILOMETRÓW NA BLOGU

25549.00

KILOMETRÓW W TERENIE

22.35 km/h

ŚREDNIA PRĘDKOŚĆ

180d 05h 22m

CZAS NA ROWERZE

MOJE ROWERY

CHIŃCZYK

Spełnienie marzeń o karbonowym 29er. Początkowo miał to być niemiecki Canyon, ale z powodu wpadki przy jego zakupie, zdecydowałem się na chińczyka od Marka K. Podczas składania plan był prosty - budujemy rower do ścigania, ale nie bez kompromisów. Oprócz wagi liczyła się przede wszystkim trwałość, uniwersalność i wygoda. Tym sposobem minimalnie przekroczyliśmy 10 kg, ale wyszło super.

  • Karbonowa rama Flyxii FR-216
  • RockShox SID XX World Cup
  • Osprzęt XT M8000 (32T + 11-46T)
  • Koła DT 350 + DT XR331 + DT Champion
  • Opony Vittoria Barzo 2.25 + Mezcal 2.25

GRIZZLY

Zakup długo chodził mi po głowie, ale pojawiały się myśli, że te gravele to tylko chwilowa moda itp.... Po 10 tys. kilometrów szutrów i asfaltów mogę stwierdzić, że zamiana szosy na gravela to był jednak strzał w dziesiątkę! Szybkość, wygoda i wolność. Gdybym miał mieć jeden rower, to na pewno byłby to gravel :)

  • Ameliniowa rama Canyon Grizl 6
  • Osprzęt GRX RX400 (40T + 11-38T)
  • Koła DT Swiss Gravel LN
  • Opony Tufo Thundero HD 40C

LAWINKA

Jesteśmy razem od lipca '07. Była to miłość od pierwszego wejrzenia, trwa do dzisiaj :) Początkowo robiła za sprzęt do ścigania, teraz katuję ją na całorocznych dojazdach do pracy. Od kilku lat obwieszona błotnikowo-bagażnikowym szpejem.

  • Rama GT Avalanche 2.0
  • RockShox Reba SL
  • Napęd Deore XT M770
  • Hamulce Formula RX
  • Koła Deore XT

WILMA

Pierwsza szosówka, kupiona lekko używana. Po wielu latach na MTB pozwoliła poznać uroki jazdy na szosie. Mimo zastosowania karbonu, demonem wagi nie jest - w sumie około 9 kg. Po latach oddana w dobre ręce, by cieszyć kolejnego właściciela :)

  • Karbonowa rama Wilier Triestina Mortirolo
  • Osprzęt Campagnolo Veloce/Mirage
  • Koła DT R460