Strzelające coś
Poniedziałek, 29 czerwca 2009
Komentarze: 6
Dom - Szpital ul. Długa - KiZ Toksykologii - "dziadek" - Dom
Najpierw zawieźć papierki związane z praktykami, później lody, odbiór indeksów i wizyta u "dziadka". Taaa... też stwierdził, że coś mi strzela ;) Na razie nie ma czasu, więc sam się pobawię w rozkręcanie podejrzanych miejsc... Na pierwszy ogień idą stery i pedały.
Najpierw zawieźć papierki związane z praktykami, później lody, odbiór indeksów i wizyta u "dziadka". Taaa... też stwierdził, że coś mi strzela ;) Na razie nie ma czasu, więc sam się pobawię w rozkręcanie podejrzanych miejsc... Na pierwszy ogień idą stery i pedały.
Komentarze
PS Nasmarowałem stery, sprawdziłem pedały, sztycę itp. Jestem prawie na 100% pewien, że to suport. I wcale nie jest jeszcze zajechany. O ile dobrze mi się wydaje to wystarczy go dokręcić bo się chyba minimalnie rusza w ramie O_o